wtorek, 26 sierpnia 2014

Historia należy do odważnych. Sierpniowa miesięcznica tragedii smoleńskiej

14880030662_90ce99604b_o

– Historia należy do odważnych, którzy nie boją się słowa i czynu. Potrzebne są nam słowa i potrzebną są i będą czyny. Musimy być na to gotowi, by w następnych miesiącach Polska dzięki nam się zmieniała, by stawała się taka, jaka być powinna, gotowa do odparcia niebezpieczeństw. By Polska stawała się godna i naprawdę wolna. - mówił Jarosław Kaczyński na zakończenie marszu pamięci w sierpniową miesięcznicę katastrofy smoleńskiej.

IMG_2559m

Minęło ponad 4 lata od tragedii 10 kwietnia 2010. Jak co miesiąc na mszy św. w archikatedrze warszawskiej odprawionej w intencji ofiar katastrofy zgromadziły się setki wiernych. Nie tylko warszawiaków, ale i z całej Polski. Po mszy jej uczestnicy przeszli Krakowskim Przedmieściem w marszu pamięci przed Pałac Prezydencki gdzie Jarosław Kaczyński wygłosił krótkie przemówienie. Oto jego treść:

Mamy sierpień, szczególny miesiąc. 70. rocznica Powstania Warszawskiego, 34. rocznica wydarzeń sierpniowych 1980 roku. Ten miesiąc, w którym zmieniały się nasze dzieje, a ci, którzy pamiętali o słowach Chrystusa, słowach dzisiejszej Ewangelii, słowach o odwadze – podejmowali najbardziej zdecydowane i ryzykowne działania. I oni wpisywali się w naszą historię, tworzyli ją nawet wtedy, gdy doraźnie ponosili klęskę. Musimy o tym pamiętać dlatego, że naszym obowiązkiem jest pamięć o tych, którzy byli najlepsi spośród naszego narodu. Którzy właśnie zapisali się w tej historii, ale muszą być ciągle przypominani, bo historia biegnie, a wraz z nią przychodzi zapomnienie.

IMG_2648m
Jest także inna prawda, która odnosi się nie do tego co było, ale do tego co będzie. Nie do przeszłości, ale do przyszłości. Musimy pamiętać, że tej odwagi, którą czerpiemy z wiary w Chrystusa – nie może nam zabraknąć teraz, gdy przyszedł czas trudny. Miesiąc temu przemawiałem na tym spotkaniu i nie widzieliśmy jeszcze, że za siedem dni, 17 lipca, dojdzie do wielkiej zbrodni. Dla nas, którzy się tutaj gromadzimy, była ona straszna, ale nie stanowiła przełomu, jeśli chodzi o spojrzenie na naszą sytuację, na naszych sąsiadów, spojrzenie na Rosję. Ale dla innych ten moment okazał się decydujący. To wielka szansa na powstrzymanie niebezpieczeństwa i jednocześnie wielkie zobowiązanie dla tych wszystkich – a jestem przekonany że tylko tacy tutaj przychodzą – którzy chcą Polski wolnej, którym nie jest wszystko jedno, którzy chcą Polski godnej.
IMG_2621m

Przecież już 52. raz upominamy się właśnie o godność. Sprawa wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, sprawa uczczenia jej ofiar, uczczenia prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego – to sprawa godności polskiego narodu. Narodu, który nie może być deptany, a który w tych strasznych dniach sprzed czterech lat i czterech miesięcy był deptany i był deptany także później. Jeszcze raz przypominam: dziś jest szansa na wielką zmianę, zmianę tu w Polsce, ale także szerszą zmianę: w Europie i na świecie. Musimy pamiętać, że historia należy do tych, którzy się nie boją.



Historia należy do odważnych, którzy nie boją się słowa i nie boją się czynu. Potrzebne są nam słowa i potrzebną są i będą czyny. Musimy być na to gotowi, by w następnych miesiącach Polska dzięki nam się zmieniała, by stawała się taka, jaka być powinna, gotowa do odparcia niebezpieczeństw. By Polska stawała się godna i naprawdę wolna. Dziękuję wszystkim, którzy są tutaj z nami. Dziękuję i proszę o to, byście tę prawdę o wolności, godności i odwadze przekazywali innym, by była to prawda coraz większej ilości Polaków, by stała się to prawda wszystkich Polaków – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.


W imieniu klubów "Gazety Polskiej" i redakcji "GP" apel pamięci odczytała przewodnicząca warszawskiego klubu "GP" Anita Czerwińska.
IMG_2689m

Mówiła m.in.:
W ostatnich tygodniach zmieniła się sytuacja wokół smoleńskiego śledztwa. Prokuratura i sądy nakazują szczegółowe badanie zamkniętych dotychczas wątków. Światowa opinia publiczna obserwując tragedię malezyjskiego samolotu zestrzelonego przez ludzi Putina widzi coraz więcej analogii pomiędzy obydwoma aktami terroru. Jednocześnie naukowcy badający, niezależnie od polskich i rosyjskich władz katastrofę rządowego tupolewa, spotykają się z międzynarodowym uznaniem. Nie sposób nie zauważyć faktu, że jeden z czołowych badaczy tej tragedii profesor Wiesław Binienda został doradcą naukowym prezydenta USA.



Dzisiaj przychodzi dobry czas dla tych, którzy nie boją się mówić prawdy. Nie zmarnujmy tego czasu i nie zaprzestańmy naszej walki chwilę przed ostatecznym zwycięstwem. (...) Razem pokonamy imperium zła.

Redbad Klijnstra – polski aktor z holenderskimi korzeniami nawiązał do katastrofy malezyjskiego samolotu nad wschodnią Ukrainą:
"Holendrzy są dopiero na początku tej drogi, którą my tu już od czterech lat idziemy. Myślę, że jest to wydarzenie, które będzie miało bardzo istotny wpływ na naród, który od czasów wojny nie przywykł do śmierci nienaturalnej".

IMG_2588m

Na zakończenie dodał:
"Ludzie, którzy zginęli na pokładzie samolotu prezydenckiego, to mógł być każdy z nas, dlatego, że oni byli na służbie, na służbie państwa – a państwo, to my. Oni byli tam w naszym imieniu. I w tym sensie w Katyniu mieliśmy być my, więc także byliśmy z nimi w tym samolocie. Jesteśmy tam do dziś, będziemy tam aż do tego momentu, kiedy ostatni skrawek tego, co należy do Rzeczpospolitej, nie zostanie pozbierany i nie wróci do kraju".

Modlitwę za ofiary tragedii smoleńskiej odmówił ks. Stanisław Małkowski.


Homilia ks. Bogdana Bartołda:



Migawki z katedry:




Marsz Pamięci:




IMG_2521m

P1280931m

P1280927m

IMG_2501m

IMG_2517m

IMG_2510m

IMG_2542m

IMG_2549m

IMG_2553m

IMG_2552m

IMG_2564m

IMG_2581m

IMG_2639m

IMG_2649m

Relacja: Margotte i Bernard

Więcej zdjęć: https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157645930350470/

Opublikowano: Blogpress, pon., 11/08/2014 - 11:06