piątek, 3 lutego 2017

Konieczna jest reforma wymiaru sprawiedliwości - Przegląd Tygodnia w Klubie Ronina (Bartłomiej Wróblewski i Józef Orzeł)

Przegląd Tygodnia, wyjątkowo w środę, poprowadził dr Bartłomiej Wróblewski, prawnik, konstytucjonalista, zdobywca Korony Ziemi, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz Józef Orzeł, któremu coś wypadło, więc wyszedł wcześniej.
IMG_5745m

Pierwszym tematem był fakt, „że pan Bolek dostał na piśmie, że jest Bolkiem”. Dla Józefa Orła jest oczywiste, że druga strona sporu politycznego to zakwestionuje. Natomiast zagrożeniem jest głęboki podział, którego stosunek do zdrady Bolka jest symptomem. Zdaniem Orła, przez swoją postawę Wałęsa utracił szansę, by stać się bohaterem dla całego społeczeństwa.

IMG_5754m

Józef Orzeł: „Jak połowa narodu wysiada z pociągu, to druga połowa narodu może z tego pociągu też wylecieć. Nie można rządzić państwem, w którym jedna połowa walczy z drugą, ponieważ nie można wtedy ustalić w sposób demokratyczny interesu państwa i go realizować.”

Zdaniem Bartłomieja Wróblewskiego są oczywiste powody zaangażowania Wałęsy po jednej stronie sporu politycznego - to ochrona jego przeszłości i dawnych wyborów, do których nie umiał się po 89 roku przyznać, ale zdaniem posła dla młodego pokolenia będzie miało to coraz mniejsze znaczenie.

IMG_5752m

Drugim tematem była sprawa Andrzeja Jakubiaka, który zdaniem Józefa Orła jako szef Komisji Nadzoru Finansowego bronił banków przed frankowiczami, a następnie przeszedł do pracy w mBanku. „To jest absolutna korupcja polityczna, ponieważ był on urzędnikiem państwowym, szefem KNF. Gdzie jest policja, sądy, prokuratura? Gdzie są przepisy prawne, które powinny powiedzieć o tym, że takie przejście jest po prostu niemożliwe? Jest jakaś karencja. To znaczy, że banki skorumpowały szefa najważniejszego ciała kontrolnego w dziedzinie bankowości i finansów.”

Bartłomiej Wróblewski: „Jest to sytuacja absolutnie niewłaściwa, w interesie transparentności życia publicznego tego rodzaju funkcje powinny być rozgraniczone, i to w interesie obu stron.” Zdaniem posła, powinna być na to reakcja opinii publicznej.

Trzecim tematem poruszonym przez Józefa Orła były relacje ukraińsko-polskie i jasna reakcja, dotąd powściągliwego, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na szerzący się na Ukrainie kult Bandery. Zdaniem Orła, ukraińska polityka historyczna może zachwiać aktualnymi stosunkami, a „wątek historyczny może przeważyć nad bieżącym interesem państwowym obu państw. Dlatego myślę, że jest to niezwykle dramatyczne i traktowałbym to szalenie poważnie, ale też pokazywałbym, jakie wybory są przed politykami. To są wybory prawie na poziomie tragedii greckiej. I taka powinna być polityka.” stwierdził Józef Orzeł.

Bartłomiej Wróblewski: „Sytuacja zaczyna być dramatyczna. Z jednej strony w naszym interesie jest umacnianie relacji z Ukrainą i Białorusią, z drugiej strony jest zawsze pytanie, na ile możemy tolerować negacjonizm, który na Ukrainie jest bardzo duży i zaczyna urastać do pewnego rodzaju ideologii państwowej. Wydaje się, że od dłuższego czasu te tendencje na Ukrainie były na tyle silne, że nie można było w nieskończoność oddalać momentu, kiedy te sprawy zaczną być stawiane w sposób bardziej wyrazisty.”

Bartłomiej Wróblewski mówił też o propozycjach zmian prawa wyborczego oraz o reformie wymiaru sprawiedliwości. Chodzi o zmiany prawa wyborczego, by niemożliwe były fałszerstwa, oraz o zmianę ordynacji wyborczej do samorządów, w tym o ograniczenie do dwóch kadencji możliwości sprawowania urzędów przez wójtów burmistrzów i prezydentów.

IMG_5739m

„Nie mówimy tu o działaniu prawa wstecz, z taką sytuacją mielibyśmy do czynienia, wtedy, kiedy przepisy, które będą uchwalone, wpływałyby na sytuacje, które miały już miejsce, np. przerywałyby kadencje. Tu raczej chodzi o to, czy na przyszłość ograniczyć bierne prawo wyborcze w taki sposób, aby ograniczyć możliwość kandydowania wójtom, burmistrzom i prezydentom. Ostateczną decyzję w takich sytuacjach zawsze podejmuje Trybunał Konstytucyjny. Bierne prawo wyborcze jest prawem konstytucyjnie chronionym, ale może być ograniczane, zgodnie z art. 31 ust. 3 konstytucji. Z tym, że takie zmiany muszą zostać przyjęte w ustawie, muszą nastąpić ze względu na określony interes publiczny i muszą czynić zadość zasadzie proporcjonalności i nie naruszać istoty tego prawa. Wydaje się, że przy odpowiednim ukształtowaniu tych przepisów te wszystkie wymagania konstytucyjne mogą być dotrzymane.” Zdaniem Bartłomieja Wróblewskiego, nie powinno się dopuszczać ponownego kandydowania nawet po przerwie w sprawowaniu urzędu.

„Reforma wymiaru sprawiedliwości jest potrzebna. Tym co jest problemem strukturalnym jest to, że bardzo trudno nam, ale także naszym poprzednikom było nawiązać jakąś rozmowę, dyskusję z tymi którzy za ten wymiar sprawiedliwości odpowiadają, krótko mówiąc ze środowiskiem sędziowskim. Środowisko sędziowskie wprawdzie także mówi o tym, że są potrzebne reformy, ale rzadko pojawiają się konstruktywne propozycje z tamtej strony. Zwykle sprowadzają się one do dwóch komunikatów: że jest za mało sędziów i że sędziowie za mało zarabiają.”

Jeśli chodzi o liczbę sędziów, Polska jest w europejskiej czołówce, a o płacach - zdaniem Wróblewskiego - należy rozmawiać w kontekście całościowej reformy.

„Propozycje pana ministra Zbigniewa Ziobro idą w kilku kierunkach: z jednej strony chodzi o rozhermetyzowanie Krajowej Rady Sądownictwa, aby w większym stopniu głos społeczny miał znaczenie, aby społeczeństwo miało większy wpływ na politykę kadrową w sądach. Drugim kierunkiem są zmiany w strukturze sądów, obecnie mamy trzy poziomy: sądy rejonowe, okręgowe i apelacyjne, i kwestia czy ta struktura nie powinna zostać uproszczona. Trzecim elementem jest wprowadzenie sędziów pokoju, czyli sędziów, którzy rozpatrywaliby najprostsze sprawy.”

P1530007m>

„Same zmiany w prawie nie są panaceum na istniejące problemy. Istotne jest także to, żeby w środowisku sędziowskim była głębsza świadomość i motywacja do współuczestniczenia w tym procesie. Bez podwyższenia kultury prawnej i organizacyjnej w sądach wszelkie zmiany instytucjonalne mogą okazać się niewystarczające.” - zakończył Bartłomiej Wróblewski.

Dyskutowano też o postulatach Ruchu Kontroli Wyborów.

Więcej na filmie poniżej:


Relacja: Bernard i Margotte