niedziela, 24 sierpnia 2014

Czy Jarosław Kaczyński będzie kandydował w wyborach prezydenckich?



Kto będzie kandydatem PiS w wyborach prezydenckich? Czy  jednak Jarosław Kaczyński, który „nie chce ale musi”, czy też wystartuje ktoś inny? To jeden z tematów Przeglądu tygodnia w Klubie Ronina, który prowadził Michał Karnowski, a towarzyszyli mu Łukasz Warzecha oraz debiutująca w tej roli Barbara Stanisławczyk.


IMG_1053m

Kto będzie kandydatem PiS w wyborach prezydenckich? Czy  jednak Jarosław Kaczyński, który „nie chce ale musi”, czy też wystartuje ktoś inny? To jeden z tematów Przeglądu tygodnia w Klubie Ronina, który prowadził Michał Karnowski, a towarzyszyli mu Łukasz Warzecha oraz debiutująca w tej roli Barbara Stanisławczyk.

„Czy ci panowie czują się już tak bardzo władcami Polski, że puszczają im wszelkie hamulce? Odnoszę wrażenie, że to jest już ten poziom pychy, który powoduje, że nie zauważają, że jest jakaś publiczność” konstatował Michał Karnowski odnosząc się do kuriozalnego oświadczenia Jakuba Władysława krytykującego Lisa Tomasza, a odczytanego przez Łukasza Warzechę.

IMG_1029m

Łukasz Warzecha nie zgodził się z przedmówcą: „Jednak jest tak, że i tygodnik Tomasza Lisa, i programy Wojewódzkiego są skierowane do widowni, która jest. Gdyby jej nie było, to by się nie sprzedawało.”

„Te podziały, kłótnie są syndromem tego co się dzieje w obozie władzy. Pęka obóz władzy, tam jest już kruchy lód i ten kruchy lód przenosi się na obrzeża.” – powiedziała Barbara Stanisławczyk.

Ważnym tematem Przeglądu była ruszająca właśnie, niezwykle długa kampania wyborcza i pytanie czy Jarosław Kaczyński będzie kandydował w wyborach prezydenckich, a jeśli nie, to czy kandydatem będzie prof. Gliński, a może jeszcze ktoś inny?

Michał Karnowski: „Czy PiS wchodzi w tę wielomiesięczną kampanię z szansą na to, by odnieść duże, przekonywujące zwycięstwo, które da możliwość samodzielnych rządów lub z niewielkim koalicjantem? To pytanie powinniśmy stawiać dzisiaj.”

Dla Barbary Stanisławczyk optymistyczny jest fakt, że kampanię do Parlamentu Europejskiego ma poprowadzić Andrzej Duda, aczkolwiek wynik nie jest przesądzony - „Jeśli Platforma wyjdzie z paroma dobrymi akcjami, to wynik nie jest przesądzony, zwłaszcza przy wsparciu mediów.”

Łukasz Warzecha ubolewał nad sposobem traktowania Parlamentu Europejskiego przez poszczególne partie. Przykładem jest zgłoszenie przez postkomunistów „prawniczki” Weroniki Marczuk z jednej strony i brak miejsca w czołówce PiS dla Konrada Szymańskiego (a będzie miejsce dla Krzysztofa Jurgiela) z drugiej.

IMG_1043m

Jestem niezwykle rozdrażniony tym, jak polskie partie traktują listy do Parlamentu Europejskiego i w ogóle te wybory. Traktowanie tego jako synekury, na której można się obłowić, a pieniądze są tam duże, to jest lekceważenie polskiego interesu. Tam, w komisjach PE dzieją się ogromnie ważne rzeczy, tam trzeba umieć zawierać kompromisy z silniejszymi, tam są głosowane raporty, od których zależy polityka energetyczna całej Unii Europejskiej.”

Michał Karnowski postawił kolejne pytanie - Kto wystartuje w wyborach prezydenckich, czy tak jak napisał w tygodniku „W Sieci” Piotr Zaremba będzie to jednak Jarosław Kaczyński, który „nie chce ale musi”, czy też spełni się scenariusz tygodnika „Do Rzeczy” i wystartuje ktoś inny. Zdaniem Karnowskiego Jarosław Kaczyński nie ma wyjścia i będzie kandydował.

Według Łukasza Warzechy w Prawie i Sprawiedliwości nie ma alternatywnego kandydata, z charyzmą, który by pozwolił wygrać wybory prezydenckie a jednocześnie cieszyłby się wystarczającym zaufaniem. „Nie wyobrażam sobie, żeby PiS mógł nie wystawić Jarosława Kaczyńskiego”.

Pytany o prof. Glińskiego
red. Warzecha stwierdził, że na wykreowanie kandydata trzeba około roku konsekwentnej pracy, a przerzucanie prof. Glińskiego jako kandydata na różne stanowiska nie świadczy o poważnym podejściu PiS.
Michał Karnowski: Ta kampania już wystartowała, a PiS nie czuje, że to już ten moment, że już dzisiaj trzeba mieć kandydata na prezydenta i już dzisiaj trzeba budować mu wizerunek. Nawet jeśli to będzie Jarosław Kaczyński, a moim zdaniem tak będzie, to dzisiejsze gry - odłożę tę decyzję na później, skończą się tym, że praca nad wizerunkiem lidera PiS-u jako kandydata na prezydenta zacznie się dwa, trzy miesiące przed wyborami i będzie po ptakach...”

IMG_1034m

Barbara Stanisławczyk: „Prof. Gliński byłby dobrym kandydatem, gdyby PiS na niego postawił i gdyby go wykreował jako tego, który może sprostać konkurencji.”

Dyskutowano też o Ukrainie, Majdanie i wygwizdanym Kliczce.

Michał Karnowski: „Jeżeli nawet odrzucają Kliczkę, to pytanie – kto prezentuje tę opozycyjną ukraińską rację stanu? Wszyscy nie mogą, musi by jakaś elita. Inaczej to się kończy jak z Ruchem Narodowym w Polsce – dużo hałasu, biegania, często wartościowi ludzie, ale efekt polityczny żaden, przełożenie na sytuację w Polsce absolutnie minimalne i chyba malejące.”

Mimo że nie wszystko może się podobać z tego co dzieje się na Majdanie, zdaniem publicystów powinniśmy Ukrainę w walce o wolność wspierać. Według Marcina Wolskiego na Ukrainie jest realizowany zewnętrzny scenariusz, i sytuacja przypomina ostatnie dni listopada 81 roku - przepychanki wokół przywództwa, podważanie całego ruchu poprzez przypinanie banderowskiej łatki są przygotowaniem do „zapuszczenia silników czołgów”. „Wolę banderowską Ukrainę na Bugu, niż Wielką Rosję demokratyczną inaczej.” spointował Wolski.

Łukasz Warzecha: „Trzeba bardzo zimno patrzeć na to co dzieje się na Ukrainie. Przywódcy zostali sprytnie złapani w pułapkę – nie będą rozmawiać, to się ich pokaże jako tych, którzy nie chcą rozmawiać. Będą rozmawiać, to tłum ich wygwiżdże, tłum prawdopodobnie manipulowany. Wydaje mi się, że z tej mąki chleba nie będzie, ten konkretny zryw w tym momencie żadnego długofalowego rezultatu nie da, jakkolwiek by się skończył.

Michał Karnowski poprosił też o chwilę modlitwy w intencji zdrowia Henryka Skwarczyńskiego, pisarza mieszkającego w USA, który był „odkrywcą” Rafała Gan-Ganowicza (Blogpress jest patronem medialnym wznowionej niedawno książki Rafała Gan-Ganowicza „Kondotierzy”).

O wypowiedzi Joanny Szczepkowskiej o gender i ks. Oko, odlocie Jerzego Owsiaka z głową konia i fryzurą afro, o kradzieży tysiąclecia („Czy była jakakolwiek kradzież w historii ludzkości, kiedy ukradziono by 150 mld złotych?). Ale też o wzajemnych relacjach tygodników „W Sieci” i ”Do Rzeczy” w filmie poniżej:



Relacja: Bernard i Margotte


IMG_1008m

IMG_1040m

P1490406m

IMG_1016m

IMG_1012m

Więcej zdjęć:
http://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157640474717205/

Opublikowano: 05/02/2014