niedziela, 16 czerwca 2013

„Skrzypek – jeden z pokolenia niepokornych” w Klubie Ronina

Michał Karnowski: „To jest opowieść o młodym chłopaku z Katowic, który od najmłodszych lat rzuca się do działania dla Polski”, Sebastian Reńca: „Jego miłością była niepodległość”, Dorota Skrzypek: „Potrzebował zwykłego życia, nas, swojej rodziny, a my bardzo potrzebowaliśmy jego.”, prof. Eugeniusz Gatner: „Przeprowadził Polskę przez najtrudniejsze czasy kryzysu”. W Klubie Ronina odbył się wieczór autorski Sebastiana Reńcy, który przedstawił książkę poświęconą śp. Sławomirowi Skrzypkowi.
IMG_6861m

Michał Karnowski: „To jest opowieść o młodym chłopaku z Katowic, który od najmłodszych lat rzuca się do działania dla Polski”, Sebastian Reńca: „Jego miłością była niepodległość”, Józef Ruszar: „Był człowiekiem, któremu o coś bardzo chodzi”, Dorota Skrzypek: „Potrzebował zwykłego życia, nas, swojej rodziny, a my bardzo potrzebowaliśmy jego.”, Bohdan Urbankowski: „Chciałbym, żebyśmy zapamiętali go także jako tego dyrektora, bankowca, ekonomistę, który deklamował Herberta.", prof. Eugeniusz Gatner: „Przeprowadził Polskę przez najtrudniejsze czasy kryzysu”. W Klubie Ronina odbył się wieczór autorski Sebastiana Reńcy, który przedstawił książkę poświęconą śp. Sławomirowi Skrzypkowi „Skrzypek – jeden z pokolenia niepokornych”.

IMG_6861m

Spotkanie prowadził Michał Karnowski, a Sebastianowi Reńcy towarzyszyli Bohdan Urbankowski i współpracownik śp. Sławomira Skrzypka Józef Ruszar. Głos zabrała obecna na sali wdowa po Sławomirze Skrzypku Dorota Skrzypek, prof. Eugeniusz Gatner, kolega Sławomira Skrzypka z lat osiemdziesiątych, członek zarządu NBP i przedstawiciel wydawnictwa - Instytutu Historycznego NN im. Andrzeja Ostoja Owsianego Michał Janiszewski.




Gospodarz klubu, Józef Orzeł przywitał wdowę po Sławomirze Skrzypku, Dorotę Skrzypek, która w trakcie spotkania zabrała głos i opowiedziała o swoim mężu prywatnie.

IMG_6940m

„Czasu było bardzo mało, on naprawdę z przekonaniem i pasją pracował dla Polski. Wierzył, że taka praca ma sens, że uczciwość w pracy dla dobra publicznego ma sens, że ciężka, konsekwentna praca i zmiany np. w Narodowym Banku Polskim mają sens. Absolutnie cały się temu poświęcał. Ale ze spokojnym sumieniem mogę potwierdzić, że był normalnym człowiekiem i potrzebował zwykłego życia, nas, swojej rodziny, a my bardzo potrzebowaliśmy jego. [...] Miał zawsze dla synów czas, miał czas dla mnie. Pamiętał o nas nawet w bardzo zawodowych momentach np. w czasie RPP dostawałam SMS-a, którego napisał spod stołu... Był z nami w stałym kontakcie. Bardzo o nas pamiętał. Nigdy nie miałam poczucia, że mój mąż zostawił nas dla pracy, a już, broń Boże, dla kariery. Takie słowo w ogóle w naszym domu nie padało.[...] W moim przekonaniu był bardzo wyjątkowym człowiekiem. Wart jest każdego dobrego słowa jakie na jego temat padnie.”

Spotkanie rozpoczął Michał Karnowski: „Historia w tej książce zapisana to jest opowieść o młodym chłopaku z Katowic, który od najmłodszych lat rzuca się do działania dla Polski, który podejmuje aktywność opozycyjną, tworzy organizację Młodzieżowy Ruch Oporu, który płaci za to dużą cenę, ale którego to wzmacnia. Najwyższa Izba Kontroli, wiceprezydentura miasta stołecznego Warszawy wspólnie ze śp. Lechem Kaczyńskim, Narodowy Bank Polski.”

IMG_6850m

Karnowski przypominając ataki na Sławomira Skrzypka powiedział: „Nawet jak odpowiadał na najbardziej brutalne ataki zawsze było takie zdziwienie, że tak można, zdziwienie, że ci jego dawni koledzy do takich rzeczy się posuwają.”

O biografii Sławomira Skrzypka, jego wyborach ideowych opowiedział autor książki, Sebastian Reńca. Wspomniał też o kulisach propozycji napisania książki o Skrzypku, jaką otrzymał od jego przyjaciół. Sam Reńca nie znał osobiście bohatera swojej książki.

13 grudnia Sławomir Skrzypek wraz z Maciejem Ratajczykiem założyli organizację podziemną MRO (Młodzieżowy Ruch Oporu). Jakiś czas później wszedł do niej Adam Słomka. Wokół nich działała agentura (TW Radwan, TW Bartek, TW Irek), organizacja została rozpracowana a Skrzypek, Słomka, i jeszcze kilka innych osób trafiło do więzienia. Skrzypek działał też w NZS i KPN.

IMG_6925m

„Jaki wybór miał młody Sławek Skrzypek – albo KOR i Jacek Kuroń, albo Leszek Moczulski. Wybiera Leszka Moczulskiego i KPN. [...] Skrzypek był piłsudczykiem z krwi i kości. Brał udział w kadrówkach. [...] Jego miłością była niepodległość”.

Sebastian Reńca zwrócił uwagę na działania Sławomira Skrzypka na rzecz upamiętnienia i docenienia bohaterów naszej historii gdy ten pracował w NBP. Wydawane były okolicznościowe monety, które były wręczane opozycjonistom, „którzy nigdy dotychczas nie byli wyróżnieni”. Uhonorowano też powstańców warszawskich, którym starał się osobiście wręczać okolicznościowe monety.

Józef Ruszar, były dziennikarz Rzeczpospolitej, współpracownik Sławomira Skrzypka w NBP: „Czarny pijar był robiony dosyć jawnie, miałem okazję doświadczać tego codziennie. Ten czarny pijar był wszechogarniający, to był jedyny pijar. [...] Był człowiekiem, któremu o coś bardzo chodzi”.

IMG_6937m

Ruszar opowiedział o tym jak dział miejski Rzeczpospolitej „równał z ziemią prezydenta Warszawy Kaczyńskiego i wszystkich jego pracowników [...] Nastroje były takie jakie były, tu nawet nikt nikomu nie kazał, po prostu tak chcieli, od szeregowych dziennikarzy po kierowniczkę działu.”

Józef Ruszar wspominał też wyjazd na stypendium do USA na początku lat osiemdziesiątych, w którym brał udział wraz ze Sławomirem Skrzypkiem. Stypendium obejmowało dwa semestry, a trzeci był nieobowiązkowy w czasie wakacji. Wszyscy w czasie wakacji zwiedzali USA, a Skrzypek ukończył wówczas trzeci semestr.

Bohdan Urbankowski: „Na Herbertiadzie po 2000 roku przedstawiają nam dyrektora banku, który zaczyna z nami rozmowy i zaczyna deklamować Herberta. Mówiliśmy tutaj o nim jako o działaczu, zwolenniku niepodległości, Piłsudskiego, państwa. Ale chciałbym, żebyśmy zapamiętali go także jako tego dyrektora, bankowca, ekonomistę, który deklamował Herberta.”

IMG_6888m

Eugeniusz Gatner, znajomy Skrzypka z Katowic z lat osiemdziesiątych, ostatni członek zarządu którego śp. prezydent Lech Kaczyński powołał na wniosek Sławomira Skrzypka: „Prezesura Sławka przypadła na najtrudniejszy okres w naszej nowożytnej historii ekonomicznej, na czas ogromnego kryzysu. 2007-2010 to było apogeum kryzysu europejskiego i światowego. To, że Polska była zieloną wyspą i prowadziła politykę monetarna taką jaką prowadziła jest zasługą Sławka. On przeprowadził Polskę przez najtrudniejsze czasy. Na tym stanowisku zdał egzamin, przeprowadził Polskę przez najtrudniejsze czasy kryzysu. Nie był entuzjastą euro, mówił - zróbmy raport, sprawdźmy czy to się nam opłaca. I to również jest jego zasługa, wspaniały raport nt. korzyści i pewnych wad przyjęcia przez Polskę waluty europejskiej. Sprawdził się, był wspaniałym prezesem Narodowego Banku Polskiego.”

Relacja: Bernard i Margotte

IMG_6809m

IMG_6879m

IMG_6923m

P1410839m

IMG_6902m

P1410816m

IMG_6895m

IMG_6986m

IMG_6969m

P1410831m