środa, 26 sierpnia 2020
Prof. Aleksander Nalaskowski : Wielkie zatrzymanie. Co się stało z ludźmi?
W ciągu ostatnich piętnastu lat doszło do trzech niezwykłych zjawisk społecznych, tzw. Wielkich Zatrzymań czyli masowych spowolnień funkcjonowania społeczeństwa w wyniku dramatycznych czy wręcz traumatycznych wydarzeń - twierdzi prof. Aleksander Nalaskowski, specjalista w dziedzinie pedagogiki ogólnej, który 27 lipca był gościem klubu Ronina. Tematem spotkania była jego książka wydana w czerwcu przez wydawnictwo Biały Kruk.
Według profesora, te zatrzymania, o których pisze w swojej publikacji,
to czas "narodowego wyciszenia", odsunięcia spraw bieżących na dalszy plan, refleksji nad tym co ważne, a może tylko czas zwykłego wyczekiwania, aż minie emocjonalna fala i wszystko wróci do normy.
I Wielkie Zatrzymanie nastąpiło po śmierci papieża Jana Pawła II, kiedy to ludzie tłumnie manifestowali swoją wiarę i żałobę, odwoływano mecze, przerywano zabawy, zbiorowo modlono się. "Wielu było przekonanych, że nic już nie będzie takie samo, że w istocie ziarno obumierając da obfity plon".
Podobnie było przy II Wielkim Zatrzymaniu, którego przyczyną była katastrofa smoleńska - śmierć 96 osób, w tym najważniejszych osób w państwie z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele. Wywołało to masową reakcje społeczną - tysiące zniczy pod Pałacem Prezydenckim, długie kolejki osób pragnących oddać hołd prezydentowi, tłumy na mszach pogrzebowych. Te reakcje społeczne wydawały się "oznaką "zakopania topora wojennego" i zapowiedzią nowego klimatu społecznego w Polsce".
Jednak jak zaznaczył prof. Nalaskowski, w obu przypadkach po okresie zatrzymania i wyciszenia dało się zauważyć wzmożoną, a chwilami agresywną postawę krytyków wobec papieża Jana Pawła II i prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Pedagog snuje refleksje, czy to postraumatyczne wyciszenie stało się okresem konsolidacji sił obronnych czy raczej sprzyjało kumulacji a następnie erupcji sił krytyki?
Zatrzymanie III ma związek z pandemią koronawirusa, gdy nasilenie reżimu sanitarnego doprowadziło do narodowej kwarantanny - zakazu wychodzenia z domów, poruszania się w większych grupach, zamknięcia granic państwa, zamknięcia kin, teatrów, restauracji, odwołania imprez artystycznych i sportowych,. Ulice i place opustoszały, opustoszały kościoły. Lekcje w szkołach przeprowadzane były zdalnie. Ludzie zamknęli się z rodzinami w domach.
Czy mieli czas na zastanowienie się nad tym co jest naprawdę ważne? Czy wszystko wróci do stanu sprzed pandemii czy nic już nie będzie tak samo?
W swojej książce profesor Nalaskowski zastanawia się, czy rosnące uzależnienie technologiczne prowadzi do szczęścia, czy jednak do zguby? Pyta, w jaki to niby sposób może naprawić świat afirmacja ideologii i ruchu LGBT?
I wreszcie, jako pedagog porusza kwestię edukacji. Systemy szkolne w naszych nowoczesnych czasach tłumią kreatywność uczniów i kształcą obywateli biernych, nastawionych tylko na konsumpcję, podatnych na demagogię. A uniwersytety? Te czasami wręcz szkodzą! - twierdzi.
Co stało się z ludźmi? Co stało się z nami, że nasze wiano na przyszłość jest takie marne?
Całość spotkania z profesorem Nalaskowskim w klubie Ronina:
Relacja: Margotte i Bernard
https://bialykruk.pl/ksiegarnia/ksiazki/wielkie-zatrzymanie-#tabs-nav