sobota, 11 listopada 2017

Musimy pokazać, że ci, którzy sto lat temu potrafili połączyć myśl i czyn, nie są ostatnim pokoleniem, które to potrafiło

W 91. miesięcznicę tragedii smoleńskiej oraz w przeddzień Narodowego Święta Niepodległości w Warszawie odbyły się uroczystości, które zakończyły się przemówieniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Jp2



Wcześniej, o godzinie 19, w archikatedrze warszawskiej odprawiona została msza św. pod przewodnictwem ks. prałata Bogdana Bartołda.

Homilia (TV Trwam)



Następnie w strugach padającego deszczu wyruszył Marsz Pamięci, który przeszedł przed Pałac Prezydencki.

IMG_1163m

IMG_1201m

IMG_1207m

Tam krótko do zgromadzonych przemówił prezes Jarosław Kaczyński i oddał głos wojewodzie warszawskiemu.

IMG_1208m

"Jesteśmy coraz bliżej, teraz naprawdę już blisko. Dziś zakończył się konkurs na pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej, przed nami jeszcze ostateczne rozstrzygnięcie co do pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale wiemy już jak, wiemy już gdzie. I jestem przekonany, że 10 kwietnia przyszłego roku te pomniki staną, że będziemy znali prawdę"- mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Wojewoda

Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera dodał: Od dnia dzisiejszego, a na to czekaliśmy tyle lat, i symbolicznie, i prawnie możemy likwidować to, co było symbolem ucisku, symbolem bardzo niedobrych lat, które musieliśmy przeżywać. Od dnia dzisiejszego w mieście stołecznym Warszawa, w stolicy Polski, 47 nazw ludzi i instytucji, które były symbolem, który określał przez tyle lat ucisk, totalitaryzm i komunizm przestało w formie prawnej istnieć. Miałem możliwość podpisania tych decyzji. Ale to co jest dla mnie najważniejsze, to że aleja Armii Ludowej przestała istnieć, a w to miejsce będzie Aleja Lecha Kaczyńskiego".

Zebrani skandowali: "Pamiętamy! Lech Kaczyński!".

IMG_1219m

Modlitwę odmówił, jak zawsze, o. Zdzisław Tokarczyk, ale na uroczystościach nie zabrakło ks. Stanisława Małkowskiego, który skromnie stał z boku.

IMG_1220m






Marsz przeszedł następnie ulicą Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza.

Jp2

Przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego - twórcy niepodległości Polski, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przemówił po raz drugi, odnosząc się do Święta Niepodległości:



Dziś wigilia 99. rocznicy dnia, który uznajemy za dzień odzyskania niepodległości, dnia powrotu komendanta Piłsudskiego do Warszawy. To szczególna rocznica. Zaczynamy setny rok, chciałoby się powiedzieć niepodległości, ale, niestety, jeśli chcieć być w zgodzie z prawdą historyczną, to trzeba powiedzieć – setny rok od odzyskania niepodległości w 1918 roku. Bo Polska w ciągu tych 99 lat przez pięćdziesiąt była niepodległości pozbawiona, padła ofiarą dwóch straszliwych totalitaryzmów – niemieckiego i rosyjskiego. I skutki tej dwudziestowiecznej niewoli, tak jak i skutki tej dawnej, trwają po dziś dzień. Trwają w sferze materialnej, ale to można nadrobić, ale, przede wszystkim, trwają ciągle w sferze duchowej, w sferze świadomości.

Ten rok, który jest przed nami, rok obchodów setnej rocznicy, to będzie rok ogromnie ważny, to będzie rok, w którym powinniśmy uczynić wszystko, by jak najwięcej tych ciągle niezabliźnionych ran przestało być niezabliźnionymi. By polska duchowość, by polski duch się wzmacniał, by wzmacniała się nasza wspólnota, by wzmacniała się nasza niepodległość. Nie tylko ta opisana w międzynarodowych traktatach, ale także ta, która jest w naszych umysłach i w naszych sercach – tu jest ciągle bardzo wiele do zrobienia. Musimy ten rok wykorzystać dobrze. Musimy pokazać, że ci, którzy sto lat temu potrafili połączyć myśl i czyn, nie są ostatnim pokoleniem, które to potrafiło. My też musimy być takim pokoleniem

Stoimy przed wielką szansą. Stoimy przed szansą budowy nowej Polski, dobrej zmiany. Szansy Rzeczypospolitej, która będzie rzeczywiście Rzeczpospolitą, która będzie dla wszystkich, która będzie silna, która będzie niepodległa, która będzie godna, która będzie dumna. Musimy budować instytucje, które tę świadomość umacniają, ale, przede wszystkim, musimy budować naszą wspólną siłę i musimy się zwracać także ku tym, którzy tego wszystkiego, co tutaj powiedziałem, nie rozumieją, którzy ciągle w umysłach i duszach noszą rany tych obydwu wielkich niewoli, tej dawnej, dziewiętnastowiecznej głównie, i tej dwudziestowiecznej.

Musimy to czynić, choć wiemy, że jest to bardzo trudne, widzimy to niemal każdego dnia. Ale to jest jedyna droga ku temu, by te rocznice nie były tylko uroczystościami, nie były tylko momentami, a były krokami ku takiej Polsce, o której wszyscy marzymy, która będzie nam wszystkim, a także dzieciom i wnukom tego pokolenia zapewniała bezpieczeństwo, dobrobyt, siłę, godność i poczucie, że być Polakiem, to znaczy być kimś ważnym, to znaczy być kimś, kto w Europie znaczy. Co więcej, to znaczy być kimś, kto wyznacza dzisiejszej chorej Europie drogę do uzdrowienia, drogę do powrotu do fundamentalnych wartości, drogę do powrotu do prawdziwej wolności, drogę do zwycięstwa i umocnienia naszej opartej o chrześcijaństwo cywilizacji. Polska ma taka szansę – wykorzystajmy ją".

JK1

Na zakończenie uroczystości prezes Jarosław Kaczyński, premier Beata Szydło, marszałkowie Senatu i Sejmu, a także inni przedstawiciele rządu, w tym minister Antoni Macierewicz złożyli wieniec pod pomnikiem Marszałka Piłsudskiego oraz na płycie Gronu Nieznanego Żołnierza.

Wieniec

Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego odegrała hymn narodowy oraz Marsz I Brygady.

Relacja: Bernard
Tekst: Margotte

Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/113180435@N07/albums/72157689128188174