czwartek, 11 września 2014

Nie lękajmy się! Idźmy w tym marszu ku prawdzie

"Nie możemy zgodzić się na to, by zbrodnie wobec naszego narodu były inaczej traktowane, niż zbrodnie wobec innych narodów. Należy nam się prawda o Smoleńsku, jakakolwiek by ona nie była". - mówił prezes Jarosław Kaczyński pod Pałacem Prezydenckim w 53 miesiące od tragedii smoleńskiej.

IMG_4171m


W 53 miesięcznicę tragedii smoleńskiej, jak zawsze każdego dziesiątego dnia miesiąca, po mszy świętej odprawionej w intencji ofiar, przeszedł Krakowskim Przedmieściem Marsz Pamięci. Tysiące ludzi szło w modlitewnym skupieniu, trzymając w dłoni zapalone znicze, biało-czerwone flagi oraz wizerunki Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wśród uczestników marszu znajdowali się księża, parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości, górnicy z kopalni Mysłowice-Wesoła.







IMG_4077m

IMG_4103m

P1290772m

IMG_4113m



Przed Pałacem Prezydenckim po wspólnym odśpiewaniu hymnu narodowego do zebranych przemówił prezes Jarosław Kaczyński:



"Ten marsz trwa od 4 lat i 4 miesięcy. Powtarza się regularnie by podtrzymać pamięć, by podtrzymać nadzieję, by podtrzymać nasze przekonanie, że przyjdzie taki dzień, w którym będziemy mogli powiedzieć: „Zadanie zostało wykonane”. Tak. Musimy wykonać zadanie. Nie dla siebie, tylko dla Polski, bo sprawa Smoleńska i sprawa Katynia, którą dzisiaj tak mądrze ks. prof. Waldemar Chrostowski połączył, to sprawy polskie. To sprawa polskiej godności, a także sprawy, które odnoszą się bezpośrednio do naszego statusu, jako narodu, naszego trwania jako państwa, do naszych perspektyw w tym trudnym miejscu Europy. Nie możemy zgodzić się na kłamstwo. Nie możemy zgodzić się na to, by zbrodnie wobec naszego narodu były traktowane inaczej - gorzej, można powiedzieć lżej, jako mniej ważne - niż zbrodnie wobec innych narodów. Zbrodnie wobec narodu polskiego popełnione w czasie II wojny światowej były ludobójstwem. O tym miał mówić w Katyniu mój śp. brat i to trzeba ciągle powtarzać. Należy nam się prawda o Smoleńsku, jakakolwiek by ona nie była.

A dziś wiemy naprawdę dużo. Wiemy dużo, bo pracuje cały czas komisja Antoniego Macierewicza, bo spływają z różnych źródeł w Polsce i za granicą różnego rodzaju informacje. Ale wiemy też więcej, bo widzimy, co dzieje się na wschód od naszych granic, bo ci, którzy mówili: „To niemożliwe, bo przecież nikt by nie mógł czegoś takiego zrobić” są dziś ośmieszeni. Byli śmieszni, zakłamani, źli od początku, ale dziś ta śmieszność i zakłamanie są coraz bardziej widoczne. Ale to że są widoczne nie oznacza, że ktokolwiek z nich chce przyznać się do błędu. Na razie nie widać takich objawów. Mamy natomiast próbę przestraszenia Polaków. Mamy próbę wmówienia, że jesteśmy bezbronni, że wszystko się zawala, że jakaś wielka i nieokiełznana siła może zrobić z nami wszystko, że wobec tego jedynym wyjściem jest siedzieć cicho. Nie dajmy się zastraszyć!

Ośmielę się tutaj, choć wiem, że nie jestem tego godny, bo tak wielki człowiek to mówił, powtórzyć słowa św. Jana Pawła II: „Nie lękajcie się!”. Nie lękajmy się! Idźmy w tym marszu ku prawdzie, w dalszym ciągu. Idźmy ku zwycięstwu. Idźmy ku temu momentowi, kiedy będziemy znali prawdę i tę prawdę będziemy mogli wyrazić na różne sposoby, także poprzez godne uczczenie pamięci wszystkich ofiar tragedii smoleńskiej i Prezydenta Rzeczypospolitej [...] Który potrafił rozpoznawać rzeczywistość i wyciągać z tego wnioski. Który potrafił bronić polskiej godności i interesów. Należy mu się to jak żadnemu z tych, którzy pełnili tę funkcję.

Jestem przekonany, że ten dzień jest coraz bliżej, że być może do tego dnia już tylko kilkanaście miesięcy. Wszystko zależy od nas - jak bardzo potrafimy się zmobilizować, jak bardzo zwarcie będziemy maszerować do tego celu, ku zwycięstwu. To nie będzie nasze, partykularne zwycięstwo. To będzie zwycięstwo Polski".


IMG_4159m

IMG_4254m



Apel w imieniu organizatora odczytała szefowa warszawskiego klubu Gazety Polskiej, Anita Czerwińska:



"Od ponad czterech lat co miesiąc tysiące Polaków spotykają się w Warszawie, dziesiątkach innych miast, w Chicago, Berlinie i Paryżu. Wszędzie tam gdzie biją polskie serca i gdzie nasi rodacy martwią się o przyszłość naszej Ojczyzny. Modlimy się za naszego prezydenta, za polskich generałów i ludzi stanowiących elitę narodu. Dzisiaj do naszej troski i modlitwy dołączają ludzie innych narodowości. O prawdę o smoleńskiej tragedii zaczynają upominać się także Ukraińcy, Litwini a nawet Holendrzy.

"Tysiące ludzi razem z nami domaga się prawdy o losie polskich przywódców. Prawda jest naszą najważniejszą bronią.. Totalitarna Rosja, która wielokrotnie atakowała leżące wokół nas państwa, utrzymuje swoją przewagę dzięki kłamstwom i podziałom. Tak jak dwieście lat temu tak i dzisiaj udaje się jej ukrywać prawdę tylko dzięki słabości i niezdecydowaniu przywódców zachodnich krajów. Polski dzisiaj nie stać słabe i tchórzliwe rządy. Potrzebujemy przywódców na miarę Józefa Piłsudskiego. Potrzebujemy ludzi prawych i odważnych mających taką samą wizję jak Lech Kaczyński. Na czele naszego narodu muszą stanąć politycy zdolni zrealizować testament wolnej Polski, Polski jednoczącej aspirację narodów Europy Środkowej. Tylko taki sojusz jest w stanie uratować pokój i zatrzymać idący ze Wschodu totalitaryzm. Nie pozwólmy podzielić nas rosyjskiej agenturze. Bądźmy razem z naszymi braćmi walczącymi o wolność przeciwko moskiewskiej tyranii".

IMG_4221m

Zaprosiła też wszystkich do udziału w demonstracji pod ambasadą Rosji 17 września w rocznicę napaści Związku Sowieckiego na Polskę w 1939 roku.
Ogłosiła również, że 28 września odbędzie się uroczyste odsłonięcie i poświęcenie pomnika Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Siedlcach.
Anita Czerwińska podkreśliła na koniec: "Bez względu na wszystko, będziemy trwać".


Głos zabrał także Andrzej Melak.

IMG_4197m

Modlitwę odmówił ks. Stanisław Małkowski. Na zakończenie Apelu Pamięci odśpiewano pieśń "Boże coś Polskę".

IMG_4249m

IMG_4199m

IMG_4115m

IMG_4228m

Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157647445112751/


Relacja: Margotte i Bernard