czwartek, 1 grudnia 2016

Profesor Andrzej Nowak i Józef Orzeł przeglądają tydzień w Klubie Ronina




Pierwszym tematem był stosunek Jarosława Kaczyńskiego do biznesu w kontekście jego wypowiedzi o przedsiębiorcach wstrzymujących inwestycje. Zdaniem Józefa Orła powodem jest luka między perspektywami finansowymi i brak przepisów ustawowych wdrażających plan Morawieckiego, który ma zastąpić Plan Boniego.


PB280169m

Pierwszym tematem był stosunek Jarosława Kaczyńskiego do biznesu w kontekście jego wypowiedzi o przedsiębiorcach wstrzymujących inwestycje. Zdaniem Józefa Orła powodem jest luka między perspektywami finansowymi i brak przepisów ustawowych wdrażających plan Morawieckiego, który ma zastąpić Plan Boniego.


Józef Orzeł: „Mamy lukę (między perspektywami finansowymi Unii Europejskiej) i na to nakładającą się radykalną zmianę władzy, w której poprzednia podstawa projektów (plan Boniego) nie została teraz zastąpiona przez żaden inny dokument prawny. Mamy Plan Odpowiedzialnego Rozwoju Mateusza Morawieckiego, ale to nie jest dokument o mocy ustawy. To jest dokument polityczny. [...] To co powiedział Jarosław Kaczyński zostało odebrane jako atak na polski biznes, a polski biznes mówi jesteśmy niewinni.”

PB280174m

Prof. Andrzej Nowak nie zgodził się z Orłem: „Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego odnosi się do dwóch aspektów rzeczywistości - politycznej związanej także z ideologią, i gospodarczej. Ośmielę się bronić spojrzenia Jarosława Kaczyńskiego. [...] Czy biznesmeni na świecie rzeczywiście są wolni od sympatii politycznych i inwestycje przez nich realizowane są dokonywane w próżni aksjologiczno-polityczno-ideologicznej? Nie jestem tego pewien. [...] Samorządy są politycznie w rękach opozycji i to jest na pewno najsilniejsza, posiadająca najbogatsze instrumentarium finansowe i instytucjonalne, opozycja w Polsce. Czy samorządy rzeczywiście mogą chcieć działać wbrew temu rządowi? Myślę, że tak. W jakim stopniu przekłada się to na inwestycje, na hamowanie tych inwestycji, zamówień przez marszałków, nie będę wymieniał z nazwisk, ale niektórzy na pewno powinni znajdować się już dawno na ławie oskarżonych a nie na pełnionych przez siebie urzędach i to mam raczej do zarzucenia PiSowi - zwlekanie z wszczynaniem spraw karnych związanych z odpowiedzialnością za marnowanie grosza publicznego.”

„Część krytyki pod adresem Jarosława Kaczyńskiego jest napędzana ideologią fanatyków wolnego rynku. Uważam, ze ten fanatyzm jest takim samym zaślepieniem jak ideologia socjalizmu.”

PB280173m


Drugim tematem była kwestia fundacji. Mówiąc o niektórych z nich Józef Orzeł powiedział: „Kłopotem nie jest to, że fundacje wydają pieniądze, kłopotem jest to, że te fundacje nie są organizacjami społecznymi, tzn. nie działają na rzecz interesu społecznego w sposób niekomercyjny. [...] Ten sektor jest bardzo ważny, bo broni nas przed wszechobecnością partii i partyjnego życia, czy upartyjnionego samorządu. [...] Ta akcja przeciw fundacjom może źle się zakończyć dla fundacji prawicowych”. Fundacje prawicowe wcześniej były słabe, nie miały żadnego wsparcia, natomiast teraz na fali krytyki fundacji w ogóle, mogą zdaniem Orła ucierpieć.

Andrzej Nowak: „Nie wydaje mi się, żeby instytucje pozarządowe były dobrem samym w sobie, wydaje mi się, że są częścią wielkiego problemu. Ponieważ funkcjonują od swojego zarania, od XVII, XVI wieku jako instytucje przeciwrządowe, jako w istocie pomysł na upodmiotowienie społeczeństwa przeciwko państwu, czyli przeciwko wspólnocie politycznej.”

„Najprostszym wskaźnikiem jest wskaźnik pieniędzy wydawanych w danej fundacji na zarobki dla jej pracowników. Nie zgadzam się z tezą, że mogą świetnie zarabiać ci ludzie, jeżeli zostaje 10 czy 20% wszystkich pieniędzy fundacji wydanych na coś innego. Nie!" - protestował prof. Nowak. Jako przykład inicjatyw obywatelskich przytoczył kluby Gazety Polskiej, czy koła Radia Maryja, w których ludzie angażowali się przede wszystkim społecznie.



Relacja: Bernard