niedziela, 9 września 2012
Stocznia Gdańska jak mauzoleum Lenina i inne historie
– Jedną z osi nudnej propagandy jest to, że opozycja zajmuje się tylko pomnikami a władza rządzeniem. Tymczasem pani Gronkiewicz-Waltz zajmuje się pomnikiem "Czterech śpiących" żeby go za wszelką cenę zachować i uniemożliwić jakiekolwiek upamiętnienie katastrofy smoleńskiej w formie pomnika a pan Adamowicz, też czołowy platformers, zajmuje się upartym przywracaniem Lenina na Stoczni Gdańskiej – mówił Rafał Ziemkiewicz podczas przeglądu tygodnia w klubie Ronina. Towarzyszyli mu Stanisław Janecki i Łukasz Warzecha
Publicyści rozpoczęli od skomentowania zapowiedzi wytoczenia procesu sądowego m.in. gazecie „Fakt” przez Michała Tuska i jego nowego adwokata Romana Giertycha.
– Okazuje się, że Michałowi Tuskowi przeszkadza to, że był pokazywany w kontekście afery Amber Gold i że za bardzo myśmy się na nim skupili. Ciekaw jestem jakby to wymierzyć. Mam nadzieję, że dojdzie do procesu bo może być arcyciekawy – skonstatował publicysta „Faktu” Łukasz Warzecha.
– Jeśli są jeszcze jacyś durnie, którzy krytykują rząd i chcą mieć reklamy spółek skarbu państwa, to my im wybijemy krytykowanie rządu z głów, albo spółkom skarbu państwa powiemy co mają robić. To jest bardzo zabawne i umacniające demokrację. (…) Drugi zabawny moment tego wszystkiego jest taki, że ten młody pan to się po prostu pchał do mediów i on nawet sobie sesje urządzał z tymi dziennikarzami, których teraz chce skarżyć – powiedział Stanisław Janecki.
– To jest ciekawe bo w tym samym wydawnictwie jest Lis, który jest już tak pro, że bardziej chyba nie można. To tak trochę jak za Stalina – nie wiadomo za co można podpaść. Można się strasznie starać i też po uszach dostać – mówił Rafał Ziemkiewicz.
Komentatorzy klubu Ronina zastanawiali się nad trybem prowadzenia debaty sejmowej w sprawie Amber Gold.
– Jak Ewa Kopacz wyskoczyła z tym, że jest debata ośmiogodzinna, czytaj: szesnastogodzinna, to wiedziałem, że jest coś podejrzanego w tym. Bo jeśli Ewa Kopacz coś takiego proponuje, to znaczy, że chcą zrobić w konia opozycję i media. Oczywiście opozycja łatwo dała się zrobić w konia, media też, ponieważ przez pierwsze kilka godzin były nudne rozważania prawne i wszyscy wyłączyli telewizory bo po co tego słuchać. Ile można słuchać Donalda Tuska, że państwo świetnie działa, on za nic nie odpowiada i żeby się od niego odczepić a prokuratora robi swoje. Mógł to powiedzieć jednym zdaniem, ale rozwinął to. Opozycja dała się wpuścić w tę pułapkę. Jarosław Kaczyński chyba się zorientował po paru godzinach, wyszedł i nie chciał już uczestniczyć w tym całym widowisku. Bo chodziło o to, żeby zagadać sprawę – zauważył Janecki.
– Mówię to z pewnym znudzeniem, ale ja mam wrażenie, że mamy stale ten sam zestaw chwytów. Chwyt z zagadaniem na śmierć był na przykład przy ACTA. Pan premier zrobił 10-godzinny chat, na który każdy oszołom mógł przyjść i zadawać pytanie w związku z czym pojawiło się tam mnóstwo idiotów plotących oczywiste androny, co tę sprawę rozmyło. Pokazywanie zdjęcia burłaków w żółtych kombinezonach, ciągnących samolot to oczywiście paranoja. Jak ktoś krytykuje premiera to wiadomo, że jest to objaw schizofrenii bezobjawowej bo przecież tylko wariaci mogą ten rząd krytykować. Jakby Jarosław Kaczyński mówił o Smoleńsku to był wariatem, że mówi o Smoleńsku, jeśli nie mówi za dużo, to jest przebiegły bo milczy o Smoleńsku albo przyjmuje maskę.. Obóz władzy chyba wystrzelał już wszystko co miał, bo ja od dawna żadnego nowego chwytu nie widzę w ich propagandzie. Te chwyty są na część zabetonowanych umysłów skuteczne – skonstatował Ziemkiewicz.
Publicyści nawiązali też do przywrócenia przez prezydenta Gdańska komunistycznego patrona Stoczni Gdańskiej na bramie wejściowej do zakładu.
– Nie jestem w stanie zrozumieć afery z doczepieniem Lenina do Stoczni Gdańskiej. To jest coś, co się wymyka wszelkiemu pojęciu. Ten burłak naczelny od ciągnięcia samolotu Marcinowi P. robi taką akcję, że trzeba zostawić bramę tak jak zrobili do filmu o Lechu Wałęsie, bo to jest stan autentyczny z roku 80. To tak jakby zostawić pomnik Adolfa Hitlera i nazwę Adolf Hitler Platz po filmie o generale Nilu, bo tak wyglądała Warszawa w 1944 roku. (…) Dzielna policja, która nie ma czasu na różne działania znalazła czas żeby iść do siedziby Solidarności w Gdańsku i odebrać tego zdjętego Lenina. Czyli pan burłak będzie najprawdopodobniej na swoim stanowisku trwał i uprze się i to przyszwajcuje z powrotem – mówił Rafał Ziemkiewicz.
– Taki będzie serial: oni przyspawają, potem znowu przyjdą ci z Solidarności i szlifierkami odrąbią. Albo może jakąś agencje ochrony będzie można podnająć, bez przetargu bo trzeba dać zarobić, i będą pilnowali tego napisu 24 godziny na dobę. Jak w mauzoleum Lenina będzie wart 24-godzinna – zauważył Warzecha.
– Spróbuję włączyć się w umysł Pawła Adamowicza, co nie jest takie proste, bo taki prostak jak ja nie jest w stanie geniusza rozszyfrować… Za chwilę się państwo dowiecie, że on tego Lenina powiesił, uwaga – powiesił, po to, żeby on wisiał, ponieważ lepszy jest Lenin, który wisi niż taki, który stoi, leży czy jest gdzieś zmagazynowany. Więc to jest metaforyczna zemsta na tym bandycie – żartował Janecki.
– Jedną z osi tej nudnej propagandy, o której mówiłem było to, że opozycja zajmuje się tylko pomnikami a władza rządzeniem. No to zobaczmy czym naprawdę się zajmuje. Pani Gronkiewicz-Waltz zajmuje się pomnikiem Czterech śpiących żeby go za wszelką cenę zachować i uniemożliwić jakiekolwiek upamiętnienie katastrofy smoleńskiej w Warszawie w formie pomnika. Pan Adamowicz, też czołowy platformers, zajmuje się upartym przywracaniem Lenina na Stoczni Gdańskiej – podsumował Ziemkiewicz.
Publicyści komentowali także m.in. akt strzelisty Normana Daviesa wobec Donalda Tuska na łamach „Newsweeka”, kolejną „udaną” reformę edukacji w wyniku której miały pójść do szkoły 6-latki a nie poszły a także o wysokim bo aż dwuprocentowym wykorzystaniu funduszy unijnych na inwestycje infrastrukturalne na kolei. Całość spotkania na wideo:
Więcej zdjęć:
http://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157631392235326/
http://www.flickr.com/photos/84995193@N08/sets/72157631392573094/
Relacja: Margotte, Bernard, Czarek