poniedziałek, 6 listopada 2017

Zwyciężyła bierność Zachodu – relacja z wykładu prof. Marka Kornata

Podczas kolejnego z wykładów prof. Marek Kornat zastanawiał się nad możliwościami zapobiegnięcia ekspansji III Rzeszy. Zdaniem historyka, przed 1939 r. były trzy momenty, w których taka możliwość rzeczywiście istniała.

IMG_2528m



24 października w Ośrodku Badań nad Totalitaryzmami im. Witold Pileckiego prof. Marek Kornat wygłosił wykład pt. „Czy Niemcy Hitlera można było powstrzymać?”. Badacz rozpoczął wystąpienie od stwierdzenia, że w latach 1930-1933 zburzona została Republika Weimarska, a w jej miejsce pojawił się nazistowski reżim, dążący do rewizji układu europejskiego i budowy rasistowskiego imperium. Jednocześnie historyk zaznaczył, że Europa była ograniczona w kwestii powstrzymywania tych działań Adolfa Hitlera, ponieważ nie mogła interweniować w suwerennym państwie niemieckim.

Objęcie władzy przez Hitlera w 1933 r. stanowi cezurę w historii stosunków międzynarodowych w Europie. W tym momencie rozpoczął się, początkowo pokojowy, proces demontażu ładu ustalonego na Konferencji Wersalskiej w 1919 r. W ujęciu Marka Kornata, Niemcy Hitlera stanowiły autentyczny fenomen niespotykany w dziejach, gdyż w ciągu kilkunastu lat z państwa, które przegrało I wojnę światową, potrafiły stać się autentyczną potęgą gotową do ponownej wojny. Swoje imperialne zapędy III Rzesza zaczęła realizować w 1938 r., gdy była już silnym państwem, zaczynając od aneksji Austrii, poprzez rozmontowanie państwa czechosłowackiego, a kończąc we wrześniu 1939 r. atakiem na Polskę. Historyk jest zdania, że powstrzymanie führera nie było możliwe poprzez system międzynarodowych powiązań ze względu na partykularne konflikty między potencjalnymi sojusznikami oraz agresywny, również dążący do zburzenia ładu wersalskiego, Związek Sowiecki. Badacz równocześnie odrzucił pogląd, że konsekwentnie realizowana polityka appeasmentu zatrzymałaby konflikt w Europie. Zdaniem prof. Kornata, można wyodrębnić trzy momenty, gdy można było powstrzymać wybuch przyszłej wojny światowej.


PA240005m

Pierwszym był rok 1933, gdy Adolf Hitler został kanclerzem Niemiec, a Józef Piłsudski zaproponował Francji rozpoczęcie wojny prewencyjnej oraz atak z dwóch stron na państwo führera. Początkowo prof. Kornat zastanawiał się, czy w ogóle taka propozycja została złożona, gdyż żadne dokumenty w archiwach francuskich i polskich tego nie potwierdzają. Historyk wskazywał, że dokumenty o propozycji polskiej sfabrykowali Niemcy, a dyplomacje innych krajów europejskich były przekonane o działaniach polskich. Jednocześnie źródła historyczne wskazują, że Piłsudski przygotował dekret o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na wypadek wojny z Niemcami. Relacje ambasadora Juliusza Łukasiewicza oraz ministra Józefa Becka potwierdzają, że Piłsudski taką propozycję złożył. Z racji braku dokumentów, historycy wysnuli kilka hipotez dotyczących planów Polski w tym czasie. Pierwsza z nich głosi, że Francja propozycję polską odrzuciła, druga mówiła o tym, że propozycja wojny była pozorowana, a odrzucenie jej posłużyło Polsce do wejścia w rozmowy z Niemcami na temat deklaracji o niestosowaniu przemocy. Trzecia z teorii, z którą historyk zaznajomił swoich słuchaczy, oparta jest na przekonaniu, że rzeczywistego planu wojny prewencyjnej nie było, a Polacy jedynie sondowali Francuzów, czy istnieje możliwość rozmów na ten temat.

Drugim punktem, w którym możliwa była pacyfikacja Hitlera, był marzec 1935 r., gdy w Niemczech ustanowiona została powszechna obowiązkowa służba wojskowa, a następnie rozbudowa Reichswehry, co było złamaniem postanowień Traktatu Wersalskiego. Dyplomacja polska w tym momencie wyraziła ogromne zaniepokojenie w związku z wydarzeniami w państwie niemieckim.

Kroki podjęte przez Hitlera spowodowały, że Benito Mussolini wraz z premierami brytyjskim Ramsayem Macdonaldem oraz francuskim Pierrem Lavalem utworzyli w kwietniu 1935 r. tzw. „Front Stresy” we włoskim mieście Stresa, którego celem miało być powstrzymanie Niemiec przed zburzeniem ładu wersalskiego. Porozumienie dawało możliwość nałożenia sankcji na Niemcy oraz blokadę państwa nazistowskiego, jednak ostatecznie nie zdecydowano się na to. Z czasem Brytyjczycy weszli w rozmowy z Niemcami, a same Włochy zostały obłożone sankcjami w związku z wojną w Abisynii.



IMG_2531m

Ostatnim momentem, w którym możliwe było powstrzymanie wybuchu wojny, był rok 1936, gdy Niemcy dokonały remilitaryzacji Nadrenii. W wyniku postanowień Traktatu Wersalskiego nad Renem ustanowiony został zdemilitaryzowany pas o szerokości 50 km. Przyczyną działania Niemiec był układ o wzajemnej pomocy podpisany przez Francję i Związek Sowiecki w 1935 r. (ratyfikowany w lutym 1936 r.). Hitler ostrzegał kilkukrotnie Paryż, że w przypadku podpisania układu zdecyduje się na zajęcie Nadrenii i rzeczywiście dokonał tego 7 marca 1936 r. Historyk wskazywał, że w tym momencie minister Beck zachował się racjonalnie, gdyż ogłosił ambasadorowi francuskiemu w Warszawie, że Polska dotrzyma zobowiązań w przypadku wojny francusko-niemieckiej. Rząd francuski jednak nie wziął pod uwagę deklaracji Polaków i jedynie zwrócił się ze skargą do Ligi Narodów. Paryż prawdopodobnie nie zdecydował się na wojnę, bo wtedy Francja była pogrążona w wewnętrznym kryzysie, a jej główny sojusznik Wielka Brytania uważała, że działania Hitlera są akceptowalne. Prof. Marek Kornat, powołując się na brytyjskiego historyka Paula Kennedy’ego, jest zdania, że marzec 1936 był ostatnim momentem, w którym można było zatrzymać Niemcy Hitlera. Później III Rzesza z każdym momentem rosła w siłę, stopniowo rozbudowując swoją potęgę.


Odpowiadając na pytania z sali prof. Kornat przybliżył m.in. stosunek Wielkiej Brytanii do Niemiec i ich działań. Historyk omówił szczegóły układu morskiego z 18 czerwca 1935 r., gdy Brytyjczycy zgodzili się na to, aby Niemcy powiększyły swoją marynarkę wojenną maksymalnie do stanu 3/5 tonażu Royal Navy. Ponadto Wielka Brytania uważała, że Niemcy zostały pokrzywdzone w 1919 r. w Wersalu i z tego powodu, w przeciwieństwie do państw kontynentalnych, nie reagowała nerwowo na działania Adolfa Hitlera.

Kolejny wykład prof. Kornata  pod tytułem „Appeasement – uczciwa oferta czy wielkie złudzenie?” już 21 listopada. Serdecznie zapraszamy!

Tekst: Mikołaj Kwiatkowski




Relacja foto i wideo: Margotte i Bernard



IMG_2527m

Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/albums/72157665827449209