wtorek, 24 marca 2015

Prawda o Smoleńsku jest tuż za rogiem - Przegląd Tygodnia w Klubie Ronina

IMG_3893m
"Ta torpeda wymierzona w Andrzeja Dudę, która miała go ustrzelić, zawróciła i goni prezydenta Komorowskiego i prezydent Warszawy Gronkiewicz-Waltz i oni w tej chwili w popłochu uciekają, bo mogą dostać potężny strzał, ale pod warunkiem bardzo dużej koncentracji i konsekwencji opozycji". - mówił Maciej Pawlicki w czasie Przeglądu Tygodnia z udziałem Michała Karnowskiego i Piotra Skwiecińskiego. Główne tematy tego tygodnia to Ukraina, kampania wyborcza, SKOK-i i frankowicze oraz katastrofa smoleńska.

Przegląd Tygodnia poprowadził Michał Karnowski, a towarzyszyli mu Piotr Skwieciński i Maciej Pawlicki. Główne tematy to Ukraina, kampania wyborcza, SKOK-i i frankowicze oraz katastrofa smoleńska.
IMG_3893m

Szef klubu Ronina Józef Orzeł na wstępie poinformował, że już za tydzień rozpocznie się pierwsze warszawskie szkolenie kandydatów na członków obwodowych komisji wyborczych i mężów zaufania organizowane przez Ruch Kontroli Wyborów.

Piotr Skwieciński, który właśnie wrócił z Ukrainy, podzielił się refleksjami dotyczącymi sytuacji na wschodzie. "Agresja i wojna powoduje, że Ukraińcy nie zaczęli rozliczać swoich władz. To element stabilizujący sytuację". - uznał publicysta. Nawoływania do trzeciego Majdanu są uważane za podszepty rosyjskich agentów.

IMG_3894m

Jednak, zdaniem Skwiecińskiego, "jeżeli do końca roku społeczeństwo ukraińskie nie odczuje, że w jakiejś sferze następuje przełom w dobrym kierunku, to ta cierpliwość się wyczerpie". Publicysta "wSieci" zauważył" "wszystkie sieci komórkowe działające na Ukrainie, to są sieci albo rosyjskie albo kontrolowane przez kapitał rosyjski. Jednak ponownie przyznano koncesje właśnie tym sieciom. To pokazuje, jak dalece, i prezydent, i premier uciekają od konfliktów. Tak a nie inaczej oceniają układ sił, jaki tam istnieje".

IMG_3884m

Zdaniem Michała Karnowskiego, kampania wyborcza w Polsce nabiera tempa i temperatury, co uznał za pierwszy sukces opozycji. Przypomniał sytuację, gdy dzieci uczestniczyły w wiecu wyborczym Bronisława Komorowskiego, i ani nauczyciele, ani kuratorium, ani minister nie uznali tego za niewłaściwe. Jakże inna byłaby ich reakcja, gdyby to był wiec któregoś z kandydatów opozycji. Karnowski stwierdził, że założenie kampanii wyborczej Komorowskiego było takie: "On miał być intronizowany, to nie miały być wybory. to miało być przedłużenie kadencji. (..) Bronisław Komorowski został zmuszony do walki, do zbudowania strategii niszczenia opozycji, użycia wszystkich zasobów, jakimi dysponuje". Według Karnowskiego, nie będzie w tych wyborach czarnego konia, poza Andrzejem Dudą. "Ma spore szanse, żeby wejść do II tury, ale słabość pozostałego peletonu wzmacnia Komorowskiego". Publicysta pozytywnie ocenił pracę sztabu Andrzeja Dudy, choć uznał, że jest za mało reaktywny, nie podjął konsekwentnej próby narzucenia tematu. "Nie da się przy tej przewadze medialnej obozu władzy, wygrać, gdy się tylko i wyłącznie odpowiada na ataki".

"Dlaczego nikt nie podjął tematu Lasów Państwowych?" - zastanawiał się Karnowski. - "W 2009 roku ówczesny marszałek sejmu Bronisław Komorowski obiecał ówczesnemu ambasadorowi USA w Warszawie Wiktorowi Ashowi - Wikileaks ujawniło notatkę amerykańską - że wkrótce się zabiorą za prywatyzację lasów, jest dogadany z rządem, żeby było na reprywatyzację".[środki na wypłatę odszkodowań za mienie odebrane Żydom przez Niemców i Sowietów - od red.] "To temat do podjęcia z kampanii. Czy temat frankowiczów. To są 2 mln ludzi, którzy nawet PiS-u nie znoszą, ale zagrożenie bytu rodzinnego to jest czynnik, który potrafi przełamać tę niechęć".

O tym więcej:
http://wpolityce.pl/polityka/230250-wsieci-komorowski-i-rzad-tuska-chcieli-sprzedac-polskie-lasy-by-zaplacic-za-mienie-pozydowskie-dlaczego-komorowski-ucieka-od-wyjasnien

IMG_3915m

Według Macieja Pawlickiego, "Nawet jeśli to będzie 30%, Andrzejowi Dudzie to nie wystarczy. żeby te wybory wygrać, musi położyć na stół bardzo wiarygodne argumenty dla tych wszystkich, którzy do tej pory na Prawo i Sprawiedliwość nie głosowali. Frankowicze są tu dobrym przykładem".

Publicysta "wSieci" przyznał się, że sam padł ofiarą takiego "toksycznego" kredytu. Wyjaśnił, że niedawno był na zjeździe frankowiczów. "To są ludzie z bardzo różnych stron, są tam sympatycy prawicy, ale większość to ci, którzy nigdy nie rozważali głosowania na PiS, a teraz bardzo serio nad tym myślą, bo nie mają żadnych nadziei, że obecna władza stanie po ich stronie. Widzą to, jak bardzo obecna władza stoi po stronie bankierów. Skłaniam się ku tezie, że oni to będzie element decydujący, jeśli nie w wyborach prezydenckich, to w parlamentarnych. Jeżeli opozycja-zjednoczona prawica będzie umiała sformułować taką ofertę, która przekona tych ludzi, to oni zagłosują na opozycję, żeby stworzyć sobie szansę ucieczki przed katastrofą finansową".

Publicysta kontynuował: "Gdy przyglądam się tej sprawie, to odsłania się coraz większa otchłań, w której chodzi o dziesiątki miliardów złotych. To nie jest tylko kwestia kredytów toksycznych. Tu chodzi o potężne interesy korporacji bankowych, które dotąd Polskę doiły. To nie dotyczy tylko kredytów. Ci z was, którzy mają konta w bankach, w złotówkach, niech się dokładnie przyjrzą, co się działo w WIBOR-em [WIBOR to referencyjna wysokość oprocentowania kredytów na polskim rynku międzybankowym] , w którym kilkunastu bankierów ustalało kursy, ile tych miliardów zostało z Polski wyprowadzonych. Dlaczego tak jest, że sektor bankowy przy całym kryzysie, który istnieje w Polsce, ma rekordowy ubiegłoroczny wynik(..) Te 100 miliardów, które bankierzy zagraniczni, którzy u siebie tych mechanizmów nie stosują, w Polsce stosują, bo władza nie protestuje. Jeżeli opozycja pójdzie w tę stronę, i postawi na wyjaśnienie tej gigantycznej afery. to co się dzieje ze SKOK-ami to próba przykrycia czegoś, co nagle się odsłania. Ta torpeda wymierzona w Andrzeja Dudę, która miała go ustrzelić, zawróciła i goni prezydenta Komorowskiego i prezydent Warszawy Gronkiewicz-Waltz i oni w tej chwili w popłochu uciekają, bo mogą dostać potężny strzał, ale pod warunkiem bardzo dużej koncentracji i konsekwencji opozycji".

IMG_3943m

Michał Karnowski nawiązał do sprawy SKOK-ów: "Mamy do czynienia z aferą rządowej napaści na SKOK-i. Wykorzystanie instytucji państwa do próby osłabienia nielubianego sektora. Wykorzystuje się przykład SKOK-u Wołomin, gdzie przeniknęła mafia - do zaatakowania całego sektora. Jak SKOK-i znikną, w to miejsce wejdą firmy lichwiarskie, powiązane z bankami albo z mafią. To bardzo świadoma chęć wywołania paniki przy powołaniu się na instytucje państwa. To coś nie do wyobrażenia. Przecież każda złotówka, która jest w każdym SKOK-u do 100 tys. euro jest bezpieczna. Dokładnie tak samo jak w banku".

Maciej Pawlicki zwrócił uwagę na to, że Andrzej Jakubiak, który jest szefem Komisji Nadzoru Finansowego ma 5 kredytów w 5 bankach, które nadzoruje:
http://bip.kprm.gov.pl/kpr/oswiadczenia-o-stanie-m/kierownicy-urzedow-nadz/1630,Komisja-Nadzoru-Finansowego.html
"No to jak on ma nadzorować te banki? To jest poza wszystkimi standardami". - zaznaczył publicysta.

Kolejnym tematem poruszonym przez dziennikarzy w czasie przeglądu tygodnia była tragedia smoleńska. "Prawda o Smoleńsku jest już za rogiem" - stwierdził Michał Karnowski. Na łamach tygodnika "wSieci" znalazły się materiały dotyczące katastrofy Boeinga malezyjskich linii lotniczych lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur, który został zestrzelony nad terytorium wschodniej Ukrainy:
http://wpolityce.pl/smolensk/238311-tak-wyjasnia-sie-katastrofe-wsieci-poruszajacy-reportaz-z-holandii-gdzie-badana-jest-tragedia-samolotu-mh17

Większość pasażerów stanowili Holendrzy. Publicysta podkreślił szacunek władz holenderskich do obywateli, troskę o bliskich ofiar, determinację, żeby odzyskać wrak. "To pokazuje różnicę między światem zachodnim a światem Azji, postsowieckiego terytorium" - podkreślił.
Z kolei na niemieckim rynku księgarskim zapowiedziana została książka dziennikarza śledczego Jurgena Rotha "Tajne akta S.":
http://wpolityce.pl/smolensk/238195-czy-jurgen-roth-znany-niemiecki-pisarz-sledczy-odpali-w-sprawie-1004-bombe-atomowa-ktora-pograzy-komorowskiego
Autor twierdzi, że niemiecki wywiad, służby specjalne identyfikują w swoich materiałach tragedię smoleńską jako zamach. "To jest pierwszy taki mocny głos z zachodu" - zaznaczył Karnowski.

I przypomniał: "Znicze gasili, krzyż - trzy dni po objęciu urzędu - przenieść, a nagle [Bronisław Komorowski] zapragnął dać nam [narodowi] pomnik [ofiar]. (..) To było szykowanie sobie alibi na moment, gdy prawda o tragedii smoleńskiej wyjdzie na jaw. (..) To wielkie zwycięstwo nas wszystkich. I czytelników, i tych, którzy spotykają się na Krakowskim Przedmieściu. My nie mamy się dzisiaj czego wstydzić, możemy chodzić z podniesionym czołem, że opowiedzieliśmy się, często intuicyjnie, po stronie prawdy . A ci kłamcy za chwilę będą czyścili archiwa, wyrywali swoje haniebne często teksty z gazet".



Relacja: Margotte i Bernard


IMG_3911m

IMG_3875m

IMG_3862m

IMG_3902m

IMG_3964m

IMG_3951m

Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157651131712228/