piątek, 3 marca 2017

Zwyciężyli, bo dziś to oni są bohaterami polskiej młodzieży. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Centralne obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbyły się w Warszawie przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Na plac Marszałka Józefa Piłsudskiego przybyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych, z Prezydentem RP Andrzejem Dudą na czele, wojskowi, harcerze, kombatanci, członkowie grup rekonstrukcyjnych oraz mieszkańcy Warszawy, by uczcić pamięć żołnierzy powojennego podziemia antykomunistycznego.
P3010222nnnn

Na pobliskim gmachu Dowództwa Garnizonu Warszawy widoczne były portrety Wyklętych, wizerunki Żołnierzy Niezłomnych trzymali także na tablicach uczestnicy uroczystości.

IMG_0409m

IMG_0345m

IMG_0413m

IMG_0436m

P3010172m

Po uroczystej zmianie warty i odegraniu hymnu państwowego przez Orkiestrę reprezentacyjną Wojska Polskiego głos zabrał wiceprezes IPN, szef zespołu poszukującego szczątków Żołnierzy Wyklętych, prof. Krzysztof Szwagrzyk, który powiedział:

IMG_0438m

Od kilku lat mamy w Polsce piękne święto. To dzień, w którym w różnych miejscach Polski gromadzimy się po to, aby uczcić naszych bohaterów. Mówimy o nich: "Żołnierze Wyklęci", mówimy także: "Żołnierze Niezłomni", jeszcze inni mówią, że są to uczestnicy antykomunistycznego powstania, ostatniego zbrojnego zrywu Polaków 20. wieku, lat 1944-1963. A jeszcze inni dodają: "Ostatni Rycerze Rzeczypospolitej".

Walczyli o Polskę, o naszą Ojczyznę z siłą i determinacją, które budzą nasz najwyższy szacunek. Walczyli dla Polski, nie kalkulując, czy to, co będą czynili, będzie im się kiedykolwiek opłacało. Walczyli do końca z wiarą walki o świętą sprawę. (...) Gromadzimy się dziś, żeby oddać hołd Żołnierzom Wyklętym/Niezłomnym, by powiedzieć im: Pamiętamy, by powiedzieć: Jesteśmy i będziemy z Was dumni. Bo mamy w sobie ich "kod DNA" - ten niezniszczalny gen, który miał zginąć na zawsze w bezimiennych dołach śmierci, tych przysypanych wapnem, przywalonych gruzem. Likwidowany fizycznie i bezczeszczony siła komunistycznej propagandy. Ale przetrwał. Dziś, po wielu, zbyt wielu latach, państwo polskie upomina się o swoich bohaterów, spełnia swój obowiązek wobec tych, którzy zasługują na naszą wieczną pamięć".



Dodał, że już niedługo IPN zajmie się pracami poszukiwawczymi w kolejnych dwudziestu miejscach, także na Kresach Rzeczypospolitej.

IMG_0447m

Adam Borowski, przedstawiciel Społecznego Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych zaznaczył:
Byliśmy stróżami naszych braci. Pamięć o walce o niepodległą Polskę przetrwała. żyje w nas. Pamięć o najlepszych synach - mordowanych przez komunistów - którzy do końca byli wierni złożonej przysiędze i walczyli z bronią w ręku z narzuconym systemem komunistycznym. I stoimy tu przed Gronem Nieznanego Żołnierza. Przed tym grobem stoi majestat Rzeczpospolitej. Stoimy i składamy hołd tym najwierniejszym z wiernych. (..) Nie pozwolimy Was poniżać więcej, nie pozwolimy więcej Wami poniewierać, będziemy pamiętać o Was stale. To nasza domowa praca. Dziś do historii w należnej chwale Podziemna Armia Powraca.
.





Jako następny głoc zabrał Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

IMG_0455m

Łączy nas dziś pamięć i wdzięczność wobec żołnierzy powstania antykomunistycznego. (..) Wobec tych, którzy najpiękniej realizowali słowa Mazurka Dąbrowskiego: co nam przemoc wzięła, szablą odbierzemy. (..) To, że żołnierzy Niezłomnych wyklęła komuna i sowieccy namiestnicy Kremla, to, że wyklinali ich historycy komunistyczni to rzecz zrozumiała, ale rzeczą zadziwiającą i niezrozumiałą jest to, że nawet w ostatnich miesiącach, dniach, a nawet godzinach są w Polsce ludzie, którzy podważali sens ich walki. (...)

Dzięki czynowi zbrojnemu Żołnierzy Wyklętych Polska nie stała się siedemnastą sowiecką republiką, bo Sowieci widzieli, że tu jest opór, że nie uda się Polski tak łatwo zsowietyzować. bo oni bronili Polski przed sowietyzacją i obronili. (...) Rację mieli Żołnierze Niezłomni. Ci co z nimi walczyli, racji nie mieli, bo nie stali po stronie niepodległej Polski.
- mówił Kasprzyk.



I dodał:
Oby nigdy słowa: Polska, honor, wolność nie pozostały pustymi hasłami. To jest ich testament dla nas, który wypełniać musimy. Chwała bohaterom.

IMG_0457m

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zaczął swoją wypowiedź od słów:
Oficerowie, żołnierze, którzy wielką myśl niepodległościową przenieśliście przez czasy pogardy, dzisiaj witamy Was na placu Józefa Piłsudskiego.
I podkreślił, odnosząc się do walki Niezłomnych w latach 1944-1963:
To nie była wojna domowa, lecz okupacja sowiecka. I dlatego jak żołnierze walczyli do ostatniego tchnienia, Bogu oddawali swoje życie, dla Polski ginęli. Dziś chylą się przed nimi sztandary Wojska Polskiego, bo jeżeli gdzieś był w tych czadach honor, obowiązek i powinność żołnierza polskiego, to był właśnie w oddziałach "Łupaszki", "Warszyca", "Zapory", "Mścisława" i w organizacji, której przewodził płk Łukasz Ciepliński "Pług". Dlatego dzisiaj czcimy ich pamięć. I dlatego dzisiaj, jak Polska długa i szeroka, w miastach, miasteczkach, wsiach, wszędzie tam przywoływane są Wasze imiona, Wasze nazwiska, Wasze bohaterstwo, po to, żeby Polska była silna i niepodległa, po to, żeby polskie wojsko naprawdę było polskie, po to, żeby Waszym męstwem i pamięcią Waszych dokonań wzmacniać nasz patriotyzm, naszą siłę i determinację, naszą gotowość przeciwstawienia się wszystkim wrogom, zarówno tym, którzy zagrażają naszej niepodległości państwowej, jak i tym, którzy chcą nasz patriotyzm zniszczyć, opluć, wyśmiać. (..)
Żołnierze Niezłomni byli bohaterami o polską niepodległość, często, choć nie zawsze byli chrześcijanami, ale zawsze wierzyli w Polskę niepodległą.
Jak wyjaśnił, trzy pierwsze brygady ściany wschodniej przyjmą tego dnia imiona Żołnierzy Niezłomnych.



Do Polski, do armii polskiej wraca i na zawsze zostanie wielka tradycja, wielki obowiązek służenia Bogu i Ojczyźnie, służenia niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej.
- zaznaczył minister obrony narodowej.

Wreszcie głos zabrał Prezydent RP Andrzej Duda.

IMG_0464m

Niepodległość to coś, co dla każdego narodu jest najcenniejsze: własne, suwerenne, niepodległe państwo, w którym naród może sam o sobie stanowić.
- mówił przed Grobem Nieznanego Żołnierza. -
Ci, których święto dziś obchodzimy, tę prawdę rozumieli doskonale – że nie ma większej wartości, że ich własne życie nie jest wielką wartością w porównaniu z wolnością, suwerennością i niepodległością polskiego państwa. Byli Żołnierzami Rzeczypospolitej pisanymi wielkimi literami.
Dlatego dziś stoimy tu, przed Grobem Nieznanego Żołnierza, w stolicy wolnej Polski, w Warszawie, czcząc ich pamięć, ale zarazem z satysfakcją patrząc na upamiętniające ich walkę tablice, które od 2016 roku tu, na Grobie Nieznanego Żołnierza, są. Tablice, które ostatecznie zamazują komunistyczne łgarstwo i kłamstwo, albowiem oni nie byli żadną bandą, jak ich nazywali zdrajcy i wyrodni synowie naszej ojczyzny. Byli polskimi żołnierzami, pochodzili z polskich miast i wiosek, byli jednymi z nas, ale tymi, którzy byli gotowi służyć ojczyźnie do samego końca. Nie godzili się na to, by ojczyzna była zniewolona, by istniała pseudowolna Polska. Jak pisał „Młot”: „Nie wyjdziemy z lasu, dopóki sowiecka stopa będzie stała na polskiej ziemi!”. I nie wyszli, zostali tam. I do dziś w tych lasach jest wiele kości Żołnierzy Niezłomnych, którzy walczyli, mimo iż mieli świadomość, że ta walka jest beznadziejna, że ona nie przyniesie realnego, natychmiastowego zwycięstwa.
Ale tak jak tu już dzisiaj powiedziano, oni wiedzieli, że przez taką nawet beznadziejną walkę idzie się do wolności i że trzeba zostawić tę pamięć po sobie następnemu pokoleniu ‒ i to właśnie dlatego komuniści za wszelką cenę chcieli ich z pamięci narodu wymazać. To właśnie dlatego nazywali ich bandytami, to właśnie dlatego wrzucali ich do bezimiennych dołów, to właśnie dlatego za wszelką cenę chcieli ich wymazać ze świadomości narodu. Bo wiedzieli, że Żołnierze Niezłomni kroczą ku wolności – tej prawdziwej, wolności, w której Polska nie jest państwem komunistycznym, wolności, w której Polska nie jest wasalem Związku Radzieckiego, wolności, w której Polska stoi dumna i wyprostowana. Taka, o jaką cały czas walczymy, aby była – silna, dumna i piękna. I że następne pokolenia, wzorując się na ich walce, będą rozumiały, że ich obowiązkiem jest taką właśnie ojczyznę budować i o taką właśnie ojczyznę starać się każdego dnia.
I dlatego, stojąc tu dziś przed Grobem Nieznanego Żołnierza, który upamiętnia także i ich bohaterstwo, i ich walkę o niepodległą ojczyznę, możemy mówić: oni zwyciężyli, oni nie przegrali tej walki, oni nie przegrali tego trwającego 18 lat powstania antykomunistycznego. Oni zwyciężyli, bo dziś to oni są bohaterami polskiej młodzieży, bo dziś to oni są bohaterami wolnej, niepodległej i suwerennej ojczyzny. Bohaterami, o których – wierzę w to głęboko – Polska po wsze czasy wolna i niepodległa będzie pamiętać i przed którymi będzie chyliła czoła.
I dlatego chcę jako Prezydent Rzeczypospolitej z tego miejsca wszystkim podziękować. Tym, którzy przez lata o tę pamięć o Żołnierzach Niezłomnych walczyli, tym, którzy to święto w całej Polsce dzisiaj – w polskich wsiach, miasteczkach i miastach – obchodzą, którzy wznoszą pomniki Żołnierzy Niezłomnych, tym, którzy cały czas ich poszukują po to, byśmy mogli pogrzebać ich z należną im godnością i należnymi im honorami. Dziękuję Wam za to, że pamiętacie, dziękuję Wam za to, że tę pamięć budujecie. Dziękuję Wam za to, że tę pamięć zaszczepiacie w następnych pokoleniach, że to właśnie dzięki Wam młodzi Polacy stoją dzisiaj dumni i wołają: „Cześć i chwała bohaterom! Wieczna pamięć poległym Żołnierzom Niezłomnym!”.






P3010076m

IMG_0491m

Uroczysty Apel Poległych poprzedziła uroczystość nadania trzem brygadom Obrony Terytorialnej: Podlaskiej, Lubelskiej i Rzeszowskiej patronów - imion Żołnierzy Wyklętych: płk. Władysława Liniarskiego "Mścisława", płk. Hieronima Dekutowskiego "Zapory" i płk. Łukasza Cieplińskiego.

IMG_0497m

IMG_0507m

Po ceremonii oddania salwy honorowej przez źołnierzy przedstawiciele władz oraz wielu organizacji złożyli wieńce na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza.

IMG_0516m

IMG_0519m

Na zakończenie odegrano pieśń reprezentacyjną Wojska Polskiego i odbyła się uroczysta defilada oddziałów wojskowych uczestniczących w uroczystości.
IMG_0531m

IMG_0546m

IMG_0539m

Zebrani, których poprzedzał wielki transparent z napisem "Podziemna Armia Powraca" przeszli do Archikatedry św. Jana Chrzciciela, gdzie odprawiona została msza święta w intencji żołnierzy powojennego podziemia antykomunistycznego.

P3010230m

P3010234m

Relacja: Margotte (tekst), Bernard (wideo i foto)

Cała uroczystość:



Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/113180435@N07/albums/72157677426949284