Przegląd Tygodnia poprowadził Cezary Gmyz, a towarzyszyli mu Karolina Tomaszewicz i Samuel Pereira. Głównymi tematami minionego tygodnia według relacjonujących dziennikarzy była nabierająca rozpędu kampania wyborcza (z konwencją Bronisława Komorowskiego, wyjazdem Andrzeja Dudy do Londynu i medialnym spektaklem z „zamachem krzesłem”), oraz afera taśmowa z możliwą korupcją na najwyższych szczeblach władzy. Przewijają się tam nazwiska wiceministra skarbu Baniaka, lobbysty Wawrzynowicza (znanego m.in. z zegarków Nowaka), Jana Kulczyka, a możliwe że również Donalda Tuska.
Przegląd Tygodnia poprowadził Cezary Gmyz, a towarzyszyli mu Karolina Tomaszewicz i Samuel Pereira. Głównymi tematami minionego tygodnia według relacjonujących dziennikarzy była nabierająca rozpędu kampania wyborcza (z konwencją Bronisława Komorowskiego, wyjazdem Andrzeja Dudy do Londynu i medialnym spektaklem z „zamachem krzesłem”), oraz afera taśmowa z możliwą korupcją na najwyższych szczeblach władzy. Przewijają się tam nazwiska wiceministra skarbu Baniaka, lobbysty Wawrzynowicza (znanego m.in. z zegarków Nowaka), Jana Kulczyka, a możliwe że również Donalda Tuska.
Cezary Gmyz zacytował "słynną" już wypowiedź Bronisława Komorowskiego o „napitych” członkach rodziny przychodzących na święta z „nieumytymi nogami”. „Kto z państwa ma taką rodzinę? Ja żyję poza światem elit, ale myślę, że to są podobne elity jak te, które poznaliśmy przy okazji taśm z Amber Roomu oraz Sowy i Przyjaciół.”
"Sobotnia konwencja Bronisława Komorowskiego na tym tle co wyprawiał jego sztab i Kancelaria w ciągu ostatnich miesięcy w sumie była sukcesem, bo nie zdarzyła się tam żadna taka wpadka, którą można byłoby cytować.”
Karolina Tomaszewicz i Samuel Pereira opowiedzieli o wizycie Andrzeja Dudy w Londynie, w której brali udział jako dziennikarze, spotkaniach z Polakami, a także o wpadce Newsweeka (Cezarego Michalskiego), który zaprzeczał że Duda był na spotkaniu z kombatantami w POSK-u, podczas gdy takie spotkanie się odbyło, a Tomaszewicz i Pereira byli na nim osobiście. Spotkanie w POSK-u trwało około godziny.
Karolina Tomaszewicz: „To były kameralne spotkania i zdaje się, takie właśnie było zamierzenie. [...] Media głównego nurtu mają problem z Andrzejem Dudą. Szukają czegoś do czego można by się przyczepić.”
Przechodząc do zatrzymania korwinisty z krzesłem (protestował przeciw zachowaniu Bronisława Komorowskiego w Japonii) Samuel Pereira powiedział: „Mamy do czynienia z sytuacją naprawdę chorą, tzn. policja bierze udział w rozgrywce czysto politycznej, a nawet czysto partyjnej.”
A przypominając skandaliczne słowa Bronisława Komorowskiego - jaka wizyta, taki zamach, Pereira spointował: „Jaki prezydent, taki zamach - i niestety te słowa z samego Bronisława Komorowskiego do niego wracają, zarówno przy okazji rzutu jajkiem, jak i przy okazji "zamachu" krzesłem.”
Prezydent Komorowski boi się jakiejkolwiek publicznej krytyki, czy stawienia czoła niezależnym mediom: „Nie pamiętam w przeciągu ostatnich pięciu lat choć jednej konferencji prasowej Bronisława Komorowskiego, w pełnym tego słowa znaczeniu, czyli takiej, że można normalnie zadawać pytania, a nie są to wybrane trzy redakcje i nie są to ustalone pytania.”
Samuel Pereira przypomniał też kontrwiec Platformy zorganizowany w Lublinie przez Palikota w czasie kampanii prezydenckiej w 2010 roku, gdy usiłowano zagłuszać spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim i sprowokować prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
Cezary Gmyz zarysował też nowe fakty w aferze taśmowej. Przypomniał materiał przygotowany razem z Anitą Gargas w TVR o meldunkach CBA, z których jednoznacznie wynika, że CBA „było poinformowane o treści rozmowy Parafianowicz-Nowak miesiąc przed ujawnieniem taśm Wprostu, a następnie doszła też kompletnie nowa informacja o tym, że istnieje następne nagranie dotyczące złożenia propozycji korupcyjnej na spotkaniu Rafał Baniak (czyli wiceminister skarbu) - Piotr Wawrzynowicz (czyli lobbysta kojarzony wcześniej z Zygmuntem Solorzem, człowiek blisko związany z córką najbogatszego Polaka, jakim jest Jan Kulczyk). To była osnowa zwołania posiedzenia Komisji ds specsłużb. Drugim tematem był temat wywołany przez Wojciecha Czuchnowskiego, który na łamach Wyborczej napisał tekst z którego wynikało, że Bartłomiej Sienkiewicz miał zawiązać pewnego rodzaju spisek wymierzony w innych spiskowców, którymi mieli być generałowie stojący na czele służb specjalnych oraz BOR-u (Janusz Nosek, Krzysztof Bondaryk, Paweł Wojtunik oraz Marian Janicki).”
Gmyz opisał sensacyjny przebieg posiedzenia komisji, skutkiem którego było złożenie przez Wojtunika doniesienia na prokuratora generalnego do... prokuratora generalnego.
W czasie kolejnego, na życzenie Wojtunika spotkania, a nie posiedzenia, komisji (co powodowało brak protokołów) wyrzucony został ekspert Platformy - Piotr Niemczyk (jak chcą niektórzy - ucho Bartłomieja Sienkiewicza).
Karolina Tomaszewicz: „Czy mamy do czynienia z sytuacją, kiedy Paweł Wojtunik, szef CBA, dyktuje warunki posłom z sejmowej speckomisji, którzy powinni go kontrolować? Czy rzeczywiście w tej sytuacji nie potrzebna byłaby jednak komisja śledcza?”
Cezary Gmyz opowiedział o jednym z ujawnionych meldunków dotyczącym prywatyzacji spółki Ciech SA, której dokonał Jan Kulczyk: „Jeżeli to co Falenta opowiedział [jest prawdą] - a jestem przekonany, że opowiedział na podstawie tego co widział na taśmie wideo! - to mamy do czynienia z bardzo ciekawą sekwencją wydarzeń, gdzie przewijają się oprócz najbogatszego Polaka Jana Kulczyka, lobbysta Wawrzynowicz (od zegarków Nowaka) i Rafał Baniak, wiceminister skarbu odpowiedzialny za zbycie tego pakietu. Drugim współodpowiedzialnym jest obecny szef giełdy Paweł Tamborski. Natomiast jest bardzo ciekawa sekwencja zdarzeń. W tygodniku "Do Rzeczy" Wojtek Wybranowski pisząc tekst o ukraińskich interesach Jana Kulczyka z tamtego okresu, poruszył wątek spotkań Kulczyk-Donald Tusk. One odbywają się dokładnie w tym momencie, w którym jest negocjowane zbycie udziałów w Ciech SA.”
„Jeżeli wśród tych jedenastu taśm jest rzeczywiście nagranie Wawrzynowicz-Baniak to będziemy mieli bardzo ciekawie, bo w pewnym momencie trzeba będzie zadać pytania o rolę Donalda Tuska w całej tej sprawie, a ja jestem przekonany, chociaż moje przekonanie nie graniczy z pewnością, że jakaś rola Donalda Tuska w tej całej sprawie być musiała i nie tylko w tej sprawie.”
„Mamy bardzo poważną i coraz większą władzę w rękach Pawła Wojtunika i to władzę hakową. [...] Czy to słynne napisanie kwoty, która miałaby zostać przekazana, czy te kwoty gdzieś indziej też się pojawiały, np. na innych taśmach? [...] Czy po otrzymaniu meldunków ta sprawa była badana?” - pytał z kolei Samuel Pereira.
Cezary Gmyz: „Ja oczywiście to sprawdzałem, dostałem tylko taką niejasną odpowiedź, że nie jest to robione w trybie procesowym, tylko w trybie operacyjnym. natomiast moje źródła twierdziły, że ta sprawa została zakopana. Być może została odkopana w momencie, w którym zaczęliśmy o tym pisać.”
Ile PiS chce zebrać podpisów i ile zebrano w siedleckiem? Czy w sztabie Bronisława Komorowskiego są dywersanci? Jak w Radomiu witano bronkobus-widmo? O tym, że „reżimowe media” nie mogą nic znaleźć na Dudę, o angielskich maturach z polskiego i o tym, czy Falenta zostanie uniewinniony? - na filmie poniżej:
Relacja: Bernard i Margotte
Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157651256455401/
