wtorek, 27 grudnia 2011

Złota Ryba dla Krzysztofa Feusette (relacja z klubu Hybrydy)

W klubie Hybrydy, w rocznicę śmierci Macieja Rybińskiego, odbyła się uroczystość wręczenia nagrody Złotej Ryby najlepszemu młodemu felietoniście. Kapituła pod przewodnictwem Krystyny Grzybowskiej przyznała w tym roku tę nagrodę Krzysztofowi Feusette.


Pamiątkowe dyplomy otrzymali nominowani: Łukasz Warzecha (felietonista "Faktu") i Wojciech Wencel (poeta i publicysta "Gazety Polskiej").
Spotkanie prowadził Marcin Wolski. Uroczystość uświetnili swoimi występami: Ryszard Makowski, Paweł Piekarczyk i Paweł Dłużewski.

Wśród gości, prócz rodziny Macieja Rybińskiego – jego mamy i córki, nie zabrakło ludzi kultury (Antoni Krauze, Joanna Siedlecka) dziennikarzy (Tomasz Sakiewicz, Katarzyna Gójska-Hejke, Dorota Kania, Marek Król, Robert Mazurek, Michał Karnowski, Bartłomiej Radziejewski, Samuel Pereira). Pojawił się także m.in. nowo wybrany poseł Tomasz Kaczmarek.

O nowej książce z felietonami Macieja Rybińskiego pisanymi do "Faktu" rozmawiali: Łukasz Warzecha i Wiktor Świetlik. Wspominali także jego pracę w tym czasopiśmie, cytowali fragmenty felietonów.
Łukasz Warzecha wyjaśnił: "Maciej Rybiński poza tym, że był felietonistą "Rzeczpospolitej", to dla "Faktu pisał i nie miał z tego powodu żadnych kompleksów. Ta książka jest dla mnie o tyle istotna, że co poczytuję sobie za wielki zaszczyt pani Krystyna poprosiła mnie, żebym dokonał wyboru felietonów do tej książki. (..) Z 1000 felietonów wybrać 120".

Tuż przed wręczeniem nagrody Złotej Ryby Tomasz Sakiewicz powiedział: "Tak się składa, że dwie redakcje czują się co najmniej mocno ożenione z Maćkiem, a kilka po zrękowinach i każdy mówi, że Maciek jest ich. Maciek był taki, że miał szerokie serce dla wszystkich. (..) Nikt nie ma wątpliwości, że Maciek to było najwybitniejsze pióro naszych czasów. (..) Potrafił zamienić każdą rzecz w śmiech, a ze śmiechu potrafił wyciągać poważne wnioski. (..) Jest jedna rzecz, która jest absolutnie unikalna (..) Maciek pisał to co myślał i to bardzo odróżniało go od wielu polskich publicystów".

Krystyna Grzybowska, wdowa po Macieju Rybińskim powiedziała:

"Witam wszystkich państwa w strefie wolnego słowa Macieja Rybińskiego. Jako przewodnicząca kapituły mam radość przedstawić tegorocznych laureatów. Nagrodę Złotej Ryby kapituła przyznaje felietoniście „Rzeczpospolitej” Krzysztofowi Feusette", ubiegłorocznemu nominowanemu do nagrody Złotej Ryby".

"Bardzo trudno coś powiedzieć, kiedy dostaje się taką nagrodę. - powiedział laureat. - Z całego serca dziękuję pani, pani Krystyno i całej kapitule nagrody. to jest wielki zaszczyt, tak wielki, że aż jest to wyzwanie. I poza tą sferą przyjemności, myślę, że ciężar tej nagrody będzie gdzieś mi na karku spoczywał, ale to bardzo przyjemny ciężar. Zgrzeszyłbym gdybym nie podziękował redaktorowi naczelnemu "Rzeczpospolitej" panu Pawłowi Lisickiemu za to, że umożliwił mi pisanie felietonów na łamach tej gazety, z którą Maciej Rybiński był bardzo związany. (..) Jeśli powiem, że przepełnia mnie duma to będzie mało. Jestem wzruszony. (..) Ostatnie podziękowania kieruję na jego [Macieja Rybińskiego] ręce, bo mam nadzieję, że jakiś głos w tej sprawie również miał. Panie Maćku serdecznie dziękuję".

Powitanie (Marcin Wolski i Ryszard Makowski):



Promocja książki: "Maciej Rybiński: felietony" (Łukasz Warzecha i Wiktor Świetlik)


Wręczenie nagrody Złotej Ryby:


Występy artystyczne

Marcin Wolski, Paweł Piekarczyk, Ryszard Makowski:


Paweł Piekarczyk:


Paweł Dłużewski:





































W klubie Hybrydy byli i relację przygotowali: Margotte i Bernard.