Poniedziałkowy przegląd wydarzeń tygodnia w klubie Ronina prowadziła Joanna Lichocka, a towarzyszyli jej Michał Karnowski i Marcin Wolski. Głównymi tematami dyskusji było odejście Jarosława Gowina z PO i zwycięstwo PiS w wyborach uzupełniających do Senatu na Podkarpaciu.
Poniedziałkowy przegląd wydarzeń tygodnia w klubie Ronina prowadziła Joanna Lichocka, a towarzyszyli jej Michał Karnowski i Marcin Wolski.
Pierwszym tematem było odejście Jarosława Gowina z Platformy Obywatelskiej. Publicyści zastanawiali się czy może być to oferta dla elektoratu Prawa i Sprawiedliwości, czy raczej Platformy Obywatelskiej. Temat ten dość płynnie łączył się z wynikami wyborów na Podkarpaciu.
Joanna Lichocka sugerowała, że termin odejścia Jarosława Gowina z Platformy był przemyślany, a mainstreamowe telewizje dużo chętniej pokazywały byłego już posła PO, niż zwycięstwo PiSu na Podkarpaciu.
Michał Karnowski stawia zaś Gowinowi pytania: „Jak to się stało, że Platforma tak zwyrodniała i pod lupą szukamy różnic z SLD? Czy to co robi Gowin to nowa jakość, czy może jest to sposób na przepoczwarzenie się części żywiołu platformerskiego pod sztandarami odnowy po to, by potem wzmocnić Tuska? Jak Jarosław Gowin i jego ludzie patrzą na tragedię smoleńską? Jeśli koalicja powyborcza to z kim? [...] Czy wszyscy z Platformy będą przyjęci [do nowej formacji Gowina]?”
Joanna Lichocka zwróciła uwagę na „miękkie” komentarze jakie na temat Gowina pochodziły od „schetynowców” (np. Andrzeja Halickiego). Zastanawiając się nad przyszłą koalicją powyborczą PO-SLD powiedziała, że „wybory na Podkarpaciu pokazały, że spadek notowań Platformy Obywatelskiej jest taki, że mogą nie dać rady.” Poprzednio PiS na Podkarpaciu miał 13 procent przewagi nad PO, teraz zaś 40! „To jest nieprawdopodobna zmiana”. Wniosek może być zdaniem Lichockiej taki, że „Tusk już nie daje rady, nie zapewni trwałości rządów, w związku z tym trzeba wymyślić formację „zamiast”.” Tą formacją może zaś być tworzące się ugrupowanie Gowina.
Zdaniem Marcina Wolskiego wyjście Gowina oznacza, że nie ma Platformy Obywatelskiej i o żadnym odrodzeniu PO nie może być mowy, a w najbliższych wyborach SLD może wręcz wyprzedzić PO.
Michał Karnowski twierdził, że do odejścia z PO skłonił Jarosława Gowin fakt, że przedterminowe wybory są coraz bardziej prawdopodobne.
Marcin Wolski uważa, że to co wydarzyło się na Podkarpaciu było ważniejsze od historii z Jarosławem Gowinem. Głosowanie dało możliwość porównania sondaży i realnych wyników oraz pokazało, że Zdzisław Pupa otrzymał głosy niezdecydowanych wyborców, co jest bardzo niebezpieczne dla PO. Ale też, że nie udało się całkowicie zmarginalizować Solidarnej Polski.
Michał Karnowski zwrócił uwagę na rzecz bardzo niepokojącą – rozpatrzenie sprawy przeciw Gazecie Polskiej Codziennie w trybie wyborczym. Może to stanowić poważne zagrożenie dla wolności prasy. Natomiast wybory na Podkarpaciu i postawa partii Ziobry pokazały, zdaniem Karnowskiego, że „ludzie którzy zaczynają od wielkich haseł naprawy opozycji bardzo często okazują się ludźmi, którzy z czasem zaczynają grać na rzecz obozu rządowego”.
„Prawdopodobnie Ziobro gra o jakieś miejsca na listach Prezesa” spointował Marcin Wolski. Joanna Lichocka zauważyła, że te wybory pokazały jak bardzo TVN, Polsat, czy Newsweek lansowały partię Ziobry.
Rozmawiano jeszcze o OFE, przyszłych emeryturach, Lechu Wałęsie, filmie Wajdy, WZZ-etach, Bogdanie Borusewiczu. Na filmie poniżej też, ile Ziobrów było w raju przed stworzeniem Ewy, czy Sikorski będzie szefem NATO, czy Wszechświata, a Tusk szefem Komisji Europejskiej? Na koniec Joanna Lichocka zareklamowała nową książkę "III RP. Kulisy systemu" będącej wywiadem z prof. Zybertowiczem, która od środy trafi do księgarń.
Relacja: Bernard i Margotte
Więcej zdjęć: http://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157635460001760/
Opublikowano:
Blogpress, wt., 10/09/2013 - 07:21
