W poniedziałek wieczorem w teatrze Roma odbyła się uroczysta gala z okazji przyznania honorowych tytułów "Człowieka Roku" przez redakcje "Gazety Polskiej" i "Nowego Państwa" oraz przez Kluby GP.
Człowiekiem Roku 2010 „Gazety Polskiej” został Antoni Macierewicz, przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Natomiast ksiądz Stanisław Małkowski otrzymał nagrodę Grzegorza I Wielkiego.
Człowiekiem Roku Klubów „Gazety Polskiej” został śp. Prezydent Lech Kaczyński.
Widownia Teatru Roma wypełniona była po brzegi. Byli obecni przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Przybyli politycy, dziennikarze, ludzie kultury, a także przedstawiciele klubów Gazety Polskiej z całego kraju. Warto w tym miejscu wspomnieć, że tych klubów w całej Polsce jest już 200.
Uroczystość rozpoczął klip video, w którym zaprezentowano zdjęcia wykonane po 10 kwietnia. Wyświetlanym na ekranie obrazom towarzyszyła piosenka De Press „Guziki”.
Jako pierwszą nagrodę wręczono statuetkę św. Grzegorza I Wielkiego.
Na scenę wyszedł, jak zwykle skromny, ale jednocześnie nieugięty ks. Małkowski, który przypomniał sylwetkę patrona nagrody, a potem mówił o tym, że postawa św. Grzegorza jest aktualna i dziś, zwłaszcza obecnie w Polsce.
Laudację dotyczącą kolejnego laureata wygłosił Tomasz Sakiewicz, który powiedział, że Antoni Macierewicz jest politykiem, którego zna najdłużej.
„Jest rok 2010. Największa katastrofa w powojennej Polsce. Giną ludzie wybitni. Polska doznaje straty również z innego powodu. Przez wiele miesięcy nie wolno stawiać podstawowych pytań. Na placu boju cały czas stoi Macierewicz, który szuka prawdy. I za to właśnie Antoni Macierewicz otrzymuje tytuł człowieka „Gazety Polskiej”.
Antoni Macierewicz został przyjęty gorącymi oklaskami. „Wyróżnienie należy się tym ludziom w całej Polsce, którzy nie zawiedli - powiedział na początku.
Poniżej video z wypowiedziami ks. Małkowskiego i Antoniego Macierewicza.
Nagrodę Klubów Gazety Polskiej otrzymał Prezydent Lech Kaczyński, niestety na uroczystość z powodu choroby nie przybyła córka Prezydenta, Marta Kaczyńska, przesłała jednak list:
„Sądzę, że to wyróżnienie ma znaczenie z jednego, ważnego powodu. Nagroda ta jest nagrodą zwykłych ludzi bezpośrednio niezaangażowanych w politykę, którym jednak nie są obojętne losy ojczyzny. Byłby wzruszony, że Jego działalność dla Polski została w ten sposób doceniona. Bardzo chciałabym być dzisiaj z Wami”.
Z kolei list w imieniu Jarosława Kaczyńskiego odczytał Joachim Brudziński.
"Bardzo sobie cenię przyznawane przez Państwa nagrody, którymi honorujecie tak cenne, a jednak zbyt rzadko spotykane w życiu publicznym postawy bezkompromisowego głoszenia i poszukiwania prawdy. Państwa wyróżnienia są nieraz jedyną formą społecznego uznania za trud służby publicznej. Bardzo żałuję, ze nie mogę tego wieczoru być razem z Państwem. Korzystając z okazji, chciałbym bardzo gorąco pogratulować księdzu Stanisławowi Małkowskiemu, laureatowi nagrody im. św. Grzegorza I Wielkiego, przyznanej przez miesięcznik "Niezależna Gazeta Polska - Nowe Państwo" oraz panu posłowi Antoniemu Macierewiczowi, przewodniczącemu zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy rządowego samolotu Tu154 w Smoleńsku, Człowiekowi Roku 2010 "Gazety Polskiej". Proszę pozwolić mi wyrazić szczególną wdzięczność Klubom Gazety Polskiej, które nagrodziły pośmiertnie mojego śp. Brata, Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Mam nadzieję, że nagrody te przyczynią się do umocnienia w życiu publicznym wartości przyświecających wyróżnionym i laureatom".
Tytuł Człowieka Roku „Gazety Polskiej” za rok 2009 otrzymał Tomasz Kaczmarek, czyli „agent Tomek”, ale nie mógł jej wtedy odebrać, tym razem pojawił się na gali, żeby podziękować za ubiegłoroczną nagrodę.
Audio:
Pozostałe zdjęcia (rozmowy toczyły się także w kuluarach):
Z pozdrowieniami i podziękowaniami dla Anity Czerwińskiej :)
Na zakończenie gali wystąpił zespół De Press:
Relację przygotowali: Bernard i Margotte
