niedziela, 28 stycznia 2018

Czy polski rząd jest zakompleksiony? Przegląd Tygodnia Józefa Orła (22.01.2018)

P1540290m
Józef Orzeł rozpoczął Przegląd „od skandalu, a zarazem katastrofy” – niewspółmiernej reakcji polskich władz na opóźnioną o wiele miesięcy relację TVN z obchodzenia urodzin Hitlera przez pięcioosobową grupkę poprzebieraną w niemieckie mundury.

P1540290m

Józef Orzeł rozpoczął Przegląd „od skandalu, a zarazem katastrofy” – niewspółmiernej reakcji polskich władz na opóźnioną o wiele miesięcy relację TVN z obchodzenia urodzin Hitlera przez pięcioosobową grupkę poprzebieraną w niemieckie mundury.

„Cóż robi "silna" władza? Oświadcza publicznie, że wszyscy są przeciw. […] Jeśli odzywa się premier, minister spraw wewnętrznych, minister sprawiedliwości i jeszcze kilka osób i wszyscy mówią, że są absolutnie przeciwni faszyzmowi, to chyba jest jakiś problem. Albo faszyzm rzeczywiście wraca i silny rząd nie może sobie z nim dać rady, albo ten rząd naprawdę jest faszystowski i tylko udaje, albo jest tak zakompleksiony, że wystarczy jakichś sygnał, że gdzieś pojawia się jakiś faszyzm i ten rząd się melduje, że oczywiście stoi tu razem z lewakami, lewicą, komunistami, LGBT, totalną opozycją Berlinem i Brukselą w zwalczaniu tego niezwykle groźnego procesu. Na wizji podobno jest sześć osób na tym filmie... Jeżeli tylko sześć to jest to dość zabawne i jest pytanie o to, czy to było naprawdę czy było to zorganizowane, a jeśli tak przez kogo.”


Zdaniem Orła w takiej sytuacji prokurator powinien zapoznać się z sytuacją, wszcząć śledztwo i zapowiedzieć ukaranie winnych, co do czasu zakończenia śledztwa powinno zakończyć sprawę. Nie można też wykluczyć, że była to prowokacja.

„Prawdopodobne jest jedno i drugie, bo w końcu nieodpowiedzialnych, niezbyt mądrych, czy głupich młodych ludzi jest dużo w Polsce, a prowokatorów chyba tyle samo. To jest oznaka słabości państwa, że mi się robi niedobrze po prostu. To znaczy, że można nas tymi Jedwabnymi itp. faktami, a czasem niefaktami straszyć, obezwładniać. Bardzo się tym martwię, bo to oznacza, że jeżeli mamy zamiar jako silne państwo prowadzić poważne negocjacje o partnerstwie z Berlinem i Brukselą, wystarczy nas załatwić kilkoma faszystami.”

„Kilku faszystów, podobnie jak zboczeńców, przestępców, złodziei, urzędników którzy kradną zawsze się znajdzie, czy kilku ludzi, którzy pobiją jakiegoś homoseksualistę, muzułmanina, czy Żyda, a jak się nie znajdzie, to zawsze się ich stworzy. I to znaczy, że ten rząd za każdym razem dostaje drgawek, ponieważ ktoś może pomyśleć, że my jesteśmy podobni, że Zachód i totalna opozycja mają rację, że jesteśmy ksenofobiczni, narodowi nacjonaliści, antysemici itd. To naprawdę robi się niedobrze.”

Zdaniem Orła, ktoś, „Naczelnik”, powinien zdyscyplinować rząd, by nie wyrywano się do mediów ze słusznymi komunikatami.

„To znaczy, że państwo które jest silne poparciem społecznym, silne poparciem wyborczym, jest absolutnie słabe od strony wizerunku, ale to znaczy od strony tożsamości, tzn. że nasze władze tej naszej i swojej tożsamości pewne nie są.”

Drugim tematem poruszonym w czasie Przeglądu był akt 447 procedowany w amerykańskim Kongresie, który czeka na podpis prezydenta Trumpa, a który mówi, że „my tu w Ameryce swoją władzą demokratyczną wyłonioną w wyborach uznajemy. że majątek zostawiony nie w Stanach. tylko gdzieś tam daleko w Europie. jeśli jest bezpański. to trzeba oddać tym. których wskażemy.”

„To jest sprzeczne z polskim prawem, prawem europejskim i kulturą prawną. i polską. i europejską. U nas jest tak, że jeżeli dobro jest bezspadkowe. to przechodzi na rzecz skarbu państwa i to się stało już bardzo dawno, za komunistycznych czasów. Dla nas to jest zjawisko nieodwracalne. Tzn. że jeśliby się znaleźli spadkobiercy wedle prawa polskiego, to oczywiście jesteśmy im winni, ale jeśli się nie znajdą, to nie ma żadnych zastępczych spadkobierców, których nasze prawo nie przewiduje. I oczywiście Kongres amerykański to świetnie wie. To, że nie zmienimy prawa, mam nadzieję, jest rzeczą pewną.”

P1540291m

Józef Orzeł dostrzegł też oświadczenie Departamentu Stanu USA w sprawie sądownictwa w Polsce.

„Amerykanie powiedzieli Niemcom, dość brutalnie, odpieprzcie się od Polski, bo oni są w porządku w tej sprawie. I mówi wam to wielki brat zza oceanu. Ten tekst departamentu stanu właściwie kończy konflikt z Niemcami w sprawie sądownictwa i podważania naszych demokratycznych poczynań.”

Kolejnym tematem był brak wyjaśnienia powodów zmian w rządzie, wręcz zmian w prowadzonej polityce Prawa i Sprawiedliwości. Nie były brane pod uwagę opinie członków Prawa i Sprawiedliwości, czy posłów klubu PiS.

„Nastąpiła zmiana premiera, ale ludzie nie wiedzą dlaczego, bo to im nie zostało powiedziane. Tych zmian, które nie zostały wytłumaczone, było dużo, dużo więcej, a właściwie wszystkie które są, są bardzo słabo wyjaśniane. [...] Dopiero teraz pojawiły się oceny analityków, że tu nie chodzi o żadną rekonstrukcję, tylko o bardzo poważną strategiczną zmianę polityki. Żeby tego dokonać, trzeba dokonać też głębokich zmian ustrojowych, także konstytucyjnych.”

Według Orła, powodami takich zmian mogłaby być zmiana geopolityczna na świecie, do której Polska musi się bardzo szybko dostosować, lub, być może, mamy jakąś nadzwyczajną sposobność do umocnienia się w Europie.

„Widać, dzień po dniu, że ta zmiana jest ogromna. Ona się pokazuje w tych ocenach naszej polityki wobec Zachodu. Widać, że staramy się mieć dobre relacje z Ameryką, chcemy poprawić relacje z Brukselą i Niemcami, chcemy coś ustalić w sprawie naszych strategicznych relacji z Chinami, na końcu jest jeszcze Rosja, z którą też trzeba będzie coś ustalić. Najwyraźniej na wszystkich frontach się coś wykluwa.”

Józef Orzeł przypomniał też, ze zbliża się rocznica Marca 68, oraz fakt, że był to bunt młodych Polaków, a aresztowanych robotników było o wiele więcej niż studentów.

„TVN-owski filmik z faszystami to jest pierwszy akt obchodzenia tego święta i takich aktów będzie dużo, ponieważ powinniśmy z nich wyjść w roku 100-lecia niepodległości nie jako bohaterowie, którzy uratowali przed komunizmem Europę, nie jako naród, który potrafił się w krótkim czasie błyskawicznie zjednoczyć z trzech zaborów, ale teraz trzeba pokazać, że jesteśmy brudni antysemici i faszyści, i to się da zrobić, jeśli będziemy się tak głupio bronić, jak to w tej chwili.”

„Jak się słucha historyków, to się okazuje, że to nie był jakiś bunt inteligencji polsko-żydowskiej, tylko był to bunt młodych Polaków, studentów i robotników. Statystyki pokazują, że robotników wsadzono więcej niż studentów, a coś chyba Żydów tam nie było, a jeżeli = to mało. To nie była kwestia buntu części żydowskiej, czy buntu inteligencji nawet młodej, to był bunt młodego pokolenia Polaków, jak w innych krajach buntu 68, polityczny. Ale na pewno ten wątek żydowski był zagrany przez władzę komunistyczną i, jak widać, teraz się nieźle odbija na nas.”

Więcej o projekcie teatralnym polskiego Żyda z Łodzi Jarosława Papisa i reakcji MKiDN, wypowiedzi ministra Czaputowicza o reparacjach niemieckich, immunitecie senatora Koguta, dobrej sytuacji budżetu, podatku VAT wg Brukseli, Brexicie, cenach za amerykańską broń w filmie poniżej:


Relacja: Bernard, Maciek, Emaus