sobota, 11 maja 2013

"Dokąd Polska zmierzać powinna” - Kongres Polska Wielki Projekt

Najważniejsza jest kwestia tożsamości, ustalenie podstawowego dla Polaków kanonu wartości, wokół których mamy budować naszą wspólnotę". - mówił prof. Piotr Gliński podczas panelu, który poświęcony był kwestii programu dla Polski. Debata z udziałem naukowców odbyła się w głównym dniu kongresu Polska Wielki Projekt w Arkadach Kubickiego, u stóp Zamku Królewskiego w Warszawie.
IMG_4906m

O tym "Dokąd Polska zmierzać powinna” rozmawiali goście zaproszeni do udziału w panelu przez socjologa prof. Piotra Glińskiego: Anna Streżyńska - prawniczka, urzędnik państwowy, b. prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, prof. Krzysztof Szczerski - poseł PiS, b. wiceminister spraw zagranicznych, prof. Ryszard Bugaj - ekonomista, b. doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego i prezesa NBP Sławomira Skrzypka oraz prof. Jacek Czaputowicz - kierownik Zakładu Metodologii Badań Europejskich w Instytucie Europeistyki UW. Dyskusję prowadził Marek Pyza.

IMG_4793m

Debatę rozpoczął socjolog prof. Piotr Gliński, który powiedział na wstępie, że określiłby stan idealny i cel do którego Polska powinna zmierzać jako suwerenną wspólnotę polityczną o charakterze obywatelskim z dobrze funkcjonującymi instytucjami demokratycznymi, bezpieczną, sprawiedliwą, z nowoczesną gospodarką, sprawnymi i odpowiedzialnymi instytucjami państwowymi, wysoką jakością instytucji publicznych i dobrze rozwiniętym społeczeństwem obywatelskim.

Socjolog wymienił osiem podstawowych zadań, jakie należy zrealizować, żeby osiągnąć ten cel. Najważniejsza, jego zdaniem, jest kwestia tożsamości, ustalenie ("wydebatowanie") podstawowego dla Polaków kanonu wartości, wokół których mamy budować naszą wspólnotę. Symbolem zjednoczenia wspólnoty mógłby być pomnik światła ofiar katastrofy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu, drugim ważnym zadaniem jest tu rozliczenie PRL-u - był to także jeden z trzech podstawowych postulatów Solidarności.
To jest podstawa zbudowania wspólnoty wartości - zaznaczył prof. Gliński.

W programie każdego polskiego rządu, który chciałby integrować wspólnotę sprawy kultury powinny być pierwszorzędne - mówił socjolog.

IMG_4806m

Innym ważnym zadaniem na przyszłość jest odbudowa komunikacji społecznej pomiędzy władzą a społeczeństwem oraz wewnątrz społeczeństwa - obecnie zastępuje ją, zdaniem profesora, "propaganda, przemoc symboliczna, manipulacja, zanurzenie w komunikacyjnym oszustwie, które rujnują wspólnotę polityczną". Konieczny jest wewnętrzny dialog pomiędzy elitami a masami opierający się na wartościach moralnych i narodowych.

Po trzecie - mówił prof. Gliński - Polska musi stać się realną demokracją partycypacyjną. W naszym kraju panuje mediokracja, społeczeństwo obywatelskie jest słabo rozwinięte. Co istotne, nie ma zagwarantowanych praw opozycji politycznej. Musi, jego zdaniem, istnieć sprawne państwo z tzw. pakietem obywatelskim.

Kolejne ważne zadania to neutralizacja czy eliminacja antyrozwojowych grup interesów, które uznał za główny problem Polski, a także reforma sądownictwa, służby zdrowia, edukacji (szkoła ma wychowywać do wartości).
Nowoczesna gospodarka powinna realizować polski interes gospodarczy, powinno się wspierać polską markę począwszy od nauki poprzez technologie aż do końcowych produktów - zaznaczył socjolog.

IMG_4723m

Anna Streżyńska, zgadzając się z tezami prof. Glińskiego dotyczącymi budowania sprawnego państwa i partycypacji obywatelskiej, - podkreśliła.

W czasie swojego wystąpienia przytaczała przykłady różnych inicjatyw internetowych, będących przejawem działań obywatelskich, począwszy od akcji lokalnych, społecznych a skończywszy na światowych, jak np. protest przeciwko ACTA. Jak zaznaczyła, w sieci toczą się śledztwa obywatelskie, blogosfera jest miejscem wymiany poglądów politycznych.

"Gdy zaczynałam pracę w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej w 2006 roku mieliśmy w Polsce 800 tys. internautów. Gdy odchodziłam z Urzędu w 2012 roku mieliśmy 10 mln internautów, dzisiaj jest ich ok. 11 mln. To jest potencjał, to jest społeczeństwo, które jest zdolne przejąć państwo, więc wykorzystajmy tę siłę. – zakończyła Anna Streżyńska.

IMG_4795m

O polskiej polityce zagranicznej mówił prof. Krzysztof Szczerski. Pierwszym zadaniem, przed którym stanie przyszły rząd, będzie powrót Polski na zachód, na ścieżkę rozwoju wedle wzoru cywilizacji zachodniej - zaznaczył na wstępie - gdyż Polska jest w stanie regresu, a nie rozwoju.

Drugim zadaniem jest odejście od myślenia o polskich władzach w kategoriach rządu lokalnego, miejscowego zarządu powierniczego wobec zewnętrznych sił, tak jakby polskie instytucje konstytucyjne miały wyłącznie charakter lokalny, jakby ośrodek, który ma realną siłę sprawczą znajdował się poza Polską, a tu byłby warszawski oddział, który ma ewentualnie prawo do zgłaszania uwag, postulatów, bez gwarancji, że zostaną one wzięte pod uwagę. - mówił poseł PiS. - Ten zewnętrzny ośrodek sprawczy jest różnie definiowany, ale ta postawa subordynacyjno-suplikacyjna jest trwała, niezależnie od tego, co jest tym ośrodkiem - Bruksela, rynki finansowe, agencje ratingowe, Niemcy czy Rosja.

"Rząd zdaje sobie sprawę z tego, że może być wysadzony poprzez zmiany zewnętrznych warunków, na których pozwala się mu funkcjonować" - podkreślił prof. Szczerski. - Może to być zmiana ratingu, zmiana oprocentowania obligacji, względy relacji z Rosją.

Nadrzędnym zadaniem jest więc odzyskanie podmiotowości, żeby nie być w takiej relacji zależności. To jest możliwe - zaznaczył. Potrzebne jest także nowe otwarcie w polityce zagranicznej: powrót do polityki bilateralnej, (a nie działania w ramach np. UE), obrona wspólnotowego charakteru UE (zamiast egoizmu i partykularyzmu - "strefa EURO teraz żeruje na Unii, jest problemem Europy"), powrót do rozgrywki geopolitycznej o region południowo-wschodni według wzorca prezydenta Lecha Kaczyńskiego, powrót do strategii bezpieczeństwa, promocja Polski na świecie, dbanie o jej wizerunek, o polską markę, współpraca z Polonią.

P1410139m

Na kwestiach związanych z gospodarką skupił się prof. Ryszard Bugaj, choć jak zaznaczył na wstępie, nie można jej oddzielić od polityki.

Wyczerpują się motory wzrostu polskiej gospodarki - podkreślił ekonomista. - To co nam dziś grozi to znaczne obniżenie stopu wzrostu do 2-3%.
Przedstawił pokrótce różne modele rozwoju sytuacji w dziedzinie gospodarki i działania państwa.

Norma zadłużenia, (ostrożnościowa), wpisana w polską konstytucję jest znakiem, że polityka makroekonomiczna ma być pasywna, ma ograniczać się wyłącznie do obrony stabilności cen. - stwierdził panelista.

Globalnej alternatywy dla ładu kapitalistycznego nie ma - podkreślił prof. Bugaj. - natomiast ten ład kapitalistyczny może realizować się w różnych wersjach: liberalno-indywidualistycznym lub wspólnotowo-państwowym.

Polska w sferze gospodarki jest dość bliska modelu liberalno-indywidualistycznego. - mówił ekonomista. - Pracownicy zostali zepchnięci na poziom siły roboczej. Relacje między przedsiębiorcami a pracownikami są niesłychanie napięte. Zabezpieczenie bezrobotnych jest marginesowe. Jest ważne, żebyśmy zrobili krok w kierunku ładu wspólnotowo-państwowego. To jest Polsce potrzebne, ze względu na integrację ludzi z państwem, z całą wspólnotą. Jest to konieczne dla przeciwstawienia się spadającej dynamice rozwoju gospodarczego Polski – stwierdził.

IMG_4981m

Prof. Jacek Czaputowicz skupił się na tym, jakie powinno być stanowisko Polski wobec przyszłego kształtu Unii Europejskiej. Panelista omówił w kolejnych punktach różne wizje UE jako federacji, otwartego konstytucjonalizmu lub imperium. Zastanawiał się także, na czym polega deficyt demokracji w UE.

"Kryzys nie tworzy suwerena, ale pokazuje, kto nim jest, " - zaznaczył. - Mamy do czynienia z ujawnieniem rzeczywistej władzy, która kryje się za instytucjami unijnymi. Dzisiejsze imperium europejskie cechuje porządek panowania, w którym prawa i status państw, różnią się. Przy czym centrum władzy nie leży już w Brukseli w instytucjach unijnych, lecz w Berlinie - tam podejmowane są istotne decyzje dotyczące funkcjonowania UE.

Mamy deficyt demokracji. Skoro to Bundestag decyduje o UE, to może wszyscy obywatele UE powinni wybierać skład Bundestagu? - zastanawiał się panelista.

Unia Europejska odchodzi od wartości, które były jej fundamentem. - mówił profesor Czaputowicz. - Zasady równości, demokracji obowiązują tak długo, jak nie są przeszkodą w realizacji interesów niektórych państw. Idea imperium, jego zdaniem, stanowi zagrożenie, bo służy do legitymizacji nowego porządku nierówności aktorów.
Drogowskazem dla polskiej polityki europejskiej powinna być obrona wartości, które leżą u podłoża integracji europejskiej, takich jak: równość, sprawiedliwość, demokracja, poszanowanie suwerenności – podkreślił.




P1410104m

IMG_4682m

IMG_4715m

IMG_4755m

P1410127m

IMG_4764m

IMG_4910m

Relacja: Margotte i Bernard