Prezentowane dzieła pochodzą ze zbiorów rodziny artysty i wcześniej nie były pokazywane. Są to głównie gwasze obrazujące jego codzienny proces twórczy.
Na wystawie można zobaczyć także plakat powstały z okazji 70. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, który był odrzucony przez cenzurę.
Piotr Młodożeniec
Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński, dziękując szefowi Wydawnictwa Editions Spotkania Piotrowi Jeglińskiemu za tę inicjatywę zaznaczył:
"Bardzo się cieszę, że takie inicjatywy są realizowane. To też jest bardzo ważne, żeby biznes był kojarzony z dobrą kulturą i z dobrą sztuką. Dobry biznes i dobra kultura"- stwierdził,odnosząc się do lokalizacji wystawy. -
"Kultura w tej chwili jest także olbrzymim czynnikiem rozwojowym. Przemysły kreatywne są najbardziej dynamicznie rozwijającym się przemysłami gospodarki. Młodożeniec, z jego wspaniałymi plakatami, z grafiką, która się wszystkim kojarzy w jednoznaczny sposób - z daleka można rozpoznać, że to jest Jan Młodożeniec - to też jest coś, co jest wartościowe dla społeczeństwa, dla gospodarki i można to ze sobą łączyć".
Rolą polityków jest wspierać "bożych szaleńców", którzy robią pożyteczne rzeczy, bo to jest nasz obowiązek- dodał wicepremier, odnosząc się do działalności szefa Editions Spotkania.
Jak wyjaśnił Piotr Jegliński, w 1988 roku w Księgarni Polskiej w Paryżu zorganizował wystawę plakatów Jana Młodożeńca przemyconych z Polski.
"Te plakaty z szarej rzeczywistości komunistycznej wnosiły niesłychany ładunek koloru i optymizmu".Stąd idea, by z okazji 40-lecia wydawnictwa Editions Spotkania uczcić tego znakomitego artystę i zorganizować wystawę w Warszawie.
Na wernisażu obecna była żona Jana Młodożeńca oraz syn Piotr, także artysta - grafik, malarz, rysownik, projektant, autor filmów animowanych, ilustracji książkowych i prasowych. Rodzina artysty podziękowała Piotrowi Jeglińskiemu za zorganizowanie tej wystawy.
O twórczości artysty mówił Zdzisław Schubert, kurator senior Galerii Plakatu i Designu Muzeum Narodowego w Poznaniu, autor wstępu do katalogu wystawy "Małe Wielkie Prace". zatytułowanego "Jan Młodożeniec - wirtuoz kreski, koloru i światła".
Jak zaznaczył:
"Jan Młodożeniec działał w dwóch obszarach: plakatu i ilustracji. Plakat jest sztuką syntezy, a ilustracja sztuką narracji, ale Młodożeniec mieszał te pojęcia w obu gatunkach. Są wspaniałe plakaty skrótowe, ale są i takie, w których opowiada. Są ilustracje, w których dużo się dzieje, ale są i takie, w których jest kilka kropek, kilka kresek i są syntezą, która mogłaby się zamienić w plakat. Drugi element, w którym wyróżniał się ten artysta spośród innych, to że w przeciwieństwie do wielu grafików, którzy odbijali swoje grafiki w różnych technikach, jak drzeworyt, akwaforta itd., Młodożeniec nigdy tego nie robił., a jednocześnie swoje prace powielał wielokrotnie, rysował po kilkanaście razy te same motywy. Skąd się to wzięło? Przy projektowaniu plakatu w latach 50. i 60. Młodożeniec tak przykładał się do projektu, że prawie każdy plakat miał kilkanaście wersji i to na kartonie w formacie B1 różniących się niuansami. To się skończyło, gdy podrożał karton i były trudności z farbami, wtedy przeszedł na szkicowniki. Ale wtedy malował do 300 różnych szkiców do jednego plakatu.
Wystawa będzie prezentowana w holu Centrum Giełdowego na ul. Książęcej do 9 lutego.
Relacja: Margotte i Bernard
Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/albums/72157675458461473