W dyskusji z cyklu : „Kościół, Naród, Państwo”, prowadzonej w Centrum Edukacyjnym IPN – Przystanek Historia, w dniu 30 listopada 2018 r., wzięli udział redaktor Rafał Ziemkiewicz i Łukasz Michalski, dyrektor Państwowego Instytutu Wydawniczego. Gospodarzem spotkania był prof. Jan Żaryn.
Cytat, który rozpoczął spotkanie, jest autorstwa Wincentego Lutosławskiego – filozofa, poligloty i publicysty, działacza endeckiego, postaci ważnej dla polskiego ruchu narodowego, bliskiego przyjaciela Romana Dmowskiego, profesora na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie, później wykładowcy na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Jak powiedział Rafał Ziemkiewicz, cytat ten dokumentuje całą odmienność tego, co w Polsce było nacjonalizmem. Podkreślił, że „...słowo nacjonalizm, mające dzisiaj jak najgorszą sławę w dyskursie mediów, a zwłaszcza w mediach zachodnich używane jako pojęcie absolutnie wykluczające, jako synonim rasizmu, zła, zbrodniczej ideologii – owo słowo tak naprawdę nie znaczy nic, jeżeli nie mówimy o jakim nacjonalizmie w danym momencie mówimy.” Zróżnicowanie nacjonalizmu przyrównał Ziemkiewicz do zróżnicowania muzyki ludowej, jakże rozmaitej i ściśle związanej z krajem pochodzenia. Podobnie nacjonalizm, inny jest w każdym kraju, natomiast w dyskursie światowych mediów przyjęło się kojarzyć słowo nacjonalizm z nacjonalizmem niemieckim. Paradoksalnie, od tego niemieckiego nacjonalizmu odjęta została niemieckość, zbrodnie popełnione przez Niemców podczas Drugiej Wojny Światowej nazywane są zbrodniami nazistowskimi, a nie niemieckimi. I tak, gdy w takim zafałszowanym dyskursie mówi się o polskim nacjonalizmie, zacierając przy tym granicę między polskim nacjonalizmem a polskim patriotyzmem, to – jak to nazwał Rafał Ziemkiewicz – jesteśmy propagandowo ugotowani.
Wspomniane na wstępie słowa Wincentego Lutosławskiego, jednego z ludzi kształtujących idee ruchu narodowego, określają precyzyjnie odmienność polskiego nacjonalizmu. Nacjonalizmy krajów europejskich polegały na ogół na wykluczaniu z narodu pewnych grup, uważanych za gorsze. Nacjonalizm polski kształtował się jako nacjonalizm narodu, którego nie było, poszukiwał niejako praw do istnienia i do posiadania własnego państwa. Nacjonalizm polski kształtował się w powiązaniu z długą tradycją wielonarodowej rzeczpospolitej, której obywatelami byli w większości Polacy, Litwini i Rusini, ale też Cyganie, Niemcy, Żydzi, Tatarzy, Ormianie i wielu innych.
Profesor Jan Żaryn poprosił gości o ustosunkowanie się do cytatu z Norwida, będącego mottem wydawanego konspiracyjnie, w czasie II Wojny Światowej, miesięcznika literackiego o nazwie „Sztuka i Naród”. Motto owo brzmiało: „Artysta jest organizatorem wyobraźni narodowej”.
W dalszej części prowadzący przypomniał książkę Antoniego Chołoniewskiego „Duch dziejów Polski” i treści w niej zawarte. Następnie zapytał Rafała Ziemkiewicza i Łukasza Michalskiego o „wyjątkowość” narodu polskiego w niej opisaną, a także czy według nich spór Między Dmowskim a Piłsudskim (państwo narodowe czy państwo obywatelskie) był „właściwie sformułowanym sporem”, bo przecież obaj odwoływali się do I Rzeczpospolitej, w sensie państwa narodowego, jako do państwa Jagiellońskiego a nie Piastowskiego.
Dużą część spotkania zajęły pytania i dyskusja z widzami.
Relacja: Michał KK
Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/113180435@N07/albums/72157674560551647