W siedzibie Stowarzyszenia Wolnego Słowa w Warszawie odbyła się prezentacja raportu Stowarzyszenia „Polska Jest Najważniejsza” o zagrożeniach wolności słowa w Polsce w latach 2010-2011. Autorką raportu jest Teresa Bochwic, wybrana w skład zarządu SDP. Przy tworzeniu raportu Teresa Bochwic współpracowała z Anną Mieszczanek i Barbarą Świtalską.
W siedzibie Stowarzyszenia Wolnego Słowa w Warszawie odbyła się prezentacja raportu Stowarzyszenia „Polska Jest Najważniejsza” o zagrożeniach wolności słowa w Polsce w latach 2010-2011. Autorką raportu jest Teresa Bochwic, wybrana w skład zarządu SDP. Przy tworzeniu raportu Teresa Bochwic współpracowała z Anną Mieszczanek i Barbarą Świtalską.
Zaproszone były wszystkie wiodące media, jednak dziennikarzy było niewielu, a oprócz kamer przygotowujących relacje internetowe obecna była tylko telewizja Trwam.
W prezentacji raportu uczestniczyła autorka, Anna Mieszczanek, prezez SPJN prof. Jan Żaryn i Jacek Józwa – członek zarządu SWS.
Wygłaszając słowo wstępne prof. Jan Żaryn powiedział m. in.: „Na kilka dni przed wyborami, które mają zadecydować czy dotychczasowa koalicja ma nadal sprawować władzę w Polsce przez kolejne cztery lata, czy też nowe siły powinny objąć władzę w Polsce i niewątpliwie ten raport wpisuje się w próbę udzielenia przez nas odpowiedzi na to ważne pytanie. [...]Biorąc pod uwagę przykłady szczególnie liczne z lat 2010-2011 jesteśmy zdania iż w Polsce istnieją dwa światy, jest świat matrixu który stał się domeną mediów, szczególnie mediów publicznych, Telewizji Polskiej i świat rzeczywisty, który ma swoje autentyczne problemy i który oddolnie domaga się debat na tematy, które są ewidentnie wiodące i który to świat rzeczywisty nie jest dopuszczany do mediów publicznych”.
Prof. Żaryn mówił też o władzy PO, konformizmie i strachu, autocenzurze, również o tych komentatorach i intelektualistach którzy znikli z ekranów (jak prof. Krasnodębski, prof. Waśko, dr Fedyszak-Radziejowska).
Teresa Bochwic przedstawiła historię powstania raportu, nad którym rozpoczęła pracę w maju tego roku. Teza o zagrożeniu wolności słowa w Polsce nie została postawiona na początku pracy nad raportem, zaczęła się wyłaniać coraz wyraźniej w jej trakcie. „Raport przedstawia środowiska które przyczyniają się do zagrożenia wolności słowa w Polsce. Zagrożenia - to nie znaczy, że wolność słowa w Polsce jest całkowicie ograniczona, czy zamknięta, nie jesteśmy Białorusią, Rosją. Jeszcze nie jesteśmy".
Te środowiska to obecna władza (niektóre zapowiedzi brzmią groźnie, aczkolwiek nie są jeszcze realizowane jak w przypadku internetu). Organy ścigania (najście z ostra bronią blogera) i sądy (absurdalne wyroki, gdy sądy określają co można krytykować, a czego krytykować nie można, bardzo kosztowne nakazy przeprosin w telewizjach). Policja, straż miejska (transparenty, czy kwestia krzyża na Krakowskim Przedmieściu). Media publiczne, dziennikarze i publicyści(którzy przykładają się do przemilczeń i manipulacji).
W Polsce nie ma pełnego mnitoringu wolności słowa. Jest wiele organizacji zajmujących się wolnością słowa, czy wspieraniem dziennikarzy w procesach karnych, lecz są to wszystko działania wycinkowe.
Po wypowiedzi Teresy Bochwic odbyła się ciekawa dyskusja z udziałem publiczności (mówiono też o zagrożeniach wolności słowa na portalach internetowych), zachęcam do obejrzenia, lub odsłuchania całości spotkania.
Raport do pobrania: http://212.7.212.20/2011/10/raport-o-zagrozeniach-wolnosci-slowa-spjn.pdf
Alarmujący raport SPJN o zagrożeniach wolności słowa w Polsce
"Raport o zagrożeniach wolności słowa w Polsce w latach 2010-2011" Stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza
Bernard
