środa, 23 grudnia 2015

Rewolta milionerów przeciwko biednym czyli Przegląd Tygodnia w klubie Ronina

"To wściekłe wycie jest w bardzo konkretnym celu, nie tylko chodzi o utrzymanie przywilejów i tego czym dotychczas rządząca oligarchia się cieszyła, ale to także jest pewien dalekosiężny cel". W Przeglądzie Dnia, Tygodnia, Miesiąca i Roku w Klubie Ronina uczestniczyli: Antoni Trzmiel, Marcin Wolski, Maciej Świrski i Ryszard Makowski.
IMG_0057m


Przedświąteczne spotkanie w klubie Ronina tym razem rozpoczęło się od modlitwy i dzielenia się opłatkiem. Ks. prof. Jan Kazimierz Przybyłowski skupił się na duchowym wymiarze przeżywania Świąt Bożego Narodzenia. Nie zabrakło wspólnego śpiewania kolęd przy akompaniamencie Janusza Kani.

IMG_0006m

PC210056m

PC210073m

IMG_0040m

Przegląd Tygodnia rozpoczął Marcin Wolski, który powiedział:
„Łatwiej jest podsumować rok niż ten tydzień. Rok jest jednym z bardziej optymistycznych lat w naszej ostatniej historii. Zeszły rok kończyliśmy w nierównie gorszych nastrojach. Mieliśmy przegrane, sfałszowane wybory samorządowe i stosunkowo nikły rezonans społeczny. Mieliśmy niewesołą perspektywę. Mieliśmy kandydata którego mało kto znał i ewentualnie perspektywę wyborów parlamentarnych. [...] Okazało się, że nie doceniliśmy naszego społeczeństwa, nie doceniliśmy kandydatów oraz nie doceniliśmy dynamiki tych młodych pokoleń, których symbolem i wyrazicielem okazał się Paweł Kukiz.”

IMG_0071m

Odnosząc się do ostatnich wydarzeń Wolski powiedział: „sytuacja trochę się komplikuje i trudno przewidzieć co się zdarzy.[...] Nie wzięliśmy pod uwagę dwóch elementów - niebywałej determinacji, wściekłości, zapamiętania, wycia, tych którzy przegrali.” Przytoczył też pogłoski o możliwym unieważnieniu wyborów przez Sąd Najwyższy. „Ja się nie boję, że Sąd unieważni, ale boję konsekwencji.” Którymi mogą być np. zamieszki, jeśli sąd chciałby podważyć werdykt społeczeństwa.

IMG_0084m

Antoni Trzmiel: „Wydarzeniem roku jest z pewnością sukces prezydenta Andrzeja Dudy. Bez tego nie byłoby kolejnych elementów, lub nie byłyby tak pełne. [...] Sukcesem tego miesiąca jest proces w sprawie Wojciecha Sumlińskiego. [...] Sąd po ośmiu latach nie tylko powiedział, że Sumliński jest niewinny, prawdziwe schody zaczęły się, gdy sąd uzasadniał ten wyrok. W życiu nie słyszałem takiego aktu oskarżenia w uzasadnieniu sądowym pod adresem: prokuratury, służb specjalnych, i wreszcie sąd powiedział wprost o układzie między służbami specjalnymi a wpływowymi politykami Platformy Obywatelskiej: Bronisławem Komorowskim, Pawłem Grasiem i Krzysztofem Bondarykiem. To jest rzecz która nadaje się na komisję śledczą i trybunał stanu dla tych trzech ludzi, to jest naprawdę sukces.” Trzmiel przytoczył też wypowiedzi związane z rocznicą mordu na Wybrzeżu i oburzenia członków Platformy na oczywiste stwierdzenie faktów, że winni nie zostali przez III RP osądzeni, a nawet decyzją min. Siemoniaka Jaruzelski był chowany na Powązkach z honorami wojskowymi.

„Wydarzeniem tego dnia, jest konferencja w pałacu Prezydenckim poświęcona dekadzie od złożenia przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym przez śp. Lecha Kaczyńskiego. Udało się dzisiaj zgromadzić gro prezydentów Europy Środkowowschodniej, którzy z nim współpracowali. Widać było bardzo wyraźnie, jaką jakościowo mieliśmy inną tamtą prezydenturę od tego co było wcześniej i od tego co było potem.” - kończył Trzmiel.

IMG_0087m

Również zdaniem Macieja Świrskiego wydarzeniem roku było podwójne zwycięstwo - Andrzeja Dudy i Prawa i Sprawiedliwości. Natomiast to co dzieje się ostatnio „to wściekłe wycie jest w bardzo konkretnym celu, nie tylko chodzi o utrzymanie przywilejów i tego czym dotychczas rządząca oligarchia się cieszyła, ale to także jest pewien dalekosiężny cel. W przypadku, gdyby ten antydemokratyczny ruch jakim jest KOD, gdyby im się powiodło, taki zamach stanu, trzeba otwarcie nazwać, to wtedy nie tylko dążenia wolnościowe Polaków by upadły na długie lata, ale także całej Europy Wschodniej.”

Zdaniem Świrskiego to co dzieje się teraz w mediach przypomina propagandę władzy z czasów Solidarności, gdy chciano pokazać Polskę jako kraj niestabilny, wywołać zagrożenie wśród ludzi i obniżyć nastroje w społeczeństwie, co było przygotowaniem do wprowadzenia stanu wojennego. „Z tą samą sytuacją mamy w tej chwili do czynienia. Tamta propaganda była przygotowaniem do wprowadzenia stanu wojennego, ta propaganda, która wydobywa się z łże-mediów jest przygotowaniem do jakichś wydarzeń społecznych, które zagrożą istnieniu rządu Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi znowu o zablokowanie przemian wolnościowych.” Aby temu zapobiec konieczne są zmiany w mediach.

IMG_0091m

Ryszard Makowski: „Dla mnie ten rok jest rokiem epokowym, stało się to czego czarni wróżbici Platformy i sprzyjających jej ugrupowań nie przewidzieli, tzn. Jarosław Kaczyński wygrał wybory.” Makowski docenił też RKW oraz prezydenta Andrzeja Dudę. Buntów KOD-u zaś Ryszard Makowski się nie obawia. „Mielibyśmy taką sytuację po raz pierwszy, że milionerzy, pan Lis, Kondrat, Petru, to są milionerzy, że milionerzy pójdą osobiście robić rewoltę przeciwko biedakom. Wydaje mi się to mało prawdopodobne."

„Nie można pominąć roli Pawła Kukiza, bo gdyby nie Paweł Kukiz (który momentami mnie rozczarował) to nie wiadomo czy Andrzej Duda zostałby prezydentem i czy by Prawo i Sprawiedliwość mogłoby samodzielnie rządzić. I całe szczęście, że Prawo i Sprawiedliwość nie musi być w koalicji z Pawłem Kukizem, ale to co pomógł to pomógł i to mu się na pewno należy.”

Mówiono też o Kornelu Morawieckim, Nowoczesnej - zastępczej Platformie, 500 złotych, problemach wizerunkowych. Na koniec publicyści próbowali odpowiedzieć na pytanie, jak będzie wyglądało spotkanie w Klubie Ronina za rok.



Relacja: Bernard i Margotte

IMG_0061m

PC210002m

PC210121m

PC210108m

IMG_0089m

PC210117m

IMG_0001m

Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/albums/72157662565068001