Przegląd tygodnia w Klubie Ronina prowadził Cezary Gmyz a towarzyszyli mu debiutująca w przeglądzie Agnieszka Romaszewska i Marek Król. Tematem wiodącym była sytuacja na Ukrainie i Białorusi oraz decyzja prokuratury w sprawie materiałów wybuchowych na tupolewie i wznowienie postępowania w sprawie przygotowania lotów do Smoleńska.
Przegląd tygodnia w Klubie Ronina prowadził Cezary Gmyz a towarzyszyli mu debiutująca w przeglądzie Agnieszka Romaszewska i Marek Król. Tematem wiodącym była sytuacja na Ukrainie i Białorusi oraz decyzja prokuratury w sprawie materiałów wybuchowych na tupolewie i wznowienie postępowania w sprawie przygotowania lotów do Smoleńska.
Przegląd tygodnia Cezary Gmyz rozpoczął od wydarzeń związanych ze śledztwem smoleńskim, które w mainstreamowych mediach przeszły bez większego echa. Temat został kilka tygodni temu wywołany przez artykuł Marka Pyzy. „Mecenas Piotr Pszczółkowski uzyskał od dwójki naukowców z Instytutu Chemii Organicznej PAN bardzo ważną opinię dotyczącą ekspertyzy, oraz ekspertyzy uzupełniającej przygotowanej przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne dotyczącej śladów obecności materiałów wybuchowych na wraku tupolewa. Obaj naukowcy zniszczyli po prostu metodologię jaką zastosowało CLKP i podważyli tę opinię w sposób tak dobitny, że prokuratura wojskowa nie miała wyjścia i 24 lipca (ogłoszono to dopiero w ubiegłym tygodniu) zwróciła się do CLKP o kolejną opinię uzupełniającą. Niewątpliwie jest to bardzo duży sukces mecenasa Pszczółkowskiego.”
„Nie jest to jedyny sukces, bo sąd nakazał wznowić postępowanie w wątku cywilnym dotyczącym organizacji lotów do Smoleńska z 7 i 10 kwietnia. I uzasadnienie tego sędziego, mimo że całkowicie zmanipulowane przez GW, de facto było aktem oskarżenia wobec ludzi, którzy wizyty te w Smoleńsku przygotowywali.” - kontynuował red. Gmyz.
Prokurator Józef Gacek, który oprócz aktu oskarżenia pod adresem gen. Pawła Bielawnego z BOR napisał również dwa tzw. wytyki - jeden dotyczący pracy Kancelarii Premiera przy organizacji tej wizyty, a drugi dotyczący pracy BORu. Zdaniem Cezarego Gmyza powinien być jeszcze trzeci wytyk, dotyczący działalności MSZ. Wznowienie śledztwa zawiera zaś druzgocącą ocenę pracy prokuratury - osoby, które powinny być podejrzanymi (Arabski, Janicki) były przesłuchiwane w charakterze świadków (lex Ćwiąkalski, takie postępowanie uniemożliwiło niegdyś postawienie zarzutów Ryszardowi Krauzemu).
Agnieszka Romaszewska, dziennikarka i dyrektor Biełsatu, omówiła sytuację na Ukrainie i Białorusi. Romaszewską zdziwiły puste półki w Rosji. „W momencie kiedy Putin zarządził embargo na towary spożywcze z krajów, które objęły Rosję sankcjami, pomyślałam, że prawdopodobnie ten krok nie był nacelowany na producentów jabłek w Polsce, czy producentów produktów mlecznych na Litwie, tylko był to krok nacelowany na własne społeczeństwo. Tzn. chodzi o to, żeby maksymalnie zmobilizować własne społeczeństwo, że robią nam krzywdę. [...] To był bardzo śmiały krok Putina i bardzo ryzykowny.”
Taką politykę sugeruje też nieprawdopodobny, w propagandowym stylu hitlerowskich Niemiec, show „dźwięk i obraz” na Krymie z udziałem Putina na koniec którego wykonano hymn ZSRS i który był transmitowany przez rosyjskie media.
Przechodząc do sytuacji na Białorusi Agnieszka Romaszewska zwróciła uwagę na fakt, że interesy Łukaszenki nie są ściśle zgodne z interesami Putina. Łukaszenka chce zachować jakąś formę niezależności: „Łukaszenka jest bardzo nieprzyjemnym dyktatorem w swoim własnym kraju, natomiast póki ma kraj, póty jest dyktatorem, więc w jego interesie jest jednak zachować ten kraj, w którym może tym dyktatorem być.” Co ciekawe Łukaszenka jest w tej chwili zainteresowany Polską, podobnie jak Polska Białorusią.
Cezary Gmyz z kolei podzielił się refleksjami na temat opozycjonistów rosyjskich krytykujących Putina, z których od czasu do czasu wychodzi wielkoruska mentalność (Nawalny). Natomiast co do embarga na polskie jabłka, jakie zastosowała Rosja, to według badań przeprowadzonych również w Polsce zawartość pestycydów w eksportowanych jabłkach znacznie przekracza dopuszczalne normy i Rosja już od 4 lat groziła wstrzymaniem importu.
Czy propaganda wokół księdza Lemańskiego jest kalką propagandy wokół księży patriotów z głębokiego PRL-u (Marek Król: „Nie żyjemy w III RP, tylko tak naprawdę w II PRL.”), co WSI robi w firmach budujących autostrady? O „sakralizacji rzeczywistości” - bezpośrednie transmisje z podnoszenia bramek na autostradach. Czy Rosjanie szykowali prowokację z zestrzeleniem samolotu Aerofłotu, co miało dać pretekst do wkroczenia Rosji na Ukrainę? Czy pieniądze zmieniły rosyjskie społeczeństwo, czy mimo wszystko to społeczeństwo sowieckie? Czy w Rosji „toczy się mecz” między następcami KGB i GRU? Jak wygląda sprawa przedawnień w śledztwach smoleńskich? O tym w filmie poniżej:
Relacja: Bernard i Margotte
Więcej zdjęć: https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157646350679896/
Opublikowano: Blogpress, śr., 13/08/2014 - 07:52
