
"Dzisiaj 80 miesięcznica, można powiedzieć jubileusz tego wszystkiego co czynimy dla pamięci, dla prawdy, dla godności Rzeczypospolitej. Ale dziś także pewien szczególny dzień, i o tym też chciałem powiedzieć kilka słów. Dzisiaj mamy po raz pierwszy taką bezpośrednią próbę zakłócenia naszych uroczystości. Ci którzy tej próby dokonują mówią - działamy legalnie. Tak, w sensie formalnym działają legalnie, zarejestrowali swoją demonstrację. Ale zapytajmy czy legalnie i dopuszczalne są cele, które sobie stawiają, czy legalne jest odbieranie prawa innym do tego by demonstrować, by się modlić, czy tak to powinno w Polsce wyglądać? Czy legalnym jest próba wyszantażowania zaniechania czynności procesowych w śledztwie smoleńskim, które są bezwzględnie potrzebne. Nie proszę państwa, to wszystko jest nielegalne. I to trzeba jasno powiedzieć."
powiedział w czasie obchodów miesięcznicy tragedii smoleńskiej Jarosław Kaczyński.

"Dzisiaj 80 miesięcznica, można powiedzieć jubileusz tego wszystkiego co czynimy dla pamięci, dla prawdy, dla godności Rzeczypospolitej. Ale dziś także pewien szczególny dzień, i o tym też chciałem powiedzieć kilka słów. Dzisiaj mamy po raz pierwszy taką bezpośrednią próbę zakłócenia naszych uroczystości. Ci którzy tej próby dokonują mówią - działamy legalnie. Tak, w sensie formalnym działają legalnie, zarejestrowali swoją demonstrację. Ale zapytajmy czy legalnie i dopuszczalne są cele, które sobie stawiają, czy legalne jest odbieranie prawa innym do tego by demonstrować, by się modlić, czy tak to powinno w Polsce wyglądać? Czy legalnym jest próba wyszantażowania zaniechania czynności procesowych w śledztwie smoleńskim, które są bezwzględnie potrzebne. Nie proszę państwa, to wszystko jest nielegalne. I to trzeba jasno powiedzieć."
powiedział w czasie obchodów miesięcznicy tragedii smoleńskiej Jarosław Kaczyński.

Homilię wygłosił ks. prałat Jan Szubka












Górnicy z kopalni Mysłowice Wesoła na ręce księdza Bogdana Bartołda przekazali płaskorzeźbę z wizerunkiem św. Barbary z podziękowaniami za modlitwę i wsparcie.



Po mszy świętej Krakowskim Przedmieciem przeszedł Marsz Pamięci.





Do zgromadzonych przemówił Jarosław Kaczyński:
Szanowni państwo, dzisiaj 80 miesięcznica. Można powiedzieć jubileusz tego wszystkiego co czynimy dla pamięci, dla prawdy, dla godności Rzeczypospolitej. Ale dziś także pewien szczególny dzień, i o tym też chciałem powiedzieć kilka słów. Dzisiaj mamy po raz pierwszy taką bezpośrednią próbę zakłócenia naszych uroczystości. Ci którzy tej próby dokonują mówią - działamy legalnie. Tak, w sensie formalnym działają legalnie, zarejestrowali swoją demonstrację. Ale zapytajmy czy legalnie i dopuszczalne są cele, które sobie stawiają, czy legalne jest odbieranie prawa innym do tego by demonstrować, by się modlić, czy tak to powinno w Polsce wyglądać? Czy legalnym jest próba wyszantażowania zaniechania czynności procesowych w śledztwie smoleńskim, które są bezwzględnie potrzebne. Nie proszę państwa, to wszystko jest nielegalne. I to trzeba jasno powiedzieć.
Ale to co mówią ci ludzie, to tylko i wyłącznie przykład czegoś szerszego, czegoś co jest charakterystyczne dla całej opowieści, dla tego wszystkiego co mówią nasi polityczni przeciwnicy. Otóż o co chodzi w tej sytuacji, w której jedni mogą innym przeszkadzać w prawie, w realizacji prawa do demonstracji? Otóż to jest nic innego jak przyjęcie zasady, że kto silniejszy ten lepszy. To jest proszę państwa zasada, która towarzyszyła całej tzw. III Rzeczypospolitej. Mówiono coś o liberalnej demokracji, a tak naprawdę jeśli użyć języka historii idei, to był prymitywny darwinizm społeczny. Właśnie ta zasada, kto silniejszy ten lepszy, jak wśród zwierząt. Otóż my te zasady odrzucamy. I to mówimy jasno. I będziemy odrzucać, i właśnie w imię tego prowadzimy śledztwo. I w imię tego będziemy dążyli i uczcimy pamięć tych którzy zginęli. Uczcimy pamięć prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej. I idziemy tą drogą i nikt nam nie zdoła przeszkodzić.
I zmienimy prawo tak, by wszyscy mieli realne prawo do demonstracji, żeby nie wolno było ich zakłócać, bo tylko oszuści mogą twierdzić, że to ma coś wspólnego z demokracją. I możecie sobie tutaj państwo krzyczeć co chcecie, ale to jest zwykłe oszustwo, to jest oszustwo, to my reprezentujemy prawdę, demokrację i wolność, my jesteśmy partią wolności. Polska jest dzięki nam dzisiaj krajem wolności, jednym z niewielu w Europie, a ci którzy by chcieli przywrócić te zasady, o których mówiłem, zasady darwinizmu społecznego, bo świetnie się w nich czuli, dzisiaj z nami zaciekle w Polsce i za granicą walczą. Bo oni w ramach tych zasad byli dobrzy, bo byli silni, bo byli w stanie wszystko sobie załatwić. I są oczywiście tacy, którzy po prostu dają się oszukiwać, którzy są naiwni, którzy spojrzą na jakąś telewizję i przyjmują, że to co tam mówią, czy tam pokazują, to jest prawda. Otóż nie, to jest nieprawda, jest wielki mechanizm kłamstwa w Polsce, oszukiwania ludzi, ale mimo tego mechanizmu zwyciężyliśmy, zwyciężamy i zwyciężymy!






W imieniu klubów Gazety Polskiej głos zabrała poseł Anita Czerwińska.
Szanowni i drodzy państwo, rozpoczął się bardzo ważny okres wyjaśniania smoleńskiej tragedii. Kolejne ekshumacje potwierdzają, że podawane nam przez lata oficjalne ustalenia były prymitywnym kłamstwem. Rodziny ofiar z przerażeniem dowiadują się o barbarzyństwie z jakim potraktowano ich bliskich. Jednocześnie w wielu mediach i ośrodkach politycznych związanych z tymi, którzy dopuścili się haniebnych zaniedbań, po raz kolejny rozpętała się nagonka przeciwko prowadzącym śledztwo.
Trwa kampania zastraszania, ośmieszania wszystkich, którzy chcą poznać prawdę. Dzieje się to wszystko w czasie, kiedy siły związane z dawnym systemem komunistycznym próbują doprowadzić do destabilizacji życia publicznego w Polsce. Odzywają się groźby jawnego łamania prawa i użycia przemocy. Byli oficerowie SB i funkcjonariusze komunistycznych wojskowych służb, ZOMO i innych zbrodniczych organizacji wzywają do przewrócenia demokratycznego porządku w dniu 13 grudnia. Szczególnie oburza wykorzystanie przez nich tej daty, która powinna być dniem pamięci o Solidarności i ofiarach stanu wojennego.
Jest ważne by Polacy potrafili obronić odzyskaną niepodległość. Jest ważne by masowym udziałem w pokojowej manifestacji 13 grudnia w Warszawie pokazać naszą determinację w obronie fundamentalnych wartości. Wesprzyjmy działania Związku Osób Represjonowanych ze Szczecina, którzy nie chcą dopuścić do sterroryzowania Warszawy także przez SBeków i ich popleczników. Stawmy się w stolicy od godziny 16 i pokażmy naszą solidarność. Spotykamy się o godzinie 16 na skrzyżowaniu ulicy Kruczej i Alej Jerozolimskich 13 grudnia, a następnie o godzinie 18 jak co roku na Placu Trzech Krzyży oddamy hołd ofiarom stanu wojennego. Nie pozwólmy się zastraszyć i odebrać prawa do pamięci.
Marsz i Apel Pamięci:
Więcej zdjęć: https://www.flickr.com/photos/113180435@N07/albums/72157673821466173
Relacja: Bernard