Zapraszamy do obejrzenia relacji z przeglądu tygodnia w Klubie Ronina. Przegląd w przeddzień amerykańskich wyborów poprowadził Stanisław Janecki, a towarzyszył mu amerykanista - prof. Zbigniew Lewicki.
Zapraszamy do obejrzenia relacji z przeglądu tygodnia w Klubie Ronina. Przegląd w przeddzień amerykańskich wyborów poprowadził Stanisław Janecki, a towarzyszył mu amerykanista - prof. Zbigniew Lewicki.
Stanisław Janecki: „Ameryce z wielu powodów należy się wygrana Donalda Trumpa. Pierwszy powód jest taki, że kampania nienawiści przechodzi wszelkie granice i jest w większości niczym nieuzasadniona. Drugi argument: lewicowe media są przeciwko Trumpowi, David Frum obliczył, że stosunek najważniejszych mediów jest 57 do 2 dla Hilary Clinton. Po trzecie, establishment, który się usadowił w Stanach Zjednoczonych, jest tak bezczelny, tak przekonany o własnej nieomylności i o tym, że będzie rządził do końca świata, że należy mu się porażka, a Hilary Clinton jest reprezentantem tego establishmentu z wszystkimi negatywnymi jego stronami. Po czwarte, Donald Trump proponuje całkiem realne i rozsądne rozwiązania gospodarcze, w tym podatkowe. Po piąte, nie jest moim zdaniem prawdą, że Donald Trump będzie chłopcem na posyłki Putina, prędzej będzie kimś takim Hilary Clinton. Myślę, że Trump byłby korzystny dla Polski, ponieważ przestaliby nam wciskać pedagogikę poprawniactwa i zmuszać do różnych rzeczy.”
„Ten przełom w Ameryce zachęciłby też różne społeczeństwa w Europie do zmiany. Gdyby taki przełom nastąpił w jakichś krajach europejskich, to Polsce i Węgrom byłoby łatwiej żyć w tym wojennym krajobrazie, bo tak to są tylko przedmiotem nieustannego rozstrzeliwania.”
„Donald Trump prezydent byłby znacznie lepszym prezydentem niż Donald Trump kandydat.” spointował Janecki.
Zbigniew Lewicki: „Pani Clinton jest osobą pozbawioną moralności politycznej i jako osoba pozbawiona moralności politycznej nie jest godna zasiadać w Gabinecie Owalnym. [...] To nie jest osoba, która spełnia to podstawowe kryterium prezydenta Stanów Zjednoczonych - czy chciałbyś swojej córce, czy synowi powiedzieć: to jest dla ciebie wzór. Prezydentura pani Clinton będzie prezydenturą słabą, ponieważ nie zakończyło się dochodzenie w wielu sprawach, istnieje realna możliwość, że jeśli ona będzie prezydentem, to prezydent Stanów Zjednoczonych stanie przed sądem.”
A przechodząc do Donalda Trumpa, powiedział: „Niestety, Donald Trump nie jest Ronaldem Reaganem. Musimy pamiętać o doświadczeniu koniecznym do tego, by rządzić supermocarstwem. Ronald Reagan jednak przeszedł karierę polityczną. Był gubernatorem Kalifornii, szefem wielkiego związku zawodowego, kandydował na urząd prezydenta. Przygotowywał się do tego. Nie można z ulicy wejść do Białego Domu i Gabinetu Owalnego, i wiedzieć co się robi. Donald Trump nie uczył się geopolityki, nie uczył się tego, co stanowi istotę działań politycznych, czyli umiejętności przewidywania konsekwencji swoich zachować w piątym, czy piętnastym ruchu. Tej umiejętności nie da się nabyć w ciągu dwóch tygodni.”
Prof. Lewicki zwrócił uwagę, że przeciwnikiem Trumpa będzie wytrawny, pozbawiony skrupułów, cyniczny gracz – Władimir Putin. Przypomniał też wypowiedź Donalda Trumpa o Estonii - przedmieściu Petersburga. Postawił też pytanie, jak zareagowałyby USA w przypadku agresji Rosji na któryś kraj bałtycki.
„Cała sztuka polega na tym, żeby Rosja nie wkroczyła tam gdzie chce wkroczyć, żeby ją zatrzymać zanim to się stanie. Tutaj potrzeba bardzo wytrawnych graczy, żeby nie dopuścić do tego typu konfrontacji. Do tego typu brutalnego wyboru - czy pozwolimy jakiemuś krajowi zginąć, czy narazimy świat na wojnę. To już jest diabelski wybór. Ten wybór trzeba powstrzymać, zanim on nastąpi.”
Prof. Lewicki zwrócił uwagę, że najprawdopodobniej Amerykę czeka długa walka sądowa o to, jaki był naprawdę wynik wyborów, co może spowodować paraliż administracji, brak decyzyjności i napięcia społeczne.
Więcej na filmie poniżej:
Relacja: Bernard i Margotte
Więcej zdjęć: https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157672643031433
