Dziś kolejny dzień protestu pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Ogromny baner wita podchodzących do miasteczka namiotowego: "Tak dla referendum, Nie dla pracy do śmierci". Wszędzie widoczne jest logo Solidarności.
Migawki sprzed KPRM
Ten dzień należy do związkowców z regionu śląsko-dąbrowskiego. Trzy białe namioty zajmują przestrzeń naprzeciw gmachu, na jednym z nich napis: "Wspieraj ZUS i Tuska czynem, umieraj przed terminem".
Tuż przy ulicy stoją wbite na drewniane pale dwie kukły z białymi tabliczkami zawieszonymi na szyi. Przedstawiają premiera Donalda Tuska (na szyi tabliczka z napisem "Zdradziłem i okłamałem naród") i ministra finansów Jacka Rostowskiego (napis: "Byłem oszustem i kłamcą").
Za chwilę sprzed siedziby premiera związkowcy wynoszą symbolizującą pracę do śmieci trumnę, na której stoją zapalone znicze.
Związkowcy zaczynają bić w bębny. Wokół miasteczka namiotowego zebrało się kilkadziesiąt osób. Protest przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego trwa.
"To są tylko pikiety poszczególnych regionów, a w piątek przed Sejmem będzie cała Polska." - mówił dziś przewodniczący Solidarności Piotr Duda, który odwiedził protestujących.
Relacja: Margotte & Bernard
