wtorek, 28 stycznia 2014

Komu Owsiak odpuszcza grzechy? - Janecki, Sakiewicz, Warzecha w Klubie Ronina



Przegląd prowadził Stanisław Janecki, a towarzyszyli mu Tomasz Sakiewicz i Łukasz Warzecha. Służba zdrowia, alkomaty w każdym samochodzie, nadciągająca Orkiestra Owsiaka – były głównymi tematami spotkania.


P1480483m

Przegląd prowadził Stanisław Janecki, a towarzyszyli mu Tomasz Sakiewicz i Łukasz Warzecha. Służba zdrowia, alkomaty w każdym samochodzie, nadciągająca Orkiestra Owsiaka – były głównymi tematami spotkania.

Temat służby zdrowia zainicjował Józef Orzeł, a powodem były doniesienia medialne o obniżeniu wyceny leczenia wcześniaków przez NFZ z 15 tys. złotych do jednego tysiąca... Publicyści dyskutowali o służbie zdrowia, wycenie usług medycznych, kolejkach do specjalistów i o tym, czy po zmianie rządu wybuchnie strajk lekarzy.

Kolejnym tematem były zapowiedzi Donalda Tuska o obowiązkowych alkomatach w samochodach. „Czy będziemy obowiązkowo dmuchać w samochodach?”. Czy i kto na tym zarobi? Przy okazji rozmowy o pijanych kierowcach Tomasz Sakiewicz jako osoba bez prawa jazdy, za to jeżdżąca dużo na rowerze poruszył problem absurdalnych kar dla pijanych rowerzystów, którzy wypełniają polskie więzienia. Łukasz Warzecha zauważył, że granice karalności są bardzo różne - od bezwzględnego 0 poprzez 0,2 promila, jak w Polsce, po 0,5 promila w Finlandii i Niemczech, aż po 0,8 w Irlandii.

Stanisław Janecki zwrócił uwagę na statystyki wypadków – badania wykazały, że najgroźniejsi są kierowcy w wieku 30-40 lat w służbowych samochodach, a spośród nich szczególnie kobiety, które jeżdżą najbardziej ryzykownie, chociaż jest ich stosunkowo mało. W dodatku „ludzie wariują znacznie bardziej w niemieckich markach samochodów typu BMW, Mercedes, Audi”.

Sporo uwagi dziennikarze poświęcili nadciągającej WOŚP i „Jurkowi” Owsiakowi.

Łukasz Warzecha: „Siedem lat temu byłem chyba jedynym publicystą, który otwarcie krytykował Owsiaka i jego przedsięwzięcie. Dzisiaj widać, że to się zdecydowanie przełamało, i widać też u Owsiaka ogromną nerwowość, te prywatne akty oskarżenia z art. 212 KK, połajanki nagrywane na blogu, to jest świadectwo tego, że coś się przełamuje, coś się zmienia, a sam Owsiak czuje się bardzo niepewnie.”

„Nie chodzi o to, żeby niszczyć Orkiestrę, niech ona sobie działa, ale na takich samych zasadach, jak działają inne podobne przedsięwzięcia w Polsce. Nie ma żadnego uzasadnienia, żeby akurat to konkretne przedsięwzięcie było w zasadzie przedsięwzięciem quasi-państwowym.”

Stanisław Janecki zwrócił uwagę na ogromne koszty przedsięwzięcia na przykładzie olbrzymich wydatków ponoszonych przez TVP, która wystawia 100 ekip reporterskich i ponad tysiąc osób do obsługi tego wydarzenia. A uwzględnić trzeba jeszcze administrację, samorządową służbę zdrowia, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, Wojsko Polskie, policję. „Dopiszmy to wszystko do tych kosztów i robi się nagle akcja państwowa, w której jest pewien dumping, jeśli chodzi o działalność charytatywną.” podsumował Janecki.

Tomasz Sakiewicz odsyłając do artykułu w swoim tygodniku, mówił o reklamie z Owsiakiem pewnej telefonii komórkowej która „jest wypustką chińskiej firmy wyrzuconej ze Stanów Zjednoczonych za szpiegostwo”, i która zdaniem naczelnego GP ponosi moralną odpowiedzialność za działania władz chińskich np. w Tybecie.

Podając przykład wykorzystywania WOŚP do przykrywania niezbyt szlachetnych działań, red. Sakiewicz wspomniał o wątpliwej prywatyzacji Banku Śląskiego, który dzięki sponsorowaniu WOŚP poprawił sobie wizerunek. „Jurek Owsiak jest od tego, żeby odpuszczać grzechy zarówno szaraczkom, jak i tym wielkim. To jest człowiek stworzony i wyprodukowany po to.”

„Wszyscy są poddani moralnemu szantażowi, niech ktoś z państwa spróbuje nie przykleić sobie serduszka. [...] Oni w nas wyrabiają poczucie winy. Otóż nie! Trzeba w nich wyrobić poczucie winy. Dajecie pieniądze na coś, co wygląda ładnie i może służyć różnym ładnym celom, ale przykrywa dużo większe świństwa łącznie z demoralizacją całego społeczeństwa, a szczególnie młodych ludzi.” kontynuował Tomasz Sakiewicz.

Mówiono o kolacji z Biedroniem, likwidacji nauczania filozofii w szkołach wyższych, „wpuszczeniu na uniwersytety "gender", czyli kompletnej hochsztaplerki, mowy-trawy, lania wody.” Z sali padły pytania o TV Republikę.

To i więcej na filmie poniżej.


Relacja Bernard (i Margotte)

P1480486m

P1480484m

P1480491m

P1480480m

P1480472m

P1480481m

Więcej zdjęć:
http://www.flickr.com/photos/113180435@N07/sets/72157639552586705/



Opublikowano:
Blogpress, czw., 09/01/2014 - 08:04