Józef Orzeł: „Mamy dwa porządki ideologiczne w Europie, które ruszają z różnych punktów, a biegną w tę samą stronę.”
Józef Orzeł: „Mamy dwa porządki ideologiczne w Europie, które ruszają z różnych punktów, a biegną w tę samą stronę. Jednym z nich jest tzw. integracja europejska, czyli Niemcy, które mówią jaka Europa ma być. Drugim porządkiem, jest to co można nazwać genderem, LGBT, czy czymkolwiek takim, które dążą nie do uprzywilejowania pozycji grup mniejszości seksualnych, tylko do poniżenia i podporządkowania większości. Ich celem nie jest poprawa bytu np. mniejszości seksualnych, im chodzi o to, żeby pod pozorem dbania o prawa tych mniejszości zabrać prawa większości. Przeciwnikiem nie jest grupa LGBT, a elita rządząca Zachodem, która wykorzystuje to narzędzie lgbtowania do tego, żeby podporządkować sobie zwykłą większość, rozbić rodzinę, dzieci oderwać od rodziców przez wychowanie seksualne. Przeciwnik zaczyna z nami nową wojnę.”
Orzeł przewiduje, że „Ruch 4 czerwca” Tuska prawdopodobnie przyjmie kartę LGBT Trzaskowskiego. Ale działa też „Ruch 4 marca” - przeciwstawiający się lgbteizacji dzieci (Fundacja Mamy i Taty - Karta Wolności).
Antoni Trzmiel: „Nie ma wolności dla wrogów wolności.” Przykładem jest bezprecedensowy atak na Zofię Klepacką. Trzmiel zwrócił uwagę na próbę podważania konstytucyjnych zapisów dotyczących małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, aktywiści LGBT próbują zmienić interpretację jej zapisów. Trzmiel zwrócił tez uwagę na cenzurę mediów społecznościowych.
„Wojna kulturowa idzie bardzo daleko, przede wszystkim poprzez marsz przez instytucje kultury. A linia podziału to: LGBT+ vs. Solidarność w typie 500+. Pojawiają się hasła: Cześć i chwałą aborterom.”
Józef Orzeł odniósł się też do wojny propagandowej antypolskich pseudohistoryków z Polską i wypowiedzi Timothy Snydera.
Państwo powinno stworzyć duży aparat (przy pomocy IPN-u) do badania prawdy historycznej.
„To by znaczyło tyle, że jeżeli oskarża nas mała grupka pseudohistoryków, która robi z siebie już całość świata historycznego, to państwo polskie musi zbudować mechanizm obrony historycznej, bo inaczej nie mamy kogo im przeciwstawić, a to tamtych Zachód będzie popierał. Tamci nie wzięli się znikąd, konferencji w Paryżu nie robi się ot tak, a potem nie nagłaśnia jej się przez wiele pism i telewizji zachodnich i polskich także. Najbardziej zawstydzające jest to, że to państwo polskie, które ma taki aparat obrony prawdy historycznej zbudować, samo finansuje badania tych pseudohistoryków, i samo je organizuje. A potem prezes PAN mówi, że absolutnie trzeba było to zrobić, że występowali prawdziwi historycy, a Polacy są winni; a ci co bronią Polski to są po prostu jakieś kłamczuchy. Mamy sytuację w której to państwo dalej trzeba budować, bo jesteśmy dopiero w trakcie i nie przejęliśmy władzy nad prawdą historyczną. Część aparatu państwa to są po prostu przeciwnicy rządu, ale i przeciwnicy Polski.”
Co powinniśmy robić między Niemcami a Rosją? Snyder podaje odpowiedź… „I podaje nam lekarstwo - macie integrować się z Unią Europejską, która jest dobrem w tym świecie zachodnim i może obronić tożsamość europejską. Jeżeli tak wybitny historyk amerykański nie widzi, gdzie Unia Europejska idzie i że to raczej jest kierunek odwrotny od obrony interesów europejskich rozumianych jako Europa kultury, którą my znamy od dwóch i pół tysiąca lat, to okazuje się, że nawet tak mądry człowiek nie umie nam podać dobrego lekarstwa i musimy sobie to lekarstwo wymyślić sami.”
Kto i za co odznaczył Grossa Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej, o rekomunizacji w Warszawie, reformie wymiaru sprawiedliwości, tablicach z nazwami ulic idącymi na przemiał, neokomunizmie antykulturowym i rehabilitacji komunizmu w filmie poniżej:
Relacja: Bernard
Więcej zdjęć: https://www.flickr.com/photos/113180435@N07/sets/72157707478067624
