poniedziałek, 21 grudnia 2015

Medialne wojny światów. O dysproporcjach w dostępie partii politycznych do programów publicystycznych

PB260155m
W Instytucie im. Lecha Kaczyńskiego gościł dr hab. Radosław Sojak, który przedstawił wykład pod tytułem: „Medialne wojny światów. O dysproporcjach w dostępie partii politycznych do programów publicystycznych.”


Zaprezentowane zostały prace Centrum Monitorowania Dyskursu Publicznego. CMDP „to obywatelski projekt, którego celem jest dostarczenie systematycznej i zobiektywizowanej charakterystyki programów publicystycznych w radiu i telewizji”. Przedstawione dane dobrze pokazują jak został napompowany Ryszard Petru i jego partia.

„Stoimy u progu takiej oto sytuacji, w której jednym z kluczowych zagadnień będzie kwestia monitoringu i pilnowania, wprowadzania pewnych standardów w świecie medialnym." rozpoczął dr Sojak.

Dr Sojak przedstawił koncepcję projektu Centrum Monitorowania Dyskursu Publicznego. „Potrzebny jest monitoring nowego typu, oparty przede wszystkim danych ilościowych." Zdaniem Sojaka ocena programu telewizyjnego zależy w dużej mierze od poglądów widzów, dlatego też „naszym zdaniem nie ma specjalnego sensu prowadzenie monitoringu mediów poprzez analizę konkretnych wypowiedzi, manipulacji, czy konkretnych programów, dlatego, że w ten sposób będzie się docierało tylko i wyłącznie do przekonanych. [...] Nasze założenie jest takie, że jedyna władza o którą warto się bić w przestrzeni publicznej to jest władza do ustalania standardów. [...] W Polsce są dwie grupy dziennikarzy, jak się czyta prasę - są dziennikarze i dziennikarze prawicowi. Tak samo są dwie grupy tygodników - są tygodniki i są tygodniki prawicowe. Otóż ten przymiotnik oznacza, kto w polskiej przestrzeni medialnej ma prawo ustalania standardów, tzn. kto jest dziennikarzem w ogóle, a kto jest dziennikarzem prawicowym. Co jest tygodnikiem w ogóle, a co jest tygodnikiem prawicowym, itd. W związku z tym wydaje nam się, że monitoring mediów ma sens tylko wtedy kiedy będziemy w stanie wypromować w przestrzeni publicznej nowy standard oceniania dziennikarzy, programów i ich nastawienia i warsztatu, który będzie standardem intersubiektywnym.”

Według projektu badanie powinno odbywać się codziennie, obejmować najważniejsze poranne i wieczorne programy publicystyczne najważniejszych stacji, oraz analizować kto jest do tych programów zapraszany.

Dr Sojak zaprezentował kilka wykresów przedstawiające obecność, oraz wpływ (czyli obecność po uwzględnieniu zasięgu i oglądalności programów). W okresie „interregnum” czyli od 25 czerwca do 6 sierpnia (od wyborów prezydenckich do objęcie urzędu przez prezydenta Andrzeja Dudę), do wyborów parlamentarnych (25 października), oraz po wyborach do 26 listopada (spotkanie odbyło się 27 listopada 2015 roku). Badanie objęło: TVP1, TVP2, TVP Info, TVN24, Polsat News, RMF FM, Radio Zet, PR1 i PR3.

W tym okresie 32% gości reprezentowało Platformę Obywatelską, 24% Zjednoczoną Prawicę, 21% to byli tzw. goście niezależni (kim byli, o tym dalej), czwartą siłą w tym okresie było SLD, na piątym miejscu PSL.

W okresie kampanii wyborczej (od zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy - 7 sierpnia do wyborów - 25 października) PO reprezentowało - 28%, PiS 22%, SLD i PSL po 6% , zyskiwał Twój Ruch i Nowoczesna, tzw. niezależni goście stanowili 22%.

Po wyborach 26 października zyskuje PiS/ZP 32%, PO 26%, („jest zmiana proporcji, ale nie mamy do czynienia z odwróceniem” sytuacji, znika TR, prawie znika SLD.

„Sama obecność jeszcze o niczym nie mówi, co najwyżej jest pewnym wskaźnikiem wstępnym. dlatego opracowaliśmy drugi wskaźnik - wpływ, jest bardzo prosto liczony, sprawdzamy zasięg rynkowy poszczególnych stacji w których pojawiają się ci goście.”

Po uwzględnieniu „wpływu” w czasie „interregnum” dysproporcja między PO i PiS jest zdecydowanie większa niż przy uwzględnieniu tylko samej obecności: PO - 36%, PiS/ZP - 23%, niezależni goście stanowią 20%. „Przedstawiciele Platformy są zapraszani do mediów w lepszym czasie antenowym, do programów które mają większą oglądalność”. W kampanii wyborczej ta sytuacja się nie wyrównuje.

Po kampanii wyborczej różnica według wskaźnika wpływu jest mniejsza niż przy uwzględnieniu tylko obecności, jak również ta różnica jest mniejsza niż w czasie kampanii: PiS - 34%, PO - 28%, „niezależni” 20% (N. 5,05%, Kukiz'2015 3,73)


PB260160m

Kim są tzw. „niezależni”?

„Najbardziej niezależnym i najczęściej występującym komentatorem w telewizji jest Włodzimierz Cimoszewicz, drugie miejsce zajmuje niezależny mecenas Roman Giertych, dopiero trzecie miejsce zajmuje Ryszard Bugaj, Aleksander Smolar, Marek Borowski, Piotr Duda, Adam Szostkiewicz, Gromosław Czempiński, Paweł Śpiewak, Sławomir Sierakowski, Andrzej Urbański, Grzegorz Kołodko, Jacek Żakowski, Lech Wałęsa, Norbert Maliszewski, Witold Orłowski, Władysław Frasyniuk, Ludwik Dorn, Roman Imielski i Adam Bodnar. Pierwsza piętnastka.” podsumował Radosław Sojak.

Najaktywniejsi politycy w okresie interregnum w kolejności: Grzegorz Schetyna, Jarosław Gowin, Ryszard Petru, Joanna Mucha, Jacek Sasin, Beata Szydło, Joachim Brudziński, Małgorzata Kidawa-Błońska, Janusz Piechociński, Adam Bielan, Borys Budka, Jacek Kurski, Leszek Miller, Tomasz Siemoniak, Marcin Kierwiński, Marcin Mastalerek, Mariusz Błaszczak, Barbara Nowacka, Sławomir Neumann, Zbigniew Ziobro.

„Zwróćmy uwagę na pozycję Ryszarda Petru, rozbiliśmy to na okres 25 czerwca - 6 sierpnia, ale gdyby to obejrzeć w całym okresie to Ryszard Petru jest najczęściej występującym politykiem od końca wyborów prezydenckich do dzisiaj [26.11.2015].”

W okresie kampanii wyborczej: Ryszard Petru, Grzegorz Schetyna, Barbara Nowacka, Adam Bielan, Leszek Miller, Janusz Piechociński, Jarosław Gowin, Paweł Kukiz, Cezary Tomczyk, Marcin Kierwiński, Marcin Mastalerek, Małgorzata Kidawa-Błońska, Małgorzata Sadurska, Joanna Mucha, Rafał Trzaskowski, Witold Waszczykowski, Beata Szydło, Janusz Palikot, Michał Kamiński, Elżbieta Witek.

Po wyborach, do 25 listopada: Na pierwszym miejscu ex-aequo Grzegorz Schetyna, Mariusz Błaszczak, Ryszard Petru, i dalej: Jarosław Gowin, Piotr Gliński, Henryk Kowalczyk, Jacek Sasin, Sławomir Neuman, Tomasz Siemoniak, Adam Bielan, Borys budka, Witold Waszczykowski, Andrzej Halicki, Kornel Morawiecki, Stanisław Karczewski, Władysław Kosiniak-Kamysz, Anna Zalewska, Jarosław Selin, Leszek Miller, Marek Sawicki.

Dr Sojak przedstawił też "Świat oczami Moniki Olejnik" (trzecią partią dla Moniki Olejnik pozostaje Twój Ruch), oraz program Konrada Piaseckiego, jak również TV Republika.

Dr Sojak zaprezentował „projekt wdrożenia monitoringu na bieżąco zachowania dziennikarzy w najważniejszych programach publicystycznych”. Polegałby on na statystycznym, ilościowym wyliczeniu pewnych miar np. zawłaszczenia programu, agresywności dziennikarzy (na podstawie statystycznych danych takich, jak: częstość przerywania rozmówcy, ilość czasu - ile czasu zajmują goście, a ile prowadząca, średnia długość nieprzerywanej wypowiedzi itd.), oraz różnych korelacji tych danych. Na tym tle można wyliczyć średnią zarówno dla wszystkich jak i poszczególnych dziennikarzy i odchylenia statystyczne, uwzględnić te wskaźniki względem polityków konkretnych ugrupowań. Dr Sojak przedstawił przykładowe wyniki dla losowo wybranych programów Moniki Olejnik. Okazało się, co nie jest zaskakujące, że zdecydowanie częściej przerywa prawicowym gościom, w rozmowach z prawicowymi gośćmi Olejnik więcej czasu poświęca na własne wypowiedzi niż w przypadku innych ugrupowań.



Relacja: Bernard

PB260164m

PB260226m

PB260179m

PB260215m

PB260229m