czwartek, 22 grudnia 2011

Barack Obama w Polsce - reportaż

Przy okazji wizyty prezydenta USA Baracka Obamy widzimy, jak inne kraje strzegą swoją głowę państwa. Według nieoficjalnych informacji w zabezpieczenie trwającej niepełną dobę wizyty amerykańskiego prezydenta w Polsce zaangażowanych było łącznie ok. 3 tys. funkcjonariuszy.



"Why does the Russian prosecution office manipulate testimonies of witnesses?", "Americans release sattelite photos", "The Polish president was killed in Russia" - kilkadziesiąt osób z podobnymi transparentami w języku angielskim przed Pałacem Prezydenckim oczekiwało na przybycie Baracka Obamy. Demonstranci oddzieleni byli od terenu Pałacu Prezydenckiego barierkami, porządku pilnowała policja i agenci Secret Service.











Barack Obama spotkał się w katedrze polowej Wojska Polskiego z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. Cała wizyta w świątyni trwała zaledwie 15 minut. Przed spotkaniem z rodzinami w kaplicy katyńskiej zapalił świece i oddał hołd przed tablicą upamiętniająca ofiary mordu katyńskiego. Potem udał się pod tablicę smoleńską, gdzie po chwili ciszy skłonił głowę, oddając hołd 96 ofiarom katastrofy samolotu z 10 kwietnia 2010 r.





Wśród zaproszonych do katedry polowej rodzin ofiar tragedii smoleńskiej prócz Marty Kaczyńskiej i Jarosława Kaczyńskiego, były wdowy po generałach: Franciszku Gągorze, Bronisławie Kwiatkowskim, Andrzeju Karwecie, była obecna córka Andrzeja Błasika oraz wdowa po wiceministrze MON, Stanisławie Komorowskim.



„Dobrze, że prezydent Stanów Zjednoczonych tu był, bo to oznacza, że także w skali międzynarodowej, na tym najwyższym szczeblu, sprawa smoleńska istnieje - powiedział Jarosław Kaczyński po spotkaniu z Barackiem Obamą w katedrze polowej WP. - Mogłem powiedzieć panu prezydentowi, że jeżeli po wyborach zmieni się sytuacja - a mam nadzieję, że się zmieni - wystąpimy także do NATO o współdziałanie w dojściu do prawdy, bo ta prawda jest w tej chwili po prostu nieznana (..) Gdy mu powiedziałem o ewentualnym zwróceniu się do NATO i podkreśliłem przy tym zwrócenie się do Stanów Zjednoczonych jako do głównego sojusznika, to powiedział, że są otwarci".



Powiedział także, że wręczył prezydentowi Obamie „bardzo króciutki memoriał, resume tego wszystkiego, co poza jakąkolwiek wątpliwością ustalono”.



Marta Kaczyńska dodała, że jej celem było przekazanie prezydentowi Obamie informacji, "mojej nadziei na to, że po operacji z NATO łatwiej uda się ustalić prawdę na temat katastrofy w Smoleńsku, i że bardzo na to liczę".



Udało się zarejestrować wypowiedzi Marty Kaczyńskiej, Jarosława Kaczyńskiego oraz wdów po generałach: Lucyny Gągor, Krystyny Kwiatkowskiej i Marioli Karwety.
Przepraszam za jakość dźwięku, ale warunki były trudne, a nie dysponuję profesjonalnym mikrofonem.

Relacja: Margotte.