piątek, 3 grudnia 2021

Premiera tomiku wierszy Piotra Goćka "Widzenie Eneasza"

W tomiku znalazły się dwa wiersze, które można zaliczyć do nurtu poezji obywatelskiej, to "Powrót do oblężonego miasta", który powstał po 1989 roku, a jest "gorzką odpowiedzią na początek polskiej wolności" oraz "11 kwietnia 2010 roku na Dworcu Centralnym", nawiązujący do tradycji wierszy politycznych Jarosława Marka Rymkiewicza z okresu po katastrofie smoleńskiej. 20211124_183607m 24 listopada w Klubie Księgarza na Rynku Starego Miasta w Warszawie odbyła się premiera książki Piotra Goćka "Widzenie Eneasza". Spotkanie z autorem prowadził Jakub Moroz. Wiersze czytał Michał Chorosiński. Piotr Gociek to pisarz, publicysta, krytyk. Jest autorem powieści science-fiction „Demokrator” oraz zbioru opowiadań „Czarne bataliony”. "Widzenie Eneasza" (Oficyna Wydawnicza Volumen) to zbiór wierszy wybranych przez autora specjalnie do tego tomiku. Są tu zarówno utwory z lat 80., które ukazywały się w II obiegu (Gociek debiutował w podziemnej "Kulturze Niezależnej"), z I połowy lat 90., jak i wiersze, które powstały w ciągu kilku ostatnich lat. Przy czym autor nie stroni od poprawiania utworów napisanych w przeszłości. W tomiku znalazły się dwa wiersze, które można zaliczyć do nurtu poezji obywatelskiej, to "Powrót do oblężonego miasta", który powstał po 1989 roku, a jest "gorzką odpowiedzią na początek polskiej wolności" oraz "11 kwietnia 2010 roku na Dworcu Centralnym", nawiązujący do tradycji wierszy politycznych Jarosława Marka Rymkiewicza z okresu po katastrofie smoleńskiej. "Jest czymś niesłychanie trudnym znaleźć odpowiednią formę dla pewnych granicznych doświadczeń, a dla mnie trauma posmoleńska była takim doświadczeniem, i myślę, że także dla wielu ludzi w Polsce. - stwierdził Gociek. - "Czymś zupełnie naturalnym jest mówienie o kwestiach politycznych przy pomocy metafory". Na pytanie dlaczego Smoleńsk nie ma odpowiedniego odzwierciedlenia w sztuce polskiej, Piotr Gociek odpowiedział: "Przyczyn jest wiele. (...) Ale sądzę, że jest kłopot ze znalezieniem języka, którym można to opowiedzieć. (...) Noszę w sobie książkę o Smoleńsku i nie potrafię do niej znaleźć klucza. (..) Dla mnie to doświadczenie wymaga języka, który byłby czymś w rodzaju poematu prozą". Na pytanie o Eneasza, który jest figurą przejściową między epokami jako założyciel potęgi Rzymu, ale i bohater wojny trojańskiej, Gociek odparł: "Czuję się osadzony, jak każdy świadomy człowiek Zachodu, gdzieś w trójkącie między Rzymem, Atenami, Jerozolimą, eksploruję często klasyków, nie tylko antycznych". W zbiorze "Widzenie Eneasza" znalazły się także erotyki oraz cykl "Gołopole" nawiązujący do czasów dzieciństwa i młodości. Relacja: Margotte i Bernard 20211124_171050m 20211124_183556m 20211124_183527m