wtorek, 27 grudnia 2011
Wojciech Sumliński "dziennikarz wyklęty" - promocja książki "Z mocy bezprawia"
„Udało mi się zajrzeć za kurtynę, świat za kurtyną jest znany tak naprawdę nielicznym, myślę, że dużą część tego świata odkrywam w tej książce”. Komorowski, Bondaryk, Mąka, Graś, Dukaczewski - to tylko niektórzy ze świadków jacy wystąpią w procesie Wojciecha Sumlińskiego. Naprzeciw staje zaszczuty i inwigilowany dziennikarz. A zainteresowanie "zaprzyjaźnionych" mediów, mimo tak sensacyjnego zestawu świadków, niewielkie... O swojej książce "Z mocy bezprawia" na spotkaniu promocyjnym w "Trafficu" 5 października opowiadał autor.
Wojciech Sumliński ma przeciwko sobie prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, szefa ABW Krzysztofa Bondaryka, zastępcę Bondaryka Jacka Mąkę, byłego szefa WSI Marka Dukaczewskiego, rzecznika rządu Pawła Grasia, by wymienić tylko najważniejsze postacie. Naprzeciw staje dziennikarz inwigilowany i szykanowany. Jakie ma szanse w tym nierównym starciu?
Toczy się proces, w którym Wojciech Sumliński jest oskarżonym a Komorowski, Bondaryk czy Dukaczewski będą świadkami. Mimo takich osób występujących w sprawie zainteresowanie mediów jest niewielkie. Sumliński usunął się z Warszawy, mieszka na Podlasiu, jest redaktorem naczelnym lokalnej gazety, a dzięki życzliwości Krzysztofa Skowrońskiego rozpoczyna przygodę z dziennikarstwem radiowym. Służby III RP nie dają jednak Wojciechowi Sumlińskiemu spokoju. „Totalna inwigilacja” trwa, naciski służb nie ustały.
Fragment spotkania poświęcony opisanej w książce historii z Aleksandrem Kwaśniewskim, który chciał "zatańczyć i zaśpiewać", "polisie na życie" Andrzeja Leppera i pewnym adwokacie, współpracowniku tajnym służb, który występuje w nich obu...
„Napisałem w tej książce tylko jakiś fragment rzeczywistości którą poznałem, dlatego tylko fragment, że gdybym napisał wszystko to i tak nikt by mi nie uwierzył, że to wszystko może się zdarzyć. W tej książce pisałem tylko i wyłącznie o tym, co potrafię udowodnić w przypadku jakichś procesów sądowych. Jest olbrzymia ilość rzeczy, o których wiem, że są prawdziwe, ale ciężko byłoby udowodnić.”
Wojciech Sumliński w trakcie spotkania w klubie „Traffic” opowiadał o wpływie tych wydarzeń na życie osobiste i rodzinę, o próbie zrobienia z dziennikarza, który przeszedł załamanie, osoby niezrównoważonej psychicznie. Również o historii powstania książki, o naciskach na wydawcę i próbach zniechęcenia tegoż. Wojciech Sumliński mówił też o innych działaniach służb specjalnych – o zastraszaniu adwokata dziennikarza, do którego przyszli ludzie ABW i złożyli zawoalowaną ale czytelną propozycję – że „jeżeli chce utrzymywać kancelarię, mieć tych klientów, których utrzymuje do tej pory, to może dobrze by było, żeby się zastanowił czy warto mnie bronić”.
O innym procesie w którym orzeczono, że to prokuratorzy oskarżający Wojciecha Sumlińskiego - Jolanta Mamej i Andrzej Michalski złamali prawo, i specyficznym postępowaniu prokuratury w tej sprawie (o roli prokuratora Mazurkiewicza). Przy czym prokuratorzy ci wciąż oskarżają Wojciecha Sumlińskiego i występują na sali sądowej w zasadniczym procesie...
Wojciech Sumliński mówił o swoim wykształceniu (psychologicznym) i pracy w przedszkolu integracyjnym. O początkach kariery dziennikarskiej (prasa lokalna, Życie, Gazeta Polska, Wprost, TVP, materiały dot. mafii pruszkowskiej, WSI).
Dużo uwagi w trakcie spotkania autor poświęcił tajemnicy śmierci ks. Jerzego Popiełuszki (w trakcie przeszukania ABW zarekwirowało zgromadzone na ten temat materiały, i nie ma szans na ich odzyskanie), mówił o prokuratorze Andrzeju Witkowskim odsuniętym od prowadzenia tego chyba najdłużej trwającego śledztwa (21 lat!).
Wojciech Sumliński miał 14 procesów dziennikarskich – 11 wygrał, dwa zakończyły się ugodą, a jeden przegrał – właśnie z Waldemarem Chrostowskim, kierowcą ks. Jerzego Popiełuszki : „Nigdy chyba nie będę szedł na salę sądową z takim przekonaniem że mogę wygrać, że jestem pewny zwycięstwa. Miałem w tej sprawie 100% atutów i przegrałem.” Obecnie autor „Z mocy bezprawia” kończy książkę poświęconą ks. Stanisławowi Małkowskiemu.
„Udało mi się zajrzeć za kurtynę, świat za kurtyną jest znany tak naprawdę nielicznym, myślę, że dużą część tego świata odkrywam w tej książce”
Spotkanie promocyjne książki "Z mocy bezprawia" odbyło się 5 października w klubie Traffic w Warszawie. Książkę wydało Wydawnictwo Fronda.
O próbach uzyskania dostępu do tajnego aneksu Raportu z Weryfikacji WSI oraz próbie skompromitowania członków Komisji i dziennikarza Wojciecha Sumlińskiego i roli Bronisława Komorowskiego (tzw. „Afera marszałkowa”) pisał na swoim blogu Aleksander Ścios http://bezdekretu.blogspot.com/ (np. http://cogito.salon24.pl/329275,afera-marszalkowa-protokoly-niezgodnosci)
Relacja: Bernard