W uroczystości udział wzięli: ks. prałat Józef Maj - duszpasterz środowisk niepodległościowych, który poprowadził modlitwę rozpoczynającą uroczystość; profesor Piotr Gliński - Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Przewodniczący Komitetu ds. Pożytku Publicznego; przedstawiciele kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości: Izabela Bogucka i Marek Łukaszewicz, poseł Ewa Tomaszewska, a także przedstawiciele stowarzyszeń młodzieżowych: Fundacja Służba Niepodległej, KoLiber Warszawa, Młodzi dla Polski, Studenci dla Rzeczypospolitej.
Prof. Gliński, odwołując się do miejsca uroczystości, powiedział:
"W tym gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego więzieni byli polscy patrioci, Żołnierze Wyklęci, ci którzy nie godzili się na stalinowską, sowiecką ponurą noc. Mówi się, że były to czasy skomplikowane. Ale racje były jednoznaczne. My się nie godzimy na doszukiwanie się usprawiedliwień, na relatywizację tamtej stalinowskiej nocy. Ginęli Polacy, ginęli każdego dnia, w lasach, w ubeckich katowniach i także w tym gmachu. Tu w podziemiach mieściły się cele więzienne (w tej chwili jest to oddział Muzeum), gdzie byli przetrzymywani, przesłuchiwani, torturowani, także zabijani. Tu zginął "Anoda", jego wyciągnięto z domu w Wigilię, jaki Polak mógłby dokonywać aresztowań swoich przeciwników politycznych w Wigilię Bożego Narodzenia? To bardzo symboliczne. Chciano, żeby nie było Wigilii, Bożego Narodzenia, żeby nie było Polski, żeby nie było także tych bohaterów. Do tej pory nie wiemy, gdzie spoczywają ciała wielu z nich. (..). I zawsze 1 marca powtarzamy, że nigdy nie ustaniemy w tym wysiłku, żeby każdego odszukać i spłacać ten dług. Powstaje coraz więcej instytucji państwa polskiego, reprezentujących polskie społeczeństwo, które zajmują się tą pamięcią".
Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego wspomniał o Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce, które upamiętnia tych Wyklętych, którzy walczyli w lasach, we wsiach i w małych miasteczkach, a także o Muzeum Historii Polski na warszawskiej Cytadeli.
"Pamiętamy i będziemy pamiętali. Dla Polski i dla przyszłych pokoleń"- podkreślił prof. Piotr Gliński. -
"Żeby już nigdy nie trzeba było o Polskę walczyć w takich tragicznych okolicznościach i żeby te sprawy nie były kwestionowane i relatywizowane, żebyśmy nie kłócili się już o Polskę, bo ona jest i będzie i będzie Polską. To zawdzięczamy tym ludziom, którzy tu cierpieli. Dlatego tutaj jesteśmy i będziemy co roku. (..) Pamiętajmy o polskiej historii. Pamiętajmy o polskich bohaterach. Cześć i chwała bohaterom."
Wicepremier podziękował wszystkim społecznikom, którzy od lat zajmują się upamiętnianiem różnych wydarzeń historycznych.
Uroczystość pod b. siedzibą MBP, którą po raz kolejny poprowadził Piotr Mazurek, została zainaugurowana w 2011 r. przez Społeczny Komitet Obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, który zrzesza ponad 100 organizacji pozarządowych z Warszawy i okolic, od 2016 roku jest współorganizowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Relacja:
tekst - Margotte
Bernard - foto i wideo
Wieniec złożono także pod tablicą poświęconą Janowi Rodowiczowi "Anodzie", który po brutalnym śledztwie zmarł w 1949 r., prawdopodobnie wyrzucony z okna IV piętra tego budynku.
Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/113180435@N07/albums/72157703912568802
