Niepoprawne Radio, Blogpress, Stowarzyszenie KoLiber i Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy znalazły się wśród organizacji i mediów niezależnych, które zostały zaprezentowane w czasie pikiety Solidarnych 2010 na placu Powstańców Warszawy pod gmachem Telewizji Polskiej.
Jako pierwszy zabrał głos Marek Deptuła z Niepoprawnego Radia, który powiedział: Wiele się zmieniło po 10 kwietnia w naszym życiu. Nie ma wolnego słowa w Polsce, Telewizja Trwam i Gazeta Polska są czymś wyjątkowym. Przez przypadek, nieporozumienie, elity rządzące dopuściły do tego, że takie media powstały i nie jest przypadkiem, że teraz je zwalczają. Zwalczają w różny sposób, także tworząc prawo, które będzie skutkowało tym, że coraz mniej będzie inicjatyw niezależnych, coraz mniej będzie wolnego słowa.
Mówiąc o swojej inicjatywie, podkreślił: "Przekazujemy relacje ze wszystkich wydarzeń, które są poza oficjalnym obiegiem". Wymienił kilka przykładów, są to m.in. takie wydarzenia, jak wykłady na tematy historyczne czy polityczne organizowane przez różne stowarzyszenia czy kluby Gazety Polskiej. "Jesteśmy nośnikiem tej informacji" - dodał Marek Deptuła.
"To, że jest tak niewiele stanowi dowód na to, jak trudno się przebić do opinii publicznej". - zaznaczył Deptuła. Wspomniał następnie o trudnościach związanych z brakiem środków finansowych, co uniemożliwia powstanie nie tylko telewizji, ale i radia, i źle skonstruowanym prawem.
Niepoprawne Radio, które od niedawna funkcjonuje jako stowarzyszenie, posiada stronę internetową, na której są odtwarzacze do słuchania radia.
Strona radia:
http://niepoprawneradio.pl/
Bernard opowiadał o powstaniu i działalności portalu Blogpress.pl: "Sam portal powstał w 2009 roku jako miejsce, gdzie gromadzili się ludzie, którzy chcieli komentować politykę. 10 kwietnia zmienił całe nasze życie, po tej tragedii z pragnienia serca chcieliśmy zacząć dokumentować to, co się dzieje, robiliśmy najpierw fotorelacje, potem zaczęliśmy dokumentować też filmowo te wszystkie wydarzenia i zaczęliśmy umieszczać je w internecie, na youtubie. Potem zaczęło się to rozwijać. W tej chwili na naszych kanałach YT jest ponad 1000 filmów, które miały ponad 2 mln odsłon. Jest kilkaset notek, które są opisem różnych wydarzeń, do tego są zdjęcia. To są relacje z obchodów miesięcznic tragedii smoleńskiej. Jako jedyny portal mieliśmy nagrane wszystkie spotkania pod namiotem Solidarnych 2010." Trzeba dodać do tego promocje książek i filmów, spotkania z ciekawymi ludźmi, wywiady, debaty, dyskusje (np. w Fundacji Republikańskiej, klubach Gazety Polskiej, klubie Ronina), gale wręczania nagród (m.in. Złotej Ryby czy Nagrody im. Józefa Mackiewicza). Blogpress relacjonował dwukrotnie Kongres Polska Wielki Projekt zorganizowany przez Instytut Sobieskiego, a także współpracuje ze Stowarzyszeniem KoLiber (sondy uliczne, relacje ze spotkań). Tylko w zeszłym roku na portalu było 1,5 mln. unikalnych użytkowników i 4 mln. odsłon.
"Robimy to w naszym wolnym czasie". - zaznaczył Bernard - "Mamy świadomość, że nasz wpływ na rzeczywistość nie jest wielki, że to nie jest telewizja, którą ogląda ileś milionów ludzi, ale robimy tyle, ile możemy, angażując się tak jak możemy".
Bernard mówił także o sukcesach portalu w zwalczaniu manipulacji. Przypomniał słowa Kolendy Zaleskiej, która mówiła na antenie TVN, że Jarosław Kaczyński podczas swojego wystąpienia po Marszu Pamięci pod Pałacem Prezydenckim użył słów: "prawdziwi Polacy".
"Na naszym portalu jako na jedynym miejscu w sieci przez pierwszy dzień była pełna wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego. To myśmy tą manipulację odkryli i opisali. Takich rzeczy było więcej". - mówił i dodał: "Jesteśmy amatorami. To jest to co chcemy robić, to nasza misja, obywatelska działalność dla której poświęcamy wiele godzin dziennie poza tym, że mamy swoje rodziny i normalnie pracujemy, a to jest działalność dodatkowa".
Na koniec powiedział o sukcesie, jakim było nagranie przez portal wszystkich wykładów historycznych zorganizowanych przez Stowarzyszenie Polska Jest Najważniejsza, a następnie przygotowanie dwóch płyt DVD, które zostały przez stowarzyszenie powielone, opatrzone wkładkami tekstowymi i są obecnie rozprowadzane wśród nauczycieli historii i trafiają do uczniów.
Strona portalu:
http://www.blogpress.pl/
Piotr Mazurek ze Stowarzyszenia KoLiber mówił o działalności stowarzyszenia, którego najnowszą inicjatywą jest akcja "Goń z pomnika bolszewika", w ramach której dokumentowane są listy miejsc, gdzie znajdują się tablice i pomniki będące wytworem PRL-owskiej propagandy - upamiętniające żołnierzy Armii Czerwonej, polskich formacji komunistycznych, takich jak AL czy GL czy działaczy komunistycznych. W Warszawie należą do takich reliktów nazwy ulic czy pomniki, np. Aleja Armii Ludowej, ulica Związku Walki Młodych, pomnik wdzięczności Armii Czerwonej w Parku Skaryszewskim, generała Gerlinga czy Czterech Śpiących. Piotr Mazurek przypomniał, że przy tej akcji stowarzyszeniu Koliber pomaga portal Blogpress, dzięki któremu można było zrealizować sondy uliczne wśród mieszkańców Warszawy. Rozmowy z warszawiakami - powiedział Mazurek - pokazują jak mała jest wiedza w społeczeństwie na temat prawdziwej działalności organizacji i formacji komunistycznych, tymczasem wiele na ten temat można przeczytać w dobrze udokumentowanej książce Leszka Żebrowskiego, Piotra Gontarczyka i Marka Chodakiewicza "Tajne oblicze GL-AL i PPR", wydanej w latach 1979-99, obecnie nie wznawianej.
Stowarzyszenie KoLiber prowadzi także działalność edukacyjną, organizuje spotkania z historykami, publicystami (m.in. z Leszkiem Żebrowskim i Tadeuszem A. Płużańskim), pokazy filmów. Przypomina bohaterów podziemia antykomunistycznego, takich jak Witold Pilecki czy Narodowe Siły Zbrojne. Odnosząc się do głosowań dotyczących zmiany nazw ulic w miastach i radach gmin, Mazurek dodał: Musimy uświadamiać naszych przedstawicieli, którzy nie mają wiedzy historycznej.
KoLiber, które jest stowarzyszeniem konserwatywno- liberalnym, organizuje także lekcje ekonomii w szkołach, pikiety i demonstracje przeciwko podwyższaniu podatków.
Nawiązując do popieranej przez stowarzyszenie manifestacji w obronie TV Trwam, Piotr Mazurek powiedział: "Ta decyzja KRRiTV pokazuje patologię systemu, pokazuje że jeden urzędnik, którego nikt z nas nie wybierał, może zadecydować za kilka milionów ludzi, czy mogą oglądać jakąś telewizję czy nie. Państwo powinno zapewnić nam bezpieczeństwo, ingerencja państwa powinna być ograniczona".
Strona stowarzyszenia:
http://www.koliber.org/
Aldona Ciborowska z Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy powiedziała: "Żeby być członkiem KSD trzeba być katolikiem. Główną ideą jest obrona katolicyzmu i myśli katolickiej". KSD w ostatnim roku wystosowało kilka apeli m.in. dotyczących udziału Nergala w programach telewizyjnych czy edukacji.
"Żeby mówić o demokracji, trzeba w sobie nosić jakiekolwiek wartości, a nie je podważać. Te wartości, na których mogłaby się oprzeć demokracja, to są wartości trwałe, uniwersalne, które wywodzą się z naszej kultury zakorzenionej bardzo głęboko w katolicyzmie, w chrześcijaństwie".- mówiła Aldona Ciborowska. - "Człowieka trzeba rozumieć jako osobę, która jest z jednej strony jednostką, z drugiej strony jest powołana do relacji, do miłości z innymi osobami. Duchem wszelkiego prawa, które powinno być w Polsce stanowione, jest duch miłości. Demokracja powinna się zasadzać na tych wartościach, które zostały przyjęte przez Powszechną Deklarację Praw Człowieka ".- dodała.
KSD było współorganizatorem Kongresu Mediów Niezależnych (maj 2012) i Festiwalu Filmów Niezależnych Okno, który odbył się na początku września w Ełku.
http://ksd.media.pl/
Audio ze wszystkimi prezentacjami:
Relacja: Margotte i Bernard
