niedziela, 15 kwietnia 2012
Protest pod Ambasadą Rosyjską
W poniedziałek od godziny 19 pod Ambasadą Rosyjską odbywał się protest skierowany przeciwko obecnym władzom Rosji, a zwłaszcza Władimirowi Putinowi. Głównym powodem była oczywiście sprawa smoleńska. Demonstranci, których było ok. 2 tysiące domagali się od Rosjan zwrotu najważniejszych dowodów - wraku Tu-154M i czarnych skrzynek.
W poniedziałek od godziny 19 pod Ambasadą Rosyjską odbywał się protest skierowany przeciwko obecnym władzom Rosji, a zwłaszcza Władimirowi Putinowi. Głównym powodem była oczywiście sprawa smoleńska. Demonstranci, których było ok. 2 tysiące domagali się od Rosjan zwrotu najważniejszych dowodów - wraku Tu-154M i czarnych skrzynek.
Oprócz biało-czerwonych flag były także transparenty , m.in.: "Wolna Rosja bez Putina”, "Zabijesz jednego narodzi się nowy, spisane będą czyny i rozmowy", "WSI+KGB = Zamach", „Nie lękajcie się!!! Walczcie o prawdę. Prawda jest gwarancją wolności". Widoczne były wizerunki Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki.
Demonstrujący wznosili także okrzyki: Oddajcie czarne skrzynki, weźcie premiera", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę", "Kto nie skacze ten za Tuskiem".
Przed Ambasadą otoczoną barierkami głos zabrali Piotr Lisiewicz, Tomasz Sakiewicz i Małgorzata Gosiewska.
Po zakończeniu manifestacji pod budynkiem ambasady, jej uczestnicy przeszli pod Belweder, a potem pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów i dalej na Krakowskie Przedmieście pod Pałac Prezydencki.
Demonstracja przed ambasadaą i przemarsz pod Pałac Prezydencki
Minikoncert Pawła Piekarczyka
Wszystko odbywało się pod kontrolą sił policyjnych: