niedziela, 3 listopada 2013

Władza nie spocznie, póki nie padną śmiertelne ofiary - Przegląd Tygodnia w Klubie Ronina


Przegląd Tygodnia w Klubie Ronina poprowadził Rafał Ziemkiewicz, a towarzyszyli mu Stanisław Janecki i Samuel Pereira. Głównymi tematami poruszonymi w poniedziałkowy wieczór było starcie meksykańskich marynarzy z kibicami Ruchu Chorzów, wybory w Platformie Obywatelskiej, przyszłość ministra Rostowskiego i koalicja Platformy z „Czerwonymi”.

P1450299m

Przegląd Tygodnia w Klubie Ronina poprowadził Rafał Ziemkiewicz, a towarzyszyli mu Stanisław Janecki i Samuel Pereira. Głównymi tematami poruszonymi w poniedziałkowy wieczór było starcie meksykańskich marynarzy z kibicami Ruchu Chorzów, wybory w Platformie Obywatelskiej, przyszłość ministra Rostowskiego i koalicja Platformy z „Czerwonymi”.

Rafał Ziemkiewicz: „Włączyłem TVN24 cztery razy i za każdym razem były te same zdjęcia z plaży i za każdym razem słyszałem - jak to możliwe że kibice zostali wpuszczeni jak normalni ludzie z normalnymi ludźmi na tę plażę. Jestem przekonany, że gdyby w jakimkolwiek innym kraju świata zdarzyła się taka historia i na początku nic by nie było wiadomo, tylko że nasi się pobili z jakimiś przyjezdnymi, to na pewno wszystkie media o tym donoszące, jedne bardziej powściągliwie, drugie bardziej tabloidowo byłyby za swoimi rodakami. Mieliśmy poglądową lekcję czym różni się Polactwo od Polaków.”

Stanisław Janecki śledził z kolei zmianę narracji w mediach, które musiały wycofywać się z „narracji” przedstawiającej Meksykanów jako niewinne ofiary agresji: „Mnie jeszcze większą przyjemność sprawiła strona internetowa Gazety Wyborczej, która ewoluowała 4 razy. Najpierw było ostro, w duchu, że „ci polscy bandyci”, potem – „a nie wiadomo właściwie kto zaczął”, jeszcze później „a chyba jednak ci nasi nie zaczęli”, i w końcu „tak właściwie, to ci Meksykanie ich sprowokowali.” – powiedział red. Janecki.

Jak zauważył Stanisław Janecki kibiców na plażę wpuściła policja z którą ci uzgodnili, że mogą się tam kąpać, opalać i pić piwo i którzy zachowywali się przez wiele godzin przed meczem bardzo spokojnie, cytował też antyrządowe, ale też domagające się wolności słowa hasła, które były wywieszane w czasie meczu.

„Wzruszyło mnie to, że minister SW, nadzorca policji, na konferencji prasowej dobę po wydarzeniu zadaje pytania, na które dwanaście godzin wcześniej powinien mieć odpowiedzi. Dobry minister SW zna wszystkie odpowiedzi parę godzin po wydarzeniu i wie co zrobić, a nie zadaje publiczne pytania, wydaje ideologiczną wojnę jakimś domniemanym bandytom, zapowiada tworzenie Berezy Kartuskiej, dzieli ludzi na normalnych i nienormalnych i chce tam kogoś socjalizować.” krytykował ministra Sienkiewicza Stanisław Janecki.

A puentując już zupełnie poważnie: „Będzie prowokowanie różnych grup i skończy się to wielką prowokacją 11-tego listopada. [...] Za moje pieniądze, państwa pieniądze facet który jest ministrem SW, nadzorcą policji, będzie urządzał prowokacje, żeby doprowadzić do rozlewu krwi w Polsce?”

Wątek podtrzymał Samuel Pereira: „Ta konferencja była straszna. Mamy taki przekaz – nie ważne kto zaczął, ważne że są grupy kibiców, a pan minister zastanawiał się jak do tego doszło, że w ogóle mogli pojawić się na plaży. [...] Na połowę września przypada protest związkowców, więc jest idealna okazja, żeby pokazać, że tutaj nam szykują drugi Egipt i my musimy powstrzymać tym razem związkową hołotę. [...] Będzie to dobra podkładka, żeby zmienić prawo. [...] Wygląda na to, że ta władza nie spocznie, póki nie padnie ofiara śmiertelna, kiedy będzie ofiara śmiertelna, to wybory są wygrane.”

Przy czym, odnośnie sytuacji na stadionach i w środowisku kibiców, redaktorzy wykazali się realizmem: „Oczywiście to nie były aniołki, bo jak wracali do Chorzowa to 10 razy zaciągali hamulec bezpieczeństwa i różne numery robili. Ale chłopaki ze Śląska wykazali się rycerskością, obronili kobietę, jeśli tak było jak relacjonują świadkowie.”Stanisław Janecki.

Rafał Ziemkiewicz: „Są chuligani na stadionach, są bardzo różni kibice, są również grupy bandyckie oprócz tych kibiców, którzy urządzają bardzo piękne uroczystości ku czci Powstania Wielkopolskiego czy rotmistrza Pileckiego.”

Przechodząc do tematu wyborów w Platformie Obywatelskiej, Rafał Ziemkiewicz rozpoczął: „Dzisiaj jest ostatni dzień kiedy można, jeżeli jest się oczywiście członkiem partii, która w nazwie ma ten sam przymiotnik, który kiedyś miała milicja i który jest równie uzasadniony, to można zagłosować na to kto będzie przewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Przecieki mówią, że frekwencja ma wynieść jakieś 45% w tych wewnętrznych wyborach.”

Zdaniem Janeckiego niska frekwencja jest efektem lęku, przed ujawnieniem kto jak głosował. „Niska frekwencja jest więcej mówiąca niż sam wynik. Im bardziej zapewniano, że głosowanie jest anonimowe, tym mniej ktokolwiek w to wierzył. [...] Gdyby na zebraniach kół ludzie wrzucali kartki do urn anonimowo, byłoby naprawdę anonimowe.”

Zdaniem Samuela Pereiry chodzi o to, by wytworzyć potężną centrolewicę, a działania Jarosława Gowina zbliżają Leszka Millera do Donalda Tuska. Przykładem są wypowiedzi posła Szejnfelda, który już oblicza czy PO + SLD będą miały większość w przyszłym sejmie.

Jak zauważył Rafał Ziemkiewicz, by przy takich sondażach koalicja PO i SLD miała większość, konieczna może okazać się zmiana ordynacji wyborczej, która obecnie preferuje partie, które otrzymają duże poparcie w wyborach, lecz zdaniem Ziemkiewicza taka zmiana jest możliwa jeszcze w tej kadencji sejmu.

Stanisław Janecki: „Stanie to co się stać musi, czyli Czerwoni znowu będą u władzy. Leszek Miller ma 67 lat... To się stanie jeszcze w tej kadencji, z tego powodu, że liczą się z odejściem Gowina. [...] Platforma dużo ryzykuje, Donald Tusk ma świadomość, że idąc z Czerwonymi dużo ryzykuje. Z drugiej strony jeszcze więcej ryzykuje nic nie robiąc.”

Kolejnym tematem poruszonym przez publicystów były pogłoski o dymisji ministra Rostowskiego. Zdaniem Janeckiego chodzi o to, by powstał front obrony Jacka Rostowskiego, co już powoli się udaje - jako przykład posłużyła Jadwiga Staniszkis, która już „zaczęła opowiadać, jaki Rostowski jest dobry na tle miernoty, która jest w rządzie.”

Czy Gowin nie jest dogadany, co robi reklama Polskiego Holdingu Obronnego w „DoRzeczy”, czy patrząc na frekwencję 55% członków PO opowiedziało się za obecnymi władzami a 45 przeciw, co to są „tuski”? – w filmie poniżej.



Relacja: Margotte i Bernard


P1450281m

IMG_6085m

IMG_6101m

IMG_6118m

IMG_6081m

IMG_6082m

IMG_6129m

IMG_6130m

IMG_6148m

Więcej zdjęć:
http://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157635147987740/

opublikowano:
Blogpress, śr., 21/08/2013 - 08:19