poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Przegląd Trój-Tygodnia Stanisława Janeckiego z aneksem Józefa Orła - czy Dobrą Zmianę stać na swoich Stańczyków?

P1550107m

W Klubie Ronina Przegląd Tygodnia po trzech tygodniach wakacyjnej przerwy poprowadził Stanisław Janecki. Refleksje na temat sytuacji w Polsce, po wakacjach, nie były nadmiernie optymistyczne.

P1550107m

W Klubie Ronina Przegląd Tygodnia po trzech tygodniach wakacyjnej przerwy poprowadził Stanisław Janecki. Refleksje na temat sytuacji w Polsce, po wakacjach, nie były nadmiernie optymistyczne.

Pierwszym tematem były bezprawne decyzje Sądu Najwyższego o zawieszeniu przepisów dotyczących przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku po osiągnięciu wieku 65 lat.

„Nie tylko Małgorzata Gersdorf nie uznała, że jest w stanie spoczynku, ale jeszcze 13 innych sędziów. Życie równoległe rozpoczęła część Sądu Najwyższego, to równoległe życie przeniosło się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w Luksemburgu.”

Zdaniem Janeckiego TSUE powinien odrzucić pytania prejudycjalne skierowane do niego przez polski Sąd Najwyższy. Zabezpieczenie zostało nałożone w sprawie strony, która nie występuje w procesie jaki rozpatrywała Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Drugim powodem jest fakt, że sprawa dotyczy procesu cywilnego ZUSu i obywateli, a zabezpieczenie dotyczy prezydenta i KRSu, ciał których funkcjonowanie reguluje proces publiczno-prawny. Trzecim powodem dlaczego powinno być odrzucone to fakt, że pytania odnoszą się do prawa pierwotnego Unii Europejskiej - traktatu UE, powinny być odrzucone jako dotyczące systemu prawnego w kraju członkowskiego.

P1550111m

Janecki zwrócił uwagę, że jest to bardziej niebezpieczne niż artykuł siódmy Traktatu o Unii Europejskiej, zwłaszcza, że w Polsce niedoceniana jest rola w TSUE Marka Safjana, który ma tam szerokie kontakty i wpływy, a jest wrogo nastawiony do polskiego rządu. Zdaniem Janeckiego to Safjan stał za protestami skierowanymi przeciw polskiemu rządowi. Nawet bezprawny wyrok TSUE może mieć swoje skutki prawne. Zwłaszcza, że w przypadku TSUE kadencje sędziów nominowanych przez rządy poszczególnych krajów nie pokrywają się z kadencjami Parlamentu Europejskiego i nie ma tam mowy o dyskontynuacji.

Trwa rokosz sędziów, na razie sędziów Sądu Najwyższego, pojawia się pytanie, czy sędziowie sądów powszechnych pójdą w ich ślady. „Pewna bezradność państwa na ten rokosz w małej skali, ale jednak w bardzo ważnej instytucji jest demoralizująca i wpływa na nastroje społeczne.”

„Mimo że politycy i prawnicy mówią, że to postanowienie Sądu Najwyższego jest nieważne, bo nie ma podstawy prawnej, to nie ma instytucji w Polsce, która by je uchyliła. Nie ma takich uprawnień żadna instytucja, skoro Sąd Najwyższy jest na samej górze hierarchii sądów, tzn. ono może być bezprawne, a może być obowiązujące i to jest oczywiście problem.”

Organy państwa, takie jak Prezydent czy KRS mogą nie przyjąć do wiadomości tych orzeczeń, uznać, że są równoprawnymi organami konstytucyjnymi, ale na dłuższą metę ten stan gnicia systemu prawnego będzie szkodliwy dla państwa, ponieważ obywatele będą tracić szacunek dla państwa. To zdaniem Janeckiego jest przyczyną pewnego spadku dla Prawa i Sprawiedliwości.

P8200018m

„Sprawa nie wygląda tak optymistycznie jak by się mogło wydawać i jak mnie się wydawało, jak ostatni raz rozmawiałem z państwem, bo sądziłem, że te procesy przyspieszą, ale wakacje sprawiły, i nie wiem czy tylko wakacje, że w wielu miejscach nie ma odwagi do pewnych radykalnych posunięć. Pan prezydent wskazuje, że te miejsca są wolne, ale nie zastosował procedury, którą daje mu ustawa, że po prostu powołał pełniącego obowiązki pierwszego prezesa, czyli wskazał, że nie ma dwuwładzy i pani Gersdorf znalazłaby się w trudnej sytuacji. Prezydent z tej prerogatywy nie skorzystał ani razu.”

Janecki zwrócił też uwagę na zbytnie „zainteresowanie” premiera Morawieckiego działaniami premier Szydło, „każdy jej gest, każde spotkanie jest nadinterpretowane jako akt równoległej władzy. Poważny polityk nie powinien takimi rzeczami się zajmować, z punktu widzenia nawet obserwatora przecenianie tych wszystkich rzeczy. Przecież pani premier Szydło nie powoła sobie równoległego rządu, to wszystko jednak jest kontrolowane przez Centralny Ośrodek Dyspozycji Politycznej, więc nie wiem po co to w ogóle jest podejmowane i doradcy pana premiera tracą czas.”

Odnosząc się do polityki zagranicznej, Janecki przyznał, że zażegnany został konflikt z Izraelem, ale pojawią się „jątrzące wiadomości o konflikcie prezydenta  z premierem, prezydenta z ministrem obrony, premiera z ministrem obrony, czyli wszyscy z wszystkimi są skonfliktowani, a powodem tego jest jedna decyzja dotycząca zakupu fregat Adelaide w Australii.”

„Elity III RP wypowiedziały posłuszeństwo obecnej Rzeczpospolitej, bo do sędziów dołączyli wojskowi z tak wysokim dowódcą jak trzygwiazdkowy generał Mirosław Różański.” Również adwokatura, elity akademickie. „Skutki mogą być odczuwalne, prowadzą do autonomizacji różnych środowisk od uniwersytetów poczynając.”

P8200016m

Zdaniem Janeckiego nie ma też dobrej polityki informacyjnej, a premier poszedł na koncesje względem mainstreamowych, antyrządowych mediów, byle te nie pisały źle o premierze, choć atakują ostro obóz władzy. „Oceniam to jednoznacznie negatywnie, bo to umocniło destrukcyjną rolę tych mediów mainstreamowych, pozwoliło im złapać oddech, bo dostali część reklam z tortu od którego powinni być odcięci za to co zrobili.”

Janecki doradzał prezydentowi Andrzejowi Dudzie, by ten miał w swoim zapleczu błazna- Stańczyka, jego zdaniem najważniejsi politycy, a zwłaszcza prezydent powinni mieć doradców, którzy mogą powiedzieć wszystko i wszystko skrytykować.

„Jak napisałem parę krytycznych tekstów o tym co się dzieje w Pałacu Prezydenckim, to wypadłem z listy zapraszanych na uroczystości państwowe do Pałacu Prezydenckiego. No tak to jest...”

W drugiej części spotkania swój aneks do trójtygodniowego przeglądu dołączył Józef Orzeł. Wszystko w filmie poniżej:


Zdjęcia: https://flic.kr/s/aHskGUzsMG

Relacja: Bernard i Margotte