poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Czy do wakacji nastąpi wyciszenie problemów z którymi zmaga się obóz władzy? Przegląd Tygodnia Stanisława Janeckiego



Janecki rozpoczął od zeznań Donalda Tuska jako świadka w procesie Tomasza Arabskiego. Tuska twierdził, że w ogóle nie zajmował się i nie miał wiedzy o przygotowaniach wizyty w Katyniu.

IMG_6561m

Janecki rozpoczął od zeznań Donalda Tuska jako świadka w procesie Tomasza Arabskiego. Tuska twierdził, że w ogóle nie zajmował się i nie miał wiedzy o przygotowaniach wizyty w Katyniu.

„Znam sprawy z bliska, ponieważ w lutym/marcu odbyłem z panem prezydentem Lechem Kaczyńskim z pięć rozmów i wiem dość dokładnie jaki był stan relacji między prezydentem a premierem i jego kancelarią. A on był taki, że Donald Tusk i jego przyboczni z Tomaszem Arabskim na czele, Radosławem Sikorskim jako ministrem spraw zagranicznych niczym innym się nie zajmowali jak tym, jak uprzykrzyć życie prezydentowi, szczególnie w kontekście wizyty w Katyniu i relacji z Moskwą. Jeśli Donald Tusk mówi, że tego wszystkiego nie pamięta, to oczywiście buja nas w najlepsze. Oni tym się zajmowali już od końca grudnia 2009 roku, kiedy ostrzegano na poziomie dyplomatycznym (polska ambasada w Moskwie), że jest jakaś operacja, żeby podzielić polskie władze w związku z rocznicą Katynia.”

Było wiele sygnałów, również w postaci pisemnej na ten temat, czy choćby wypowiedź prezydenta Lecha Kaczyńskiego 4 marca. Była to dalsza część wojny prowadzonej z prezydentem, a czego dowodem jest choćby aroganckie pismo Arabskiego do prezydenta Lecha Kaczyńskiego w sprawie samolotu do Brukseli.

Zdaniem Janeckiego pełnomocnicy prawni rodzin ofiar byli słabo przygotowani i nie przygwoździli Donalda Tuska, co było możliwe. Nie znali dokumentów, nie odwoływali się do dokumentów. „Wszystko było czarno na białym opisane, nawet w mediach, gdyby ktoś chciał z tego skorzystać, bez trudu.”

IMG_6557m

„Powołując się na słynną wypowiedź pana prezydenta Kaczyńskiego z 4 marca, i dokumenty MSZ, część z nich wciąż nie jest odtajniona, ale duża część jest odtajniona. W uzasadnieniu umorzeniu tego śledztwa [karnego], które teraz toczy się z powództwa prywatnego, właściwie są wszystkie fakty. To jest tak dziwne umorzenie w historii polskiego sądownictwa, że to jest najlepszy akt oskarżenia, jaki można przeczytać i on liczy ok. 500 stron. Tam wszystko to można znaleźć! I jestem zdumiony, że pełnomocnicy prawni w ogóle się na te argumenty nie powołali.”

Stanisław Janecki zastanawiał się też, czy Donald Tusk powróci do polskiej polityki, czy będzie kandydował na fotel prezydenta Polski.

Toczą się rozliczne śledztwa w sprawie afer Platformy. Donald Tusk na razie nie nadużywa immunitetu, który posiada, ale w razie zagrożenia na pewno skorzysta. Do startu w wyborach Donalda Tuska namawiać ma też Angela Merkel i Emanuel Macron.
„Jak znam Donalda Tuska, a znam go kilkadziesiąt lat, to wróci.”

Drugim tematem była sytuacja prezydenta Andrzeja Dudy i jego postawa względem rządu. Andrzej Duda zaskoczył rząd i premiera, gdy przyjechał do sejmu do protestujących pań „i skomplikował wszystko premierowi i rządowi. Bo wszystko się toczyło na poziomie pani minister Elżbiety Rafalskiej, wiceministrów, a tu nagle prezydent zalicytował, postawił premiera w trudnej sytuacji.”

„Premier zareagował na to nerwowo, przyjechał do sejmu, widać było, że nie jest dobrze przygotowany do tej konfrontacji, ale w gruncie rzeczy nie miał innego wyjścia. [...] Rząd został przyparty do ściany, zareagował nerwowo, bo pan prezydent Andrzej Duda przystawił pistolet rządowi. I to wszystko oznacza, że po kryzysie lipcowym z wetami sądowymi nic już nie będzie takie samo w relacjach rządzących z prezydentem i to się z każdym nowym elementem potwierdza.”

„Bez prezydenta, który będzie wszystkiego wetował, niczego nie da się zrobić. Na coś takiego Prawo i Sprawiedliwość nie może sobie pozwolić. W związku z tym będą te wszystkie przepychanki. Oby nie było takich problemów jak z opiekunami osób niepełnosprawnych.”

Stanisław Janecki widzi też racje stojące po stronie opiekunów osób niepełnosprawnych, zwłaszcza, że często są to kobiety samotne, porzucone przez ojców tych dzieci. „To jest taka sytuacja, na którą nikt rozsądny nie zareaguje inaczej, bo po prostu byłby nieludzki wręcz.”

IMG_6605m

„Szachowanie rządu takimi kwestiami jest skuteczne, bo żaden rząd by tej presji się nie oparł, no bo co ma zrobić?”

A są inne grupy, które mają takie problemy i których nie będzie łatwo nie załatwić.

Zdaniem Janeckiego wyjazdy w Polskę mogą być skuteczne w pierwszym etapie, ale niebezpieczne później.

Polityka społeczna rządu - sukces 500+, kolejne propozycje - wyprawka 300+, CIT, dostępność+ mama+, premia za szybkie urodzenie drugiego dziecka. Ale oczekiwanie przez ludzi "prezentów" od rządu jest niebezpieczne, bo Mikołaj jest hojny, ale to się może kiedyś wyczerpać, a ludzie będą oczekiwali kolejnych prezentów.

„Sytuacja jest taka, że rząd poradził sobie z kryzysem wizerunkowym i kryzysem w sondażach przystępując do wielkiej ofensywy, mobilizując prawie wszystkich. I to należy pochwalić."


Nie są rozwiązane problemy w polityce międzynarodowej - ustawa 447, pretensje Izraela względem ustawy IPN są tylko zawieszone w oczekiwaniu na decyzje Trybunału Konstytucyjnego. Po ustępstwach rządu w sprawie sądownictwa w Komisji Europejskiej pojawiły się nowe, skandaliczne żądania (skarga nadzwyczajna).

IMG_6565m

„To co wyglądało dość optymistycznie przez pierwszych kilka tygodni naprawiania relacji z Komisją Europejską i innymi instytucjami Unii Europejskiej już nie wygląda tak dobrze, bo pojawiły się nowe żądania.”

„Wydawało się, że do wakacji będziemy mieli uspokojenie, rząd rozwiązał większość problemów wizerunkowych wynikających z nagród, ruszył bardzo aktywnie do przodu, chapeau bas, że tylu polityków jedzie w teren, chce z ludźmi rozmawiać, ale pułapki jakie za tym stoją też wskazałem, i to wszystko, co miało się wyciszyć do wakacji, może się wcale nie wyciszyć, a wręcz mogą się pojawić nowe problemy.”

Ogromnym atutem władz są wyniki gospodarcze i optymizm konsumentów - najwyższy od 20 lat.

„Ale zadaniem rządu, jego zaplecza parlamentarnego i partii zjednoczonej prawicy jest to, żeby nie stwarzać nowych konfliktów. Za dużo jest improwizacji."

Należy kontrolować przekaz, żadnych improwizacji, nie stwarzać problemów "a wtedy ten czynnik, którym jest zadowolenie Polaków z sytuacji ekonomicznej i optymizm konsumencki, zadziałają znacznie lepiej niż te wszystkie strachy i problemy."

Więcej o kolekcji Czartoryskich. Ofensywie SLD w filmie poniżej:


IMG_6582m

IMG_6577m

Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/113180435@N07/sets/72157695564642964

Relacja: Bernard i Margotte