wtorek, 27 grudnia 2011

Złożenie hołdu Ignacemu Paderewskiemu - współtwórcy Polski Niepodległej

"Paderewski należy do pokolenia niepokornych, które wbrew logice międzynarodowej uparło się, że Polska ma być niepodległa" - powiedział Jan Żaryn podczas uroczystości złożenia wieńca pod pomnikiem współtwórcy Polski Niepodległej w dniu Narodowego Święta Niepodległości.


Przed złożeniem wieńca prof. Stanisław Ryszard Domański (Międzynarodowe Towarzystwo Muzyki Polskiej im. I. J. Paderewskiego) odczytał fragment listu prof. Alfonsa Bronarskiego skierowanego do polskich żołnierzy internowanych w Szwajcarii, który zacytował słowa, które wypowiedział Paderewski na uroczystościach poświęconych Fryderykowi Szopenowi:

"Jeżeli wolno narodowi z upodobaniem i szlachetną dumą, bez pychy, wyniosłości i pogardy dla innych, przeglądać się w postaci swych najlepszych i największych synów, aby mieć świadomość swojej siły, wartości i godności, aby wierzyć w swoje powołanie i czerpać otuchę dla spełnienia swego posłannictwa, co nam wprost należy szukać? Szukać nam należy sił pokrzepienia serc w tym co mamy najcenniejszego, najdroższego, najlepszego, abyśmy nie upadli na duchu, nie zwątpili w siebie; wręcz przeciwnie, wpatrzeni w najdoskonalsze, najczystsze, najistotniejsze wcielenia ducha narodu, geniusza Ojczyzny, z wiarą patrzeć mogli w przyszłość".

"Te słowa mogą być dla nas mocną bazą stawienia czoła wszystkim ty, którym nie podoba się słowo: Polak, nie podoba się słowo: Polska".

Okolicznościowe przemówienie wygłosił prof. Jan Żaryn (prezes Stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza). Mówił o zasługach tego polityka i kompozytora w dziele odzyskania niepodległości Polski.

"Był wybitnym pianistą, bardzo zdolnym kompozytorem, był wielkim polskim patriotą i premierem rządu w latach 1919-1920. To wiedza podręcznikowa. ale szczególnie 11 listopada trzeba przypominać, że ojcami Niepodległej było wielu Polaków. Suma ich aktywności powodowała, że tę niepodległość odzyskaliśmy".

"Paderewski należał do pokolenia niepokornych, które wbrew logice międzynarodowej uparło się, że Polska ma być niepodległa. I ta siła przekonania patriotyzmu powodowała nimi tak mocno, że swoim życiorysem pokazywali, że z niebytu można powstać i można do celu doprowadzić. (..) Opatrzność dała mu olbrzymi talent. (..) Swoje zdolności przełożył na czyn patriotyczny".

W skromnej uroczystości, która odbyła się w Parku Ujazdowskim w Warszawie, uczestniczyło grono patriotów. Wśród nich był sędzia Bogusław Nizieński.






















Warto dodać, ze nie dołączył się do tej uroczystości żaden z przechodzących parlamentarzystów, choć w pobliżu przechadzali się - senator Piotr Andrzejewski (mógł jednak nie zauważyć czekających na rozpoczęcie uroczystości uczestników) i poseł Eugeniusz Kłopotek. Ten ostatni na propozycję dołączenia do uroczystości, odparł: "Niech każdy idzie do swego". Potem tłumaczył się, że został źle zrozumiany...



Relacja: Margotte.