wtorek, 27 grudnia 2011
Z Pawłem Milcarkiem o Kościele po projekcji "Historii III RP"
Po projekcji kolejnych odcinków "Historii III RP" rozmowa z Pawłem Milcarkiem, jednym z komentatorów w filmie, o Kościele. Zarówno o czasach o których mówi film (lata 1991-2001) jak i o dniach dzisiejszych (krzyż na Krakowskim Przedmieściu, ks. Stanisław Małkowski).
Kolejne spotkanie Klubu Gazety Polskiej poświęcone „Historii III RP”. Odcinki 8-11. Okres przedstawiony w filmie (podtytuł „Lata Przełomu”) obejmuje lata 1991 – 2001 od powstania rządu Jana Olszewskiego, poprzez „lewego czerwcowego”, rząd Hanny Suchockiej, rządy postkomunistów, wybór (podwójny) Aleksandra Kwaśniewskiego, rządy AWS, aż po powstanie Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości. Ważną rolę w tym czasie odgrywały kolejne wizyty w Polsce Jana Pawła II, w tym pamiętne odwiedziny papieża w polskim parlamencie, czy wezwanie papieża do poszanowania i obecności w miejscach publicznych i instytucjach krzyża.
Przypomnienie tej dekady, z jednej strony ważnej, z drugiej niezwykle smutnej (gdy postkomuniści tryumfalnie dochodzą do władzy) robi duże wrażenie. Komentowali m.in. Jadwiga Staniszkis, Antoni Dudek, Paweł Milcarek, Piotr Semka, Cezary Michalski, Piotr Zaremba, Bronisław Wildstein, Rafał Ziemkiewicz. Komentatorzy próbowali podsumowywać poszczególne rządy, wskazywać osiągnięcia i słabości, tak w polityce zagranicznej, krajowej jak i gospodarce. Przypominano także różne ważne wydarzenia, czasem już nieco zapomniane, nie tylko „noc teczek”, ale też inwigilację prawicy, atak na wicemarszałka sejmu Andrzeja Kerna, reformy rządu Buzka, aferę „Olina”, prywatyzację Banku Śląskiego, powstanie NFI, Kwaśniewskiego w Charkowie i wiele innych.
Po filmie gospodyni spotkania, szefowa warszawskiego Klubu Gazety Polskiej, Anita Czerwińska (blogerka Blogpressu) zaprosiła do dyskusji jednego z bohaterów filmu – Pawła Milcarka. Rozmowa dotyczyła Kościoła Katolickiego, zarówno w okresie o którym traktował film, jak i współcześnie. Anita przypomniała słowa Ojca Świętego że demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm. W czasie dyskusji Milcarek przypomniał, że Jan Paweł II dość otwarcie wsparł polską akcesję do Unii Europejskiej („od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej”) z nadzieją, ze Polska stanie się zaczynem pewnej reorganizacji, również moralnej Unii. Co do akcesji do UE Paweł Milcarek miał wówczas odwagę by mieć własne zdanie na ten temat.
Rozmawiano o związkach opozycji lewicy laickiej spod znaku Michnika z Kościołem, padło pytanie czy Kościół dał się wykorzystać, zwłaszcza gdy zabrakło prymasa Wyszyńskiego. A było to w czasach gdy osoby takie jak Michnik często gościły w świątyniach, a słowa „tylko pod tym Krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska będzie Polską, a Polak Polakiem” jakoś im nie przeszkadzały.
Padło pytanie, czy milczenie Kościoła, zaniechanie względem tego co działo się pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu, gdy krzyż był profanowany, a Kościół (hierarchiczny) nie zajął jednoznacznego stanowiska, nie spowodowało uprawomocnienia Palikota. Tu Paweł Milcarek również miał własne zdanie, a jego opinie niekoniecznie są „popularne” i to względem wszystkich stron.
Jedną z traumatycznych przyczyn tego, że Kosciół przestał się komunikować wyraźnie i jasno zdaniem Milcarka był problem z lustracją, którego apogeum stanowiła sprawa arcybiskupa Wielgusa. Innym przykładem podanym przez publicystę było niejasne stanowisko Kościoła względem konstytucji, czy dyskusja o akcesji do Unii Europejskiej, ucięta stanowiskiem papieża.
Rozmawiano też o jednym z najdzielniejszych kapłanów i jego losach współczesnych czyli o ks. Stanisławie Małkowskim. Oraz o tym jak powinien zachowywać się Kościół względem władzy i opozycji – zdaniem Milcarka powinien mieć jasne kryteria i wymagania, takie same dla wszystkich, a „dzisiaj jest taki problem, ze biskupi mówią do swoich środowisk”.
Relacja Bernard