czwartek, 28 listopada 2019

Barbara Nowak: Jak walczyć z gender i bronić rodziny

18 listopada w klubie Ronina gościła małopolski kurator oświaty Barbara Nowak. "Chodzi o to, żeby wywołać w dzieciach taką świadomość, że najważniejsze co w nich jest, na co wszyscy patrzą, i to co mają w sobie rozwijać, to własna seksualność, to ma stanowić o ich wartości, o ich oryginalności".
BN_1


"Gender jest wszędzie"
- mówiła Barbara Nowak. -
"I to nie chodzi o to, że ja mam obsesję, ale mam zdiagnozowane wszelkie kanały, którymi gender wchodzi do szkól i do naszego życia. Bardzo dobrze by było, gdyby szkoła była terenem bezpiecznym. To marzenie nie tylko moje ale wszystkich rodziców. Jeżeli rodzice odprowadzają dziecko do szkoły, to powinni być pewni, że w tej szkole dziecko jest bezpieczne, że nic mu nie grozi. Wydaje mi się, że w Warszawie tak nie jest. Prezydent Trzaskowski mówi, że realizuje kartę LBGT".

Jak zauważyła kurator małopolski, jest prawnie zagwarantowane prawo rodziców do decydowania o kierunku wychowania swoich dzieci, a w konstytucji, ale i w preambule prawa oświatowego jest określone według jakich zasad mają być dzieci wychowywane.
(Warto przypomnieć, że jest to "chrześcijański system wartości").

"Ideologia gender, w prostej linii kontynuatorka marksistowskiej, opiera się o rozróżnianie w człowieku płci, nie patrząc na płeć biologiczną, ale na płcie kulturowe i tych płci wymienia co najmniej 56. A są takie miejsca, gdzie wymienia ich ponad 90.
- zaznaczyła Barbara Nowak.

Kurator zwróciła uwagę na to, co zrobiono, z dużym udziałem mediów, z takimi tradycyjnymi pojęciami jak: "tolerancja", "miłość" i "rodzina". Tolerancja to obecnie właściwie jest afirmowanie, a tradycyjna rodzina to patologia, konflikty itp., tymczasem "rodzina" homoseksualna to sielanka.

Nawiązując do seksedukatorów, Barbara Nowak zauważyła:
"Chodzi o to, żeby wywołać w dzieciach taką świadomość, że najważniejsze co w nich jest, na co wszyscy patrzą, i to co mają w sobie rozwijać, to własna seksualność, to ma stanowić o ich wartości, o ich oryginalności.

Kurator małopolski podkreśliła, że nieprawdą jest - o czym mówią środowiska związane z seksedukacją - że w polskich szkołach nie ma edukacji seksualnej.

"Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że młody człowiek musi się dowiedzieć o swojej seksualności. I dlatego w polskich szkołach jest realizowany program wychowania do życia w rodzinie. Jest to edukacja opierająca się na przesłaniu, o wychowaniu do wartości. Wychowanie do życia w rodzinie, zawierające elementy wychowania seksualnego mówi wyraźnie dzieciom o odpowiedzialności za swoją seksualność, za podejmowane życie seksualne, wychowuje do życia w rodzinie i jest to wychowanie obywatelskie".

Odwołując się ponownie do seksedukatorów, gość klubu Ronina zaznaczyła:
"To co mnie niepokoi szczególnie to, że edukacja seksualizująca i poboczne wątki ideologii gender wkraczają do szkół już nie z zewnątrz, tylko za pomocą nauczycieli. Studia genderowe są bezpłatne dla nauczycieli i ogromna rzesza nauczycieli została na nich przeszkolona. Oni kończąc studia genderowskie przychodzą do szkół ze scenariuszem swoich działań.

Na zachodzie doszło do tego, że rodzice są karani, jeśli nie zgadzają się na udział swoich dzieci w podobnych seksualizujących zajęciach, odpowiadają przed sądem, mogą pójść do więzienia.

"Jeżeli my dzisiaj nie postawimy temu mocnej tamy, to będzie dokładnie tak jak jest na zachodzie".
- przestrzegała Barbara Nowak.

"My naprawdę wiemy do czego dąży ideologia gender. Chodzi o to, żeby nasze dzieci zdemoralizować, ich zainteresowanie skierować w kierunku zaspokajania swoich popędów, a wtedy nie będzie problemu z kierowaniem takim narodem, który nie będzie miał żadnych pomysłów wyższych, który nie będzie zainteresowany rozwojem państwa a tylko zaspokajaniem swoich seksualnych potrzeb. Wystarczy dać im trochę gadżetów i to wszystko".

"Rodzice muszą być czujni, patrząc na to, co się dzieje w szkole".
- podkreśliła.


Relacja wideo i foto: Bernard
Tekst: Margotte

PB180545m

PB180572m

HD_2

PB180590m

PB180588m

PB180576m

Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/113180435@N07/albums/72157711902077736/with/49110343516/

poniedziałek, 25 listopada 2019

Co zawdzięczamy Prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu?

Nowy cykl spotkań poświęconych nauczaniu kard. Stefana Wyszyńskiego, organizowany przez Archidiecezję Warszawską, został zainaugurowany 21 listopada 2019 roku w Domu Arcybiskupów Warszawskich debatą “Dlaczego “Prymas Tysiąclecia? Co zawdzięczamy kard. Stefanowi Wyszyńskiemu?". W dyskusji, którą moderował bp. Piotr Jarecki, wzięli udział: prof. dr hab. Antoni Dudek, prof. dr hab. Jan Żaryn oraz dr Ewa Czaczkowska.
IMG_3045m

Gości powitał metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, przypominając, że ten cykl debat jest przygotowaniem do beatyfikacji kard. Wyszyńskiego. Różne są odpowiedzi na pytanie dlaczego “Prymas Tysiąclecia“ - stwierdził moderujący dyskusję bp Jarecki. - Kard. Wyszyński przygotował i przeprowadził Millennium, był najwybitniejszym prymasem w 1000-letniej historii chrześcijaństwa w Polsce.

Debatę rozpoczął prof. dr hab. Antoni Dudek, który w swojej wypowiedzi skupił się na kwestiach politycznych, mówił o tym, co zawdzięcza prymasowi jako obywatel demokratycznej Polski, która dziś współtworzy zjednoczoną Europę.

PB210688m

Historyk zauważył, że pierwszą zasługą Wyszyńskiego było to, że był charyzmatycznym przywódcą. "Ludzie w warunkach ostrego konfliktu politycznego, a taki konflikt rozgrywał się w Polsce przez pół wieku, potrzebują lidera, człowieka symbolu. Jeśli go nie ma, to wspólnota, która jest zagrożona, znajduje się w głębokim kryzysie".
Tego dotyczy biblijna metafora o pasterzu i stadzie. "Uderz pasterza, a stado się rozpadnie". "Tym pasterzem przez większość powojennego 45-lecia był prymas Stefan Wyszyński. (..) Z "Pro Memoria" wyłania się obraz człowieka całkowicie oddanego misji duszpasterskiej, niezwykle pracowitego, ale jednocześnie uważnie śledzącego sytuację polityczną".

Według prof. Dudka drugą zasługą kard. Wyszyńskiego była umiejętność wykorzystania charyzmatu przywódczego do zawierania mądrego kompromisu. "Mądry kompromis to umiejętność dostrzeżenia tego, co jest realnie możliwe, co będzie lepiej służyło polskim katolikom”.
Zdaniem historyka, "gdyby nie kompromis [z 1950 roku] to uderzenie na Kościół, które nadeszło trzy lata później i doprowadziło do uwięzienia księdza prymasa, nastąpiłoby w roku 1950".
Z kolei - jak zauważył prof. Dudek - później, w sierpniu 1980 roku, kiedy Kościół był silniejszy, Prymas rozumiał, że nie można popadać w tryumfalizm i wykorzystywać zbyt daleko słabości strony przeciwnej, czyli partii komunistycznej.

Według historyka, trzecią wielką zasługą kard. Wyszyńskiego było pokazywanie, że "w dążeniu do mądrego kompromisu istnieje granica, po przekroczeniu której kompromis staje się kapitulacją i wyrzeczeniem się wyznawanego systemu wartości".
Mowa o słynnym „non possumus”, będącym odpowiedzią na dekret o obsadzaniu stanowisk kościelnych.

Zdaniem prof. Dudka, przesłanie kard. Wyszyńskiego jest wciąż aktualne. “w sytuacji konfliktu, a dziś taki mamy (..), potrzebna jest nauka mądrego kompromisu".

ECZ_1

Dr Ewa Czaczkowska zauważyła, że jako charyzmatyczny przywódca prymas Wyszyński miał wizję prowadzenia Kościoła w czasach totalitarnych, budowania więzi między Kościołem i narodem oraz miał siłę do tego, żeby tę wizję przetworzyć w odpowiedni program i konsekwentnie wymagać jego realizacji.
Chodzi oczywiście o program milenijny, złożony z trzech głównych elementów: Jasnogórskich Ślubów Narodu (rok 1956), Wielkiej Nowenny (1957-1966) i Millenium Chrztu Polski.

“Wybuch Solidarności nie byłby możliwy bez ponad 30 lat przywództwa Wyszyńskiego i jego programu, odnawiającego wiarę i chrześcijańską moralność, wzmacniającego człowieka wewnętrznego i jego wolność, niezależną od sytuacji politycznej, bez której to wolności nie ma możliwości wywalczenia wolności zewnętrznej”. - zaznaczyła.

Dr Czaczkowska zauważyła, że Prymas postawił na katolicyzm ludowy i wszystkie formy z nim związane.
"Wiedział, że jeżeli ma ostać się wiara i ma być tamą przeciw ateistycznej polityce systemu komunistycznego, musi to być wiara prostego ludu, który nie ugnie się i w wierze jest w stanie nawet stać pod krzyżem i cierpieć".

Prymas prowadził Kościół w Polsce w sposób centralistyczny, wymagał jedności biskupów, jedności między biskupami a duchowieństwem i ludem, wymagał wykonywania decyzji Konferencji Episkopatu Polski w diecezjach.

Jak stwierdziła dr Czaczkowska Prymasowi zawdzięczamy udział w budowaniu lobby, które doprowadziło do wyboru Karola Wojtyły na papieża.

IMG_3075m

Prof. Jan Żaryn, cytując słowa prymasa Wyszyńskiego o powiązaniu wartości religijnych i narodowych: "Niech nikt się nie gorszy z zestawienia Polak-katolik (..) nie można było inaczej ratować narodu przed wynarodowieniem rusyfikacją, germanizacją, sprawosławieniem czy spotestantyzowaniem jak tylko za cenę powiązania tych dwóch żywotnych sił w jedną całość", podkreślił, że ceni w prymasie brak poprawności politycznej.

Zdaniem prof. Żaryna, Wyszyński przeniósł naród polski z I do II tysiąclecia, ale także zebrał polskie dziedzictwo. Prymas wiedział, że Kościół jest nosicielem dziedzictwa polskiego, które musiało być związane z dziedzictwem polskiego katolicyzmu – stwierdził historyk. Zwrócił uwagę na znaczenie encyklik społecznych: "Rerum Novarum" i "Quadragesimo Anno", które wychowały polskich kapłanów. Podkreślił pojęcie solidaryzmu społecznego (dziś nazywanego solidarnością) obecne w społecznej nauce Kościoła.

Na zarzut prof. Dudka, że hasło “Polak-katolik” to nieaktualny już schemat z czasów zaborów, a polskość się zmienia, prof. Żaryn odparł pytaniem: czy polskość może istnieć bez katolicyzmu?
"Dziś są środowiska, które katolicyzm polski brutalnie niszczą. (...) Gdy nie ma szacunku wobec polskiego dziedzictwa i katolicyzmu, nie powinno być z naszej strony tolerancji”.

Tematem kolejnego, grudniowego spotkania będzie „Rodzina. Wyzwania i szanse współczesnej rodziny”.

Organizatorami debat są: Archidiecezja Warszawska, Centrum Myśli Jana Pawła II, UKSW, Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, Instytut Prymasowski oraz Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie.



Relacja: Margotte i Bernard

IMG_3057m

IMG_3036m

IMG_3062m

IMG_3060m

IMG_3070m

IMG_3066m

Więcej zdjęć;
https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/albums/72157711919385602

piątek, 22 listopada 2019

NA ŻYWO: Teologia Polityczna - premiera Lysisa, kolejny tom Biblioteki Klasycznej (godz. 16:00)



Miłośników klasyki już wkrótce czeka prawdziwa intelektualna uczta! Teologia Polityczna zaprasza na spotkanie, które połączy dwa niezwykłe wydarzenia: premierę nowego tłumaczenia platońskiego „Lysisa” oraz prapremierowy pokaz „Kritona” – spektaklu w reżyserii Dariusza Karłowicza zrealizowanego w tym roku przez Teatr Telewizji (transmisja z części pierwszej). Gośćmi specjalnymi wieczoru będą wybitni aktorzy, a zarazem odtwórcy głównych ról – Jerzy Trela i Piotr Cyrwus.

Premierze „Lysisa” i pokazowi „Kritona” towarzyszyć będzie debata z udziałem wytrawnych znawców platońskiej filozofii. W debacie udział wezmą:
➤ Dariusz Karłowicz – filozof, redaktor naczelny Teologii Politycznej;
➤ Ewa Millies-Lacroix – Agencja Kreacji Teatru Telewizji;
➤ Piotr Nowak – filozof, Uniwersytet w Białymstoku, kwartalnik „Kronos”;
➤ Ewa Osek – filolog klasyczna, KUL, autorka nowego tłumaczenia „Lysisa”;
Gospodarzem wieczoru będzie Tomasz Herbich z Teologii Politycznej.

W trakcie dyskusji fragmenty „Lysisa” przeczytają:
➤ Jerzy Trela;
➤ Piotr Cyrwus.

Dwór na wulkanie. Dziennik ziemianki z przełomu epok 1895-1920

15 listopada w Centrum Edukacyjnym Przystanek Historia odbyła się prezentacja książki "Dwór na wulkanie. Dziennik ziemianki z przełomu epok 1895-1920", opublikowanej przez wydawnictwo Karta.
JK_1


Autorka dziennika Janina Konarska (1880–1948) była córką Karola Augusta Fulde i Heleny z Rauszerów. Wychowywała się w Radomiu, a po ślubie z Maksymilianem Konarskim w 1907 r. zamieszkała w jego majątku Kluczewsko (świętokrzyskie).

W dziennikach w realia salonu i dworu wkrada się świat zewnętrzny: rewolucja 1905 roku, wybuch wojny, przetaczanie się przez ziemie polskie kolejnych frontów, formowanie się niepodległości. Notowane na bieżąco wrażenia autorki pozwalają poczuć codzienność tej niezwykłej epoki.

W spotkaniu wzięli udział: Anna Mieszczanek (publicystka), Anna Richter (redaktor książki, Ośrodek Karta) i prof. Andrzej Chojnowski (historyk UW), dr Tomasz Adam Pruszak (historyk sztuki, prawnuk autorki dziennika), który opowiadał o rodzinie i dworze w Kluczewsku.

To zapis przełomu epok i ciekawego środowiska, i ziemiańskiego i radomskiego. Dzięki temu, że jest to dziennik bardzo szczery, możemy wejść w jej świat, w jej życie. - zauważyła Anna Richter.

Janina była jedynaczką, z bogatej rodziny, ale od zawsze miała poczucie, że musi coś robić, być użyteczną. - mówiła Anna Mieszczanek.



Relacja: Michał KK

JK_3

wtorek, 19 listopada 2019

Radykałowie Solidarności - promocja książki Katarzyny Wilczok

25 września w Centrum Edukacyjnym Przystanek Historia odbyła się promocja książki Katarzyny Wilczok "Radykałowie Solidarności.
Kierownictwo MKZ Katowice w sporze o program i taktykę działania NSZZ „Solidarność” w latach 1980–1981." W spotkaniu udział wzięli: dr hab. Sławomir Cenckiewicz, Andrzej Rozpłochowski i dr Katarzyna Wilczok – autorka. Dyskusje prowadził dr Jędrzej Lipski.
RS_3


MKZ Katowice NSZZ „Solidarność” powstał w wyniku strajku w Hucie Katowice we wrześniu 1980 r. Jego działacze doprowadzili do podpisania z komisją rządową porozumienia społecznego, czwartego po szczecińskim, gdańskim i jastrzębskim. Wkrótce MKZ Katowice stał się jednym z największych w kraju ośrodków regionalnych Związku. Jego przewodniczący Andrzej Rozpłochowski brał udział w pracach Krajowej Komisji Porozumiewawczej, której był współzałożycielem, a następnie został wybrany na członka Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność.

Autorka prezentuje koncepcje programowe i taktykę działania MKZ Katowice, ukazując zakres wpływu regionalnej struktury na przyjęte przez Związek rozwiązania. Podejmuje też analizę kwestii radykalizacji ośrodka katowickiego w perspektywie SB i władz PRL, w której jego działaczy zaliczono do tzw. ekstremy „Solidarności”, wyjaśniając, czym była twarda linia Katowic.

Jak zauważył prezes IPN Jarosław Szarek, porozumienie Katowickie (dąbrowskie) 1980 roku jest najbardziej zapomnianym porozumieniem, tymczasem było porozumieniem najdalej idącym, antykomunistycznym i antysowieckim. Porozumienie Katowickie z 11 września 1980 roku umożliwiło tworzenie niezależnego i scalonego ruchu związkowego w całej Polsce.

https://ipn.gov.pl/pl/publikacje/ksiazki/71623,Radykalowie-Solidarnosci-Kierownictwo-MKZ-Katowice-w-sporze-o-program-i-taktyke-.html



Relacja wideo: Michał KK

sobota, 16 listopada 2019

Koncert Niepodległości i gala wręczenia nagród Towarzystwa Patriotycznego „Żeby Polska była Polską”

W przeddzień Narodowego Święta Niepodległości, 9 listopada 2019 roku odbył się Koncert Niepodległości. Tradycyjnie towarzyszy mu uroczystość wręczenia nagród Towarzystwa Patriotycznego „Żeby Polska była Polską”.
IMG_2821m


W ubiegłych latach Koncerty Niepodległości miały miejsce w sali Palladium, w Domu Dziennikarza, w Centrum Kultury „Dobre Miejsce” na Bielanach, w Teatrze Narodowym oraz w Regent Warsaw Hotel. W tym roku, ósma już edycja odbyła się w Domu Technika NOT przy ul. Czackiego 3/5.

Licznie zgromadzonych gości powitali: Katarzyna Pietrzak i Jan Pietrzak, którzy przypomnieli nazwiska laureatów poprzednich edycji. Wśród nich byli m.in. politycy: prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, Antoni Macierewicz, Kornel Morawiecki; publicyści, historycy, pisarze, filmowcy: prof. Andrzej Nowak, Bronisław Wildstein, Antoni Krauze, Marek Nowakowski, Bohdan Urbankowski, Stanisław Srokowski, Ewa Stankiewicz, Arkadiusz Gołębiewski; bardowie: Leszek Czajkowski, Paweł Piekarczyk, Lech Makowiecki, a także portal Blogpress.pl

IMG_2715m

Najważniejszą częścią koncertu była, jak co roku, Gala wręczenia nagród "Żeby Polska była Polską". Nagrody - statuetki Husarza, będące wyrazem uznania dla „ludzi, postaw i dzieł służących Polsce”, przyznawane są przez Kapitułę Towarzystwa Patriotycznego wybitnym Polakom za ich osiągnięcia.

W tym roku przyznano 4 nagrody :
- prof. dr hab. Aleksandrowi Nalaskowskiemu - "wybitnemu profesorowi, teoretykowi i praktykowi pedagogiki, świetnemu publicyście za piękny styl i kawaleryjską odwagę"; laudację wygłosił pro. Jan Żaryn,



- reżyserowi Robertowi Kaczmarkowi - "wytrwałemu twórcy ważnych i potrzebnych filmów dokumentalnych ukazujących z wielkim kunsztem prawdę o meandrach polskich losów"; laudację wygłosiła Maria Dłużewska,



- Januszowi Szewczakowi - "prawnikowi, ekonomiście, politykowi bezkompromisowo walczącemu z ciemnymi mocami na drodze do niepodległej Polski"; laudację wygłosił prof. Witold Modzelewski;



- Krzysztofowi Wyszkowskiemu - "jednemu z najważniejszych twórców Wolnych Związków Zawodowych i Solidarności za niezłomną walkę o prawdę i o Polskę"; laudację wygłosił Andrzej Gelberg.



W części artystycznej wystąpili: Paulina Grochowska, Piotr Rafałko, Bartek Kurowski, Tomasz Bielski Jazz Orkiestra, amerykańskie standardy wykonali: Judyta Nowak-Labuń i Janusz Szrom.

IMG_2912m

Nie mogło zabraknąć pieśni "Żeby Polska była Polską", którą zaśpiewał Jan Pietrzak w towarzystwie wszystkich wykonawców.

Relacja: Margotte i Bernard

IMG_2724m

IMG_2719m

IMG_2785m

PB090218m

IMG_2782m

IMG_2795m

PB090255m


PB090386m

PB090291m


IMG_2827m

IMG_2831m

PB090317m


IMG_2852m

IMG_2857m

PB090401m

IMG_2856m


IMG_2876m

IMG_2884m

IMG_2904m

IMG_2910m

IMG_2731m

PB090383m

IMG_2740m

IMG_2941m

IMG_2737m

IMG_2747m

IMG_2848m

IMG_2839m

IMG_2819m

PB090398m

IMG_2788m

IMG_2935m

PB090475m

IMG_2932m

Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/albums/72157711795519178

Relacja filmowa z całości koncertu wkrótce.