wtorek, 27 grudnia 2011
Jak NAPRAWDĘ wyglądała "Kolorowa Niepodległa"?
Przedstawiamy film nagrany 11 listopada w czasie tzw. „Kolorowej niepodległej”. Film pokazuje jak naprawdę wyglądała ta impreza (a przynajmniej jej fragment). Niemieckie bojówki, próba pobicia, obecność takich ludzi jak Jacek Żakowski.
Przedstawiamy film nagrany 11 listopada w czasie tzw. „Kolorowej niepodległej”. Film pokazuje jak naprawdę wyglądała ta impreza (a przynajmniej jej fragment). Niemieckie bojówki, próba pobicia, obecność takich ludzi jak Jacek Żakowski.
Niemieckie bojówki pojawiły się w Polsce za sprawą „Porozumienia 11 listopada” którego Krytyka Polityczna jest prominentnym koalicjantem. Bojówki wywołały zamieszki w Warszawie, pobiły przypadkowych przechodniów a nawet grupy rekonstrukcyjne. Schroniły się w lokalu Krytyki Politycznej, do którego policja nie wchodziła.
Na stronie 11listopada.org nawet dziś można przeczytać:
„Antyfaszyści z Niemiec, tak samo jak antyfaszyści z Czech czy Białorusi, ale przede wszystkim z całej Polski przyjechali do Warszawy aby wesprzeć Porozumienie 11.11. Nie ukrywaliśmy tego i nie wstydzimy się tego, gdyż sprzeciw wobec tendencji skrajnie prawicowych w Europie wymaga międzynarodowego zaangażowania.”
Krytyka Polityczna korzysta z dofinansowania i wsparcia wielu instytucji m.in. miasta stołecznego Warszawy. Krytyka Polityczna wynajmuje ogromny lokal w centrum Warszawy od miasta na bardzo preferencyjnych zasadach.
Nie jest prawdą, ze wszyscy bojówkarze zostali zatrzymani na Nowym Świecie. Na filmie są pokazani jak „obstawiają” „Kolorową”. Zamaskowani bojówkarze z Niemiec w środku Warszawy w dniu narodowego i państwowego święta, pod bokiem Kazimiery Szczuki i Mikołaja Lizuta prowadzących imprezę (ale też tuż obok Róży Thun, Ryszarda Kalisza, Pawła Smoleńskiego, Jacka Żakowskiego) dwukrotnie zaatakowali i próbowali pobić reportera (czyli mnie) tylko dlatego, że miałem kamerę w ręku, w tym raz poza kordonem.
Policja nie reagowała - stara śpiewka która powtarza się przy wszystkich tego typu wypadkach (jak choćby na Krakowskim Przedmieściu) – odsyłała na komisariat policji.
Policja współpracuje z bojówkarzami. Oddziały policji bez problemu są przepuszczane przez teren zajęty przez bojówki. Wewnątrz kordonu nie widać oznakowanych policjantów.
Nie widać było też wozów transmisyjnych, stanowisk dla dziennikarzy i kamer. Czyżby stacje telewizyjne nie transmitowały „Kolorowej”?
Następnego dnia, 12 listopada wieczorem, wspierający tę imprezę i jej organizatorów Jacek Żakowski pojawił się w lokalu Krytyki Politycznej, koalicjanta „Porozumienia 11 listopada”, które „nie wstydzi” się obecności niemieckich bojówek w Polsce. Wraz z Michałem Sutowskim zniknęli w części biurowej na górze.
Jacek Żakowski jest nie tylko dziennikarzem mediów lewicowych i postkomunistycznych takich, jak Tok FM i Polityka, ale jest też kierownikiem Katedry Dziennikarstwa Collegium Civitas, która to katedra ma kształcić polskich dziennikarzy.