Pod egidą Towarzystwa Patriotycznego - Fundacji Jana Pietrzaka rozpoczęła działalność Reduta Dobrego Imienia Polski (Polska Liga Przeciw Zniesławieniu - Polish Anti-Defamation League). Pomysłodawcą jest Maciej Świrski, były wiceszef PAP, obecnie bloger i rzecznik prasowy zespołu ekspertów prof. Piotra Glińskiego.
Reduta powstała w celu przeciwdziałania zniesławianiu Polski i Polaków na arenie międzynarodowej i w zagranicznych mediach.
Jan Pietrzak podczas konferencji prasowej zorganizowanej w kawiarni Niespodzianka stwierdził, że "jesteśmy od wielu lat świadkami zniesławiania imienia Polski w sposób zupełnie horrendalny", dlatego "trzeba przeciwko temu oponować radykalnie, zdecydowanie, bezwzględnie".
"Nie ma tygodnia, żeby jakieś zniesławienie się nie pojawiło" - dodał Maciej Świrski i przytoczył dwa przykłady z ostatniego miesiąca.
Otóż w lutym tego roku w "Times" ukazał się artykuł na temat polskiego antysemityzmu, a w depeszy niemieckiej agencji prasowej DPA użyto sformułowania "polski obóz śmierci" w odniesieniu do niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze, zorganizowanego i prowadzonego przez Niemców w l.1942-1943 na terenie okupowanej przez Niemców Polski, funkcjonującego w ramach "Aktion Reinhard" czyli zaplanowanej i przeprowadzonej przez Niemców akcji wyniszczenia narodu żydowskiego.
Reduta na to pomówienie natychmiast zareagowała i odniosła pierwszy sukces - szef newsroomu DPA przyznał: "Zrobiliśmy poważny błąd w naszej relacji z Berlinale. Jest oczywistym fakt, że Sobibór nie był polskim obozem śmierci, lecz niemieckim – utworzonym i prowadzonym przez nazistów w Polsce. Mówienie czego innego na ten temat jest niepoprawne (złe). Jak tylko stwierdziliśmy błąd – w godzinę po tym jak tekst został wysłany do naszych klientów – podjęliśmy kroki w celu jego skorygowania".
Na stronie nowej inicjatywy czytamy:
"Polska Reduta Dobrego Imienia jako organizacja powinna we wpływowej prasie światowej zamieszczać ogłoszenia prostujące kłamstwa, inspirować artykuły pokazujące prawdę, a kłamców za pośrednictwem renomowanych kancelarii prawnych stawiać przed sądami z żądaniem rujnujących odszkodowań. Każdy kto kłamie na temat Polski i Polaków powinien liczyć się z konsekwencjami. Tak jak współcześnie antysemityzm stał się nieakceptowalnym, tak antypolonizm poprzez działania Reduty Dobrego Imienia Polski stanie się symbolem obskurantyzmu i głupoty, a czasem po prostu antypolskich interesów".
Skąd nazwa? Jest to, jak przyznał pomysłodawca, nawiązanie do Reduty Ordona.
Cele Reduty Dobrego Imienia Polski to:
- obrona przed zniesławieniami dotykającymi Polskę i Polaków
- walka o dobre imię i zachowanie godności imienia Polski
- promowanie godnych postaw Polaków.
W jaki sposób ma działać ta inicjatywa? Przede wszystkim chce rejestrować wszelkie zniesławienia, wezwać defamatora do zaprzestania działań, w razie braku reakcji zgłosić pozew sądowy przeciwko niemu. Każdy defamator musi być pewien, że zniesławianie nie ujdzie mu bezkarnie.
Reduta wzywa wszystkich, którzy wiedzą o pojawiających się na arenie międzynarodowej informacjach zniesławiających Polskę i Polaków o ich archiwizowanie i przesyłanie w formie zgłoszenia.
http://reduta-dobrego-imienia.pl/
Relacja:
Margotte (tekst), Włodzimierz Sobczyk (Wideo)
